Cezary Krysztopa dla "TS": Wiosna, miłość i te sprawy

„Ślepo zakochana w tobie osoba odchodzi! Cierpi i wacha się [pisownia oryginalna]. To bardzo trudna decyzja!” – esemesy o takiej treści zacząłem dostawać jakieś kilka tygodni temu. Splotło się to w symboliczny sposób, zapewne nieprzypadkowo, z nadejściem pory roku zakochanych i przy okazji mojej ulubionej wiosny. Czy wobec tak przygniatającej symboliki można przejść obojętnie?
 Cezary Krysztopa dla "TS": Wiosna, miłość i te sprawy
/ Pixabay.com/CC0
„Powiem wszystko o zakochanej w tobie osobie, która tak strasznie cię kocha. 1 rzecz powoduje jej smutek [pisownia oryginalna]”. – O matko, jak ja mogę być do tego stopnia bez serca, żeby jedną rzeczą powodować smutek osoby, która mnie tak strasznie kocha?! Czym jest ta rzecz do stu diabłów? Jak mogę naprawić swoje błędy wobec tego niewinnego i niegramotnego dziewczęcia (no chyba dziewczęcia, choć z drugiej strony w dzisiejszych czasach...). Cierpi przeze mnie, a nawet z tego całego cierpienia nie to, że się waha, ale nawet „wacha”. Tu kwiecie na gałązkach, tu ptaszęta [wymieszane z gradem, ale zawsze], a tam cierpienie, wahanie i „wacha”! Jak znieść taki ogrom? Jak udźwignąć te wszystkie emocje?

Wiosna wywołuje we mnie uczucia szczególne. Fakt, że jeśliby odrzucić zimno zimy, gorąc lata i wilgoć jesieni, dużego wyboru już nie mam, ale skłamałbym, gdybym napisał, że te wszystkie zielenie, zapachy, pączki, wiaterki, słoneczko, a nawet wiosenne deszczyki głęboko mnie nie poruszają. Jak więc mam wzgardzić takimi wyznaniami miłości o tej pięknej porze roku? W dodatku, czego Wam oszczędziłem, pisanymi w większości wyłącznie wielkimi literami? No może z błędami, ale jeśli ktoś pamięta jeszcze pisanie listów, a tym bardziej pisanie listów miłosnych za czasów szkolnych, to któż tam się przejmował błędami?

„Masz 1 nieodebrany MMS! Przedstawiający zdjęcie, imię i całą wiadomość od osoby, która się w tobie bardzo kocha! Pobierz go! Pisz TAK! (wybaczcie, tu musiałem już poprawić sporo błędów, nie chciałem przyprawić Pani Korektorki o palpitację). Ojej, co robić? Co robić? Tutaj Żona, Rodzina, Teściowa, kot, chomik, a tam wiosna, miłość, cierpienie, ślepota, trudne decyzje, smutek, wahanie i „wacha”. Rozterki niczym w tysiąc osiemset sześćdziesiątym odcinku „Zbuntowanego Anioła” albo trzynaście tysięcy dwieście osiemdziesiątym szóstym odcinku „Mody na sukces”. To nie do wytrzymania. Poszedłbym zapalić papierosa, ale jak raz, nie palę. A chodzi o wielką miłość za jedyne sześć złotych brutto. Nic tylko się zakochać.

Szanowni szemrani biznesmeni, którzy zajmujecie się naciąganiem ludzi, nie pytam skąd macie mój numer telefonu, ponieważ nie sądzę, żeby miało to cokolwiek wspólnego z czymkolwiek legalnym, nie ma więc o co pytać. Wydaje mi się za to nadzwyczaj ciekawym, jaki straszliwy dywersant, pisze Wam te koszmarne teksty?

To musi być jakiś wcielony potwór. A z pewnością ktoś kto sabotuje Wam biznes.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy z ostatniej chwili
Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy

W środę Telewizja Republika w programie Michała Rachonia ujawniła kolejne taśmy – tym razem Romana Giertycha z m.in ówczesnym red. naczelnym "Newsweeka" Tomaszem Lisem, czy politykiem PO Stanisławem Gawłowskim.

Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka z ostatniej chwili
Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka

Nielegalni imigranci zostali zakwaterowani na dziko w domu dziecka w Skierniewicach – podaje serwis Magna Polonia. 

Ekspertka od wizerunku, która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie Wiadomości
"Ekspertka od wizerunku", która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie

Marta Rodzik, „ekspertka od PR”, która skrytykowała Martę Nawrocka za jej ubiór, żali się na negatywne komentarze ze strony internautów. Kobieta wydała specjalne oświadczenie.

Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska? tylko u nas
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska?

Atak Izraela na Iran zaskoczył Rosję. Na Kremlu uważano, że Trump trzyma na uwięzi Netanjahu, dopóki ma nadzieję na wymuszenie poprzez negocjacje rezygnacji przez Teheran ze wzbogacania uranu. Kolejna runda rozmów była zaplanowana na weekend. Tymczasem potężna powietrzna flota państwa żydowskiego uderzyła w piątek w islamską republikę.

Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie Wiadomości
Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie

Iran wzywa mieszkańców Hajfy i Tel Awiwu do ewakuacji. Szef sztabu irańskiej armii ostrzega przed nadchodzącymi "operacjami karnymi".

Wyborcza: Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni z ostatniej chwili
"Wyborcza": Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni

We wtorek wieczorem "Gazeta Wyborcza" informuje, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu kampanijnej współpracy z partią Szymona Hołowni.

Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory Wiadomości
Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory

Poseł Mariusz Błaszczak skrytykował pomysł ponownego przeliczania głosów, uznając go za próbę podważenia zaufania do instytucji państwowych.

Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. Radzę mu, żeby się odczepił z ostatniej chwili
Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. "Radzę mu, żeby się odczepił"

W koalicji rządzącej znów zawrzało. Tym razem poszło o planowane zmiany w przepisach dotyczących rozwodów. 

Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu Wiadomości
Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu

Hiszpański rząd podał we wtorek przyczynę kwietniowej awarii dostaw prądu. Minister ds. transformacji energetycznej Sara Aagesen wskazała na błędy techniczne.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Wiosna, miłość i te sprawy

„Ślepo zakochana w tobie osoba odchodzi! Cierpi i wacha się [pisownia oryginalna]. To bardzo trudna decyzja!” – esemesy o takiej treści zacząłem dostawać jakieś kilka tygodni temu. Splotło się to w symboliczny sposób, zapewne nieprzypadkowo, z nadejściem pory roku zakochanych i przy okazji mojej ulubionej wiosny. Czy wobec tak przygniatającej symboliki można przejść obojętnie?
 Cezary Krysztopa dla "TS": Wiosna, miłość i te sprawy
/ Pixabay.com/CC0
„Powiem wszystko o zakochanej w tobie osobie, która tak strasznie cię kocha. 1 rzecz powoduje jej smutek [pisownia oryginalna]”. – O matko, jak ja mogę być do tego stopnia bez serca, żeby jedną rzeczą powodować smutek osoby, która mnie tak strasznie kocha?! Czym jest ta rzecz do stu diabłów? Jak mogę naprawić swoje błędy wobec tego niewinnego i niegramotnego dziewczęcia (no chyba dziewczęcia, choć z drugiej strony w dzisiejszych czasach...). Cierpi przeze mnie, a nawet z tego całego cierpienia nie to, że się waha, ale nawet „wacha”. Tu kwiecie na gałązkach, tu ptaszęta [wymieszane z gradem, ale zawsze], a tam cierpienie, wahanie i „wacha”! Jak znieść taki ogrom? Jak udźwignąć te wszystkie emocje?

Wiosna wywołuje we mnie uczucia szczególne. Fakt, że jeśliby odrzucić zimno zimy, gorąc lata i wilgoć jesieni, dużego wyboru już nie mam, ale skłamałbym, gdybym napisał, że te wszystkie zielenie, zapachy, pączki, wiaterki, słoneczko, a nawet wiosenne deszczyki głęboko mnie nie poruszają. Jak więc mam wzgardzić takimi wyznaniami miłości o tej pięknej porze roku? W dodatku, czego Wam oszczędziłem, pisanymi w większości wyłącznie wielkimi literami? No może z błędami, ale jeśli ktoś pamięta jeszcze pisanie listów, a tym bardziej pisanie listów miłosnych za czasów szkolnych, to któż tam się przejmował błędami?

„Masz 1 nieodebrany MMS! Przedstawiający zdjęcie, imię i całą wiadomość od osoby, która się w tobie bardzo kocha! Pobierz go! Pisz TAK! (wybaczcie, tu musiałem już poprawić sporo błędów, nie chciałem przyprawić Pani Korektorki o palpitację). Ojej, co robić? Co robić? Tutaj Żona, Rodzina, Teściowa, kot, chomik, a tam wiosna, miłość, cierpienie, ślepota, trudne decyzje, smutek, wahanie i „wacha”. Rozterki niczym w tysiąc osiemset sześćdziesiątym odcinku „Zbuntowanego Anioła” albo trzynaście tysięcy dwieście osiemdziesiątym szóstym odcinku „Mody na sukces”. To nie do wytrzymania. Poszedłbym zapalić papierosa, ale jak raz, nie palę. A chodzi o wielką miłość za jedyne sześć złotych brutto. Nic tylko się zakochać.

Szanowni szemrani biznesmeni, którzy zajmujecie się naciąganiem ludzi, nie pytam skąd macie mój numer telefonu, ponieważ nie sądzę, żeby miało to cokolwiek wspólnego z czymkolwiek legalnym, nie ma więc o co pytać. Wydaje mi się za to nadzwyczaj ciekawym, jaki straszliwy dywersant, pisze Wam te koszmarne teksty?

To musi być jakiś wcielony potwór. A z pewnością ktoś kto sabotuje Wam biznes.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe