„Tutaj są Niemcy”. Rasistowski atak na polskich piłkarzy. Interweniowała ambasada

- To, co wydarzyło się na boisku Liberty nie mieści mi się w głowie. Jest to nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy obrażani, wyzywani a do tego bici. Szala goryczy się przelała - napisał Sławomir Czajkowski odnośnie meczu, w którym grali polscy piłkarze FC Polonia Berlin e.V.
/ pixabay.com

- Grałem trochę w piłkę i w wyższych i niższych ligach, jestem trenerem obecnie i muszę mieć na uwadze, że reprezentuję klub, drużynę, a przede wszystkim siebie. To, co wydarzyło się na boisku Liberty nie mieści mi się w głowie. Jest to nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy obrażani, wyzywani a do tego bici. Szala goryczy się przelała. Rasizm ze strony kibiców przeciwnika, wbiegających na boisko i na naszą strefę trenerską – krzyczących wulgarnie na nas, do mnie i że "tutaj są Niemcy".

- napisał trener Sławomir Czajkowski na prywatnej grupie na Facebooku.

- Pierwszy raz w życiu przerwałem mecz jako trener, prosząc o to panią sędzinę, która po prostu nie radziła sobie z naciskiem przeciwnika i krzykami. Co do jej pracy nie mam zastrzeżeń.

- wskazał szkoleniowiec.

- Co do błędów zawodników, ponoszę odpowiedzialność, ale nie pozwolę na ich obrażanie, bicie i rasistowskie wyzwiska, że tutaj są Niemcy. To nie ma nic wspólnego z piłką i sportem. Muszę chronić Was i dobro klubu oraz orzełka na piersi. To, że mnie zbesztali z gnojem to swoją drogą.

- zaznaczył Czajkowski.

"Tu są Niemcy"

- Rywale wyrównali na 2:2, ich piłkarz chciał szybko wyjąć piłkę z siatki, my chcieliśmy spowolnić, więc ten zawodnik zaczął dusić naszego. Wywiązała się szarpanina. Drugi trener przeciwników zaczął krzyczeć w naszym kierunku: „Ch.. wam w d...”, „Wyj..ię wasze matki” oraz „tu są Niemcy”. To, podobnie jak nazwisko piłkarza, który dusił naszego nie znalazło się w protokole.

- powiedział portalowi tvp.info Michał Wosch z FC Polonia.

- Skontaktowała się z nami ambasada w Berlinie i spytała, czy chcemy, żeby zajęli się tą sprawą. Porozmawiamy z chłopakami i podejmiemy decyzję. Na razie sprawą ma zająć się sąd sportowy. Dzwonili już do mnie dziennikarze lokalnej gazety, pojawiła się relacja, ale ani słowa o duszeniu i rasistowskim ataku.

- zwrócił uwagę Michał Wosch.

 

 


 

POLECANE
Czarne chmury nad umową UE-Mercosur z ostatniej chwili
Czarne chmury nad umową UE-Mercosur

Posłowie do PE mają dzisiaj głosować w Strasburgu nad rozporządzeniem dotyczącym klauzul ochronnych dla produktów rolnych w ramach umowy handlowej UE-Mercosur. Głosowanie stoi jednak pod znakiem zapytania.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Operator Energa opublikował harmonogram planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej w województwie pomorskim. Utrudnienia obejmą m.in. Gdańsk, okolice Kartuz, Starogardu, Tczewa czy Wejherowa. Wyłączenia zaplanowano głównie na 17, 18 i 19 grudnia 2025 roku, ale w części lokalizacji również na styczeń 2026 roku.

Szef SKW nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego ws. ujawnienia danych Cenckiewicza z ostatniej chwili
Szef SKW nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego ws. ujawnienia danych Cenckiewicza

Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował we wtorek, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego nakazał wszczęcie pilnego postępowania wyjaśniającego w sprawie ujawnienia danych szefa BBN Sławomira Cenckiewicza.

 „Brytyjski rząd chce zmienić kraj w otwarte więzienie” gorące
„Brytyjski rząd chce zmienić kraj w otwarte więzienie”

Jak poinformował portal European Conservative, 4 grudnia 2025 r. rząd Partii Pracy w Wielkiej Brytanii ogłosił plany rozszerzenia technologii rozpoznawania twarzy na każdą wioskę, miasteczko i miasto w całym kraju.

ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu z ostatniej chwili
ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu

ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu na jednym z jarmarków świątecznych – poinformował we wtorek rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Celem przestępstwa było zastraszenie wielu osób, a także wsparcie Państwa Islamskiego – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Kierowcy w Poznaniu muszą przygotować się na kolejne utrudnienia w ruchu. Od wtorku po porannym szczycie zmieni się organizacja ruchu w rejonie mostu Bolesława Chrobrego. Chodzi o skrzyżowanie ulic Estkowskiego i Chwaliszewo.

Węgry pozwały TSUE w związku z „bezprecedensową” grzywną migracyjną z ostatniej chwili
Węgry pozwały TSUE w związku z „bezprecedensową” grzywną migracyjną

Węgry złożyły pozew przeciwko Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości (TSUE) w związku z grzywnami związanymi z migracją, o które wnioskowała Bruksela – ogłosił w poniedziałek, 15 grudnia, minister sprawiedliwości Bence Tuzson, określając to posunięcie jako „bezprecedensowy krok w historii UE”.

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Jest komunikat prokuratury gorące
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Jest komunikat prokuratury

W sprawie zabójstwa 11-letniej dziewczynki w Jeleniej Górze zatrzymano 12-latkę, która może mieć związek z tym zdarzeniem – poinformowała PAP prokuratura. Ofierze zadano rany ostrym narzędziem. Sprawą ma zająć się we wtorek sąd rodzinny.

Negocjacje pokojowe. „Berliner Zeitung”: Niemcy nie są graczem, Niemcy zapewniają lokal i kawę z ostatniej chwili
Negocjacje pokojowe. „Berliner Zeitung”: Niemcy nie są graczem, Niemcy zapewniają lokal i kawę

„Po raz pierwszy od lat w Berlinie poważnie mówi się o zakończeniu wojny na Ukrainie. Ale Niemcy są przede wszystkim gospodarzem” – pisze „Berliner Zeitung”.

Eurodeputowani poparli nowe środki na wzmocnienie gotowości obronnej UE z ostatniej chwili
Eurodeputowani poparli nowe środki na wzmocnienie gotowości obronnej UE

W poniedziałek posłowie do Parlamentu Europejskiego z czterech komisji zatwierdzili nowe propozycje mające na celu przyspieszenie inwestycji obronnych i poprawę zdolności reagowania UE w obliczu wyzwań związanych z bezpieczeństwem.

REKLAMA

„Tutaj są Niemcy”. Rasistowski atak na polskich piłkarzy. Interweniowała ambasada

- To, co wydarzyło się na boisku Liberty nie mieści mi się w głowie. Jest to nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy obrażani, wyzywani a do tego bici. Szala goryczy się przelała - napisał Sławomir Czajkowski odnośnie meczu, w którym grali polscy piłkarze FC Polonia Berlin e.V.
/ pixabay.com

- Grałem trochę w piłkę i w wyższych i niższych ligach, jestem trenerem obecnie i muszę mieć na uwadze, że reprezentuję klub, drużynę, a przede wszystkim siebie. To, co wydarzyło się na boisku Liberty nie mieści mi się w głowie. Jest to nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy obrażani, wyzywani a do tego bici. Szala goryczy się przelała. Rasizm ze strony kibiców przeciwnika, wbiegających na boisko i na naszą strefę trenerską – krzyczących wulgarnie na nas, do mnie i że "tutaj są Niemcy".

- napisał trener Sławomir Czajkowski na prywatnej grupie na Facebooku.

- Pierwszy raz w życiu przerwałem mecz jako trener, prosząc o to panią sędzinę, która po prostu nie radziła sobie z naciskiem przeciwnika i krzykami. Co do jej pracy nie mam zastrzeżeń.

- wskazał szkoleniowiec.

- Co do błędów zawodników, ponoszę odpowiedzialność, ale nie pozwolę na ich obrażanie, bicie i rasistowskie wyzwiska, że tutaj są Niemcy. To nie ma nic wspólnego z piłką i sportem. Muszę chronić Was i dobro klubu oraz orzełka na piersi. To, że mnie zbesztali z gnojem to swoją drogą.

- zaznaczył Czajkowski.

"Tu są Niemcy"

- Rywale wyrównali na 2:2, ich piłkarz chciał szybko wyjąć piłkę z siatki, my chcieliśmy spowolnić, więc ten zawodnik zaczął dusić naszego. Wywiązała się szarpanina. Drugi trener przeciwników zaczął krzyczeć w naszym kierunku: „Ch.. wam w d...”, „Wyj..ię wasze matki” oraz „tu są Niemcy”. To, podobnie jak nazwisko piłkarza, który dusił naszego nie znalazło się w protokole.

- powiedział portalowi tvp.info Michał Wosch z FC Polonia.

- Skontaktowała się z nami ambasada w Berlinie i spytała, czy chcemy, żeby zajęli się tą sprawą. Porozmawiamy z chłopakami i podejmiemy decyzję. Na razie sprawą ma zająć się sąd sportowy. Dzwonili już do mnie dziennikarze lokalnej gazety, pojawiła się relacja, ale ani słowa o duszeniu i rasistowskim ataku.

- zwrócił uwagę Michał Wosch.

 

 



 

Polecane