Sąd w Mińsku zlikwidował organizację polonijną "Poloniczka"

Decyzję o likwidacji Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego "Poloniczka" podjął w poniedziałek sąd w Mińsku. "Poloniczka" działała od 1996 r. i zajmowała się krzewieniem polskiej kultury i tradycji, organizując głównie imprezy kulturalne czy sportowe.
Protesty białoruskiej opozycji w Mińsku.
Protesty białoruskiej opozycji w Mińsku. / Flickr.com/Jana Shnipelson/(CC0 1.0 Universal (CC0 1.0))/Domena Publiczna

Z wnioskiem o likwidację organizacji wystąpił Wydział Prawny Urzędu Miejskiego (Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego) w oparciu, jak podano, o kontrolę milicyjnego wydziału do zwalczania przestępstw gospodarczych.

Działalność niezgodną ze statutem

– Zarzucono nam działalność niezgodną ze statutem – powiedziała PAP Swietłana Zamotina, która od 2014 r. jest prezesem "Poloniczki".

Stowarzyszenie zajmuje się m.in. nauczaniem języka polskiego, organizowaniem różnego rodzaju imprez krajoznawczych i sportowych, np. zjazdów białoruskich Polaków, turnieju piłki siatkowej czy dziecięcego festiwalu talentów; krzewieniem polskich tradycji, itd.

"Poloniczce" zarzucono także rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które dyskredytują Białoruś.
Zamotina powiedziała PAP, że nie rozumie, czego mogą dotyczyć zarzuty, a działalność organizacji była realizacją zapisów statutu. Zapowiedziała jednak, że nie będzie zaskarżać decyzji sądu. Oznacza to, że za 15 dni stowarzyszenie będzie musiało zakończyć działalność.

Prześladowania na Białorusi

"Poloniczka" znalazła się wśród co najmniej kilkudziesięciu działających na Białorusi organizacji społecznych, które w ostatnich tygodniach są likwidowane przez władze.

W Mińsku toczy się również postępowanie karne związane z działalnością największej na Białorusi organizacji polskiej mniejszości – Związku Polaków na Białorusi.

Jego prezes Andżelika Borys oraz członek zarządu Andrzej Poczobut od marca są w areszcie w związku z oskarżeniami o „podżeganie do nienawiści”. Przez białoruskich obrońców praw człowieka zostali uznani za więźniów politycznych.

(PAP)


 

POLECANE
Kanclerz Merz ostro krytykuje dokument Trumpa dotyczący Europy z ostatniej chwili
Kanclerz Merz ostro krytykuje dokument Trumpa dotyczący Europy

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są fatalne z punktu widzenia Europy.

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

Islandia piątym krajem, który bojkotuje Eurowizję z ostatniej chwili
Islandia piątym krajem, który bojkotuje Eurowizję

Islandia dołączyła do Hiszpanii, Irlandii, Słowenii i Holandii, które oświadczyły, że zbojkotują Konkurs Piosenki Eurowizji 2026.

Dług publiczny rośnie w coraz większym tempie. Najnowsze dane Ministerstwa Finansów Wiadomości
Dług publiczny rośnie w coraz większym tempie. Najnowsze dane Ministerstwa Finansów

Państwowy dług publiczny nadal rośnie i po III kwartale 2025 r. osiągnął rekordowy poziom. Najnowsze dane Ministerstwa Finansów i Gospodarki pokazują, że tempo zadłużania państwa przyspiesza zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym.

Nawet 150 sklepów znanej sieci zniknie z rynku. 3000 pracowników straci pracę z ostatniej chwili
Nawet 150 sklepów znanej sieci zniknie z rynku. 3000 pracowników straci pracę

Grupa Eurocash ogłosiła nową strategię na lata 2026–2027, która przewiduje radykalne cięcia w strukturach spółki. W efekcie z mapy Polski może zniknąć nawet 150 sklepów Delikatesy Centrum, a pracę straci około 3000 osób. Firma zapowiada głęboką transformację – odchodząc od prowadzenia sklepów własnych i stawiając na model franczyzowy.

REKLAMA

Sąd w Mińsku zlikwidował organizację polonijną "Poloniczka"

Decyzję o likwidacji Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego "Poloniczka" podjął w poniedziałek sąd w Mińsku. "Poloniczka" działała od 1996 r. i zajmowała się krzewieniem polskiej kultury i tradycji, organizując głównie imprezy kulturalne czy sportowe.
Protesty białoruskiej opozycji w Mińsku.
Protesty białoruskiej opozycji w Mińsku. / Flickr.com/Jana Shnipelson/(CC0 1.0 Universal (CC0 1.0))/Domena Publiczna

Z wnioskiem o likwidację organizacji wystąpił Wydział Prawny Urzędu Miejskiego (Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego) w oparciu, jak podano, o kontrolę milicyjnego wydziału do zwalczania przestępstw gospodarczych.

Działalność niezgodną ze statutem

– Zarzucono nam działalność niezgodną ze statutem – powiedziała PAP Swietłana Zamotina, która od 2014 r. jest prezesem "Poloniczki".

Stowarzyszenie zajmuje się m.in. nauczaniem języka polskiego, organizowaniem różnego rodzaju imprez krajoznawczych i sportowych, np. zjazdów białoruskich Polaków, turnieju piłki siatkowej czy dziecięcego festiwalu talentów; krzewieniem polskich tradycji, itd.

"Poloniczce" zarzucono także rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które dyskredytują Białoruś.
Zamotina powiedziała PAP, że nie rozumie, czego mogą dotyczyć zarzuty, a działalność organizacji była realizacją zapisów statutu. Zapowiedziała jednak, że nie będzie zaskarżać decyzji sądu. Oznacza to, że za 15 dni stowarzyszenie będzie musiało zakończyć działalność.

Prześladowania na Białorusi

"Poloniczka" znalazła się wśród co najmniej kilkudziesięciu działających na Białorusi organizacji społecznych, które w ostatnich tygodniach są likwidowane przez władze.

W Mińsku toczy się również postępowanie karne związane z działalnością największej na Białorusi organizacji polskiej mniejszości – Związku Polaków na Białorusi.

Jego prezes Andżelika Borys oraz członek zarządu Andrzej Poczobut od marca są w areszcie w związku z oskarżeniami o „podżeganie do nienawiści”. Przez białoruskich obrońców praw człowieka zostali uznani za więźniów politycznych.

(PAP)



 

Polecane