Brutalne morderstwo w Pleszewie. Nieoficjalnie: Przynajmniej jeden sprawca był pod wpływem narkotyków

W ubiegłą niedzielę policja znalazła na terenie ogródków działkowych w Pleszewie ciało 43-latka. Media ujawniają nowe informacje w tej sprawie.
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne / / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Do zbrodni doszło 1 sierpnia, na terenie ogródków działkowych w Pleszewie (woj. wielkopolskie).

Morderstwo na terenie ogródków działkowych

Jak relacjonują lokalne media, policjanci otrzymali informację o zabójstwie około godziny 21. Na terenie ogródków działkowych przy ul. Wierzbowej znaleziono ciało 43-letniego mężczyzny.

W sprawie zatrzymano trzy osoby 17-latka, 20-latka i 26-letnią kobietę. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Pleszewa, podobnie jak ofiara zabójstwa. Cała trójka usłyszała już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

43-latek został bowiem zabity w bardzo brutalny sposób, był bity pięściami i nogami, duszony i uderzany kamieniem. Miał kilkanaście ran kłutych.

Serwis RMF FM podaje, że 43-latek kilkanaście godzin przed śmiercią miał pobić swoją 40-letnią partnerkę. Kobieta trafiła do szpitala, który jednak opuściła na własne żądanie.

Wówczas do domku letniskowego, w którym przebywał agresywny partner kobiet, przyjechał jej 17-letni syn z dziewczyną i kolegą. To właśnie obi mieli zabić 43-latka.

Jak wynika z informacji pleszew.naszemiasto.pl, od zatrzymano pobrano także próbki krwi, aby zbadać czy byli pod wpływem alkoholu i narkotyków. "Specjalna ekipa sprowadzona z Gdańska - sprawdzi szczegółowo ślady krwi po zbrodni. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić przynajmniej jedna z osób w dniu morderstwa miała być pod wpływem narkotyków" - podaje serwis.


 

POLECANE
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat z ostatniej chwili
Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat

Trudne warunki atmosferyczne doprowadziły do awarii sieci elektrycznej w województwie warmińsko-mazurskim, prądu pozbawionych zostało 5,5 tys. odbiorców – poinformowała w środę spółka Energa-Operator. Firma zaznaczyła, że jej służby pracują nad możliwie szybkim przywróceniem zasilania.

Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

REKLAMA

Brutalne morderstwo w Pleszewie. Nieoficjalnie: Przynajmniej jeden sprawca był pod wpływem narkotyków

W ubiegłą niedzielę policja znalazła na terenie ogródków działkowych w Pleszewie ciało 43-latka. Media ujawniają nowe informacje w tej sprawie.
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne / / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Do zbrodni doszło 1 sierpnia, na terenie ogródków działkowych w Pleszewie (woj. wielkopolskie).

Morderstwo na terenie ogródków działkowych

Jak relacjonują lokalne media, policjanci otrzymali informację o zabójstwie około godziny 21. Na terenie ogródków działkowych przy ul. Wierzbowej znaleziono ciało 43-letniego mężczyzny.

W sprawie zatrzymano trzy osoby 17-latka, 20-latka i 26-letnią kobietę. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Pleszewa, podobnie jak ofiara zabójstwa. Cała trójka usłyszała już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

43-latek został bowiem zabity w bardzo brutalny sposób, był bity pięściami i nogami, duszony i uderzany kamieniem. Miał kilkanaście ran kłutych.

Serwis RMF FM podaje, że 43-latek kilkanaście godzin przed śmiercią miał pobić swoją 40-letnią partnerkę. Kobieta trafiła do szpitala, który jednak opuściła na własne żądanie.

Wówczas do domku letniskowego, w którym przebywał agresywny partner kobiet, przyjechał jej 17-letni syn z dziewczyną i kolegą. To właśnie obi mieli zabić 43-latka.

Jak wynika z informacji pleszew.naszemiasto.pl, od zatrzymano pobrano także próbki krwi, aby zbadać czy byli pod wpływem alkoholu i narkotyków. "Specjalna ekipa sprowadzona z Gdańska - sprawdzi szczegółowo ślady krwi po zbrodni. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić przynajmniej jedna z osób w dniu morderstwa miała być pod wpływem narkotyków" - podaje serwis.



 

Polecane