Prawy Sierpowy: W podróży człowiek najwięcej się uczy, czyli przypadki pewnego Donalda...

Donald Tusk ruszył w Polskę. Bo ponoć jest tak popularny że nikt nie zada mu niewygodnych pytań. Jak widać jeden redaktor Kłeczek to za mało aby zniechęcić takiego globtrotera, ale co będzie w przypadku kiedy takich niewiernych znajdzie się o wiele więcej? Wygląda na to że organizatorzy tych spotkań muszą wynająć kilka autokarów i wozić publikę za wodzem. Bo takich Kłeczków jest zbyt wielu jak na możliwości Tuska. A widok roztrzęsionego wodza kontrrewolucji schodzącego z płaczem ze sceny po zadanym pytaniu od jakiegoś rzeczywistego mieszkańca danej miejscowości... To może być zbyt wiele, nawet dla najtwardszego betonu opozycji.
 Prawy Sierpowy: W podróży człowiek najwięcej się uczy, czyli przypadki pewnego Donalda...
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Od powrotu Tuska w opozycji zapanowała nie widziana tam od dawna euforia. Wódz powrócił! Za pół roku będziemy z powrotem u władzy! Odwrócimy wszystko co PiS zrobił i powsadzamy tych wstrętnych PiS-iorów do cel! Wódz tymczasem nie przywiózł ze sobą nowych pomysłów. Ujrzeliśmy zgorzkniałego emeryta który dostał nakaz pracy zamiast zacisznej willi gdzieś nad jeziorem w Bawarii. Gdzie mógłby sobie popatrzeć na góry i poszusować na nartach. Im dłużej jest obecny w Polskiej polityce tym bardziej jest obnażana jego nieudolność, praktycznie jest tak znerwicowany że czeka go rekonwalescencja dłoni. To od ich nerwowego zaciskania w pięści. Stres jak wiadomo zabija dużo więcej ludzi niż  wypadki samochodowe. Dalsza podróż po Polsce może wpędzić Tuska w nieliche problemy zdrowotne. I wcale nie pomaga mu w tym to potężne wsparcie ze strony instytucji unijnych! Co gorsza, w Polsce spada zaufanie do unii a zaczyna wzrastać ilość tych którzy poprą Polexit. Opozycja może sobie krzyczeć że to wina PiS-u, ale to jej nie pomoże, przyczyna tkwi w selektywnym traktowaniu Polski i Węgier przez instytucje wspólnotowe. Karanie za rzekome łamanie praworządności oraz za kwestie równościowe, kiedy każdy rozgarnięty obywatel widzi że to dąży w stronę uprzywilejowania ponad wszelką logikę. Tusk dostał zadanie na które nie miał chęci, wie że to orka na kamienistym ugorze, że w Polsce jest skończony jako polityk. To że ma za sobą beton wcale go nie zadowala. On jest uzależniony od wygrywania więc każda porażka boli podwójnie. Od powrotu kilka razy zmieniał taktykę, ciekawe kiedy porzuci objazd po Polsce? Wystarczy sobie przypomnieć ten ogrom pracy jaki wykonuje PiS w czasie promowania Polskiego Nowego Ładu. Czy Tusk podoła i wytrzyma taki maraton? I podstawowa kwestia, czy zdoła zmienić narrację i zamiast krytykanctwa zaprezentuje taki program który będzie lepszy od tego PiS-owskiego? A do tego problem nie do przeskoczenia, jak przekonać tych którzy pamiętają że Tusk kiedy mówi że On tylko obiecuje. 

Chwila zauroczenia powrotem wodza już mija, widać to w sondażach. Nawet ten wzrost nie był wynikiem wzrostu elektoratu anty PiS-owskiego, wracali ci którzy szukali nadziei w innych ugrupowaniach. Teraz zobaczyli że w tej studni nadal nie ma wody, znów szukają. Wyschnięte źródło piach zasypie a karawany zmienią trasy już na zawsze.

farmerjanek


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim

Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim - pisze "Dziennik Zachodni", powołując się na źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: W podróży człowiek najwięcej się uczy, czyli przypadki pewnego Donalda...

Donald Tusk ruszył w Polskę. Bo ponoć jest tak popularny że nikt nie zada mu niewygodnych pytań. Jak widać jeden redaktor Kłeczek to za mało aby zniechęcić takiego globtrotera, ale co będzie w przypadku kiedy takich niewiernych znajdzie się o wiele więcej? Wygląda na to że organizatorzy tych spotkań muszą wynająć kilka autokarów i wozić publikę za wodzem. Bo takich Kłeczków jest zbyt wielu jak na możliwości Tuska. A widok roztrzęsionego wodza kontrrewolucji schodzącego z płaczem ze sceny po zadanym pytaniu od jakiegoś rzeczywistego mieszkańca danej miejscowości... To może być zbyt wiele, nawet dla najtwardszego betonu opozycji.
 Prawy Sierpowy: W podróży człowiek najwięcej się uczy, czyli przypadki pewnego Donalda...
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Od powrotu Tuska w opozycji zapanowała nie widziana tam od dawna euforia. Wódz powrócił! Za pół roku będziemy z powrotem u władzy! Odwrócimy wszystko co PiS zrobił i powsadzamy tych wstrętnych PiS-iorów do cel! Wódz tymczasem nie przywiózł ze sobą nowych pomysłów. Ujrzeliśmy zgorzkniałego emeryta który dostał nakaz pracy zamiast zacisznej willi gdzieś nad jeziorem w Bawarii. Gdzie mógłby sobie popatrzeć na góry i poszusować na nartach. Im dłużej jest obecny w Polskiej polityce tym bardziej jest obnażana jego nieudolność, praktycznie jest tak znerwicowany że czeka go rekonwalescencja dłoni. To od ich nerwowego zaciskania w pięści. Stres jak wiadomo zabija dużo więcej ludzi niż  wypadki samochodowe. Dalsza podróż po Polsce może wpędzić Tuska w nieliche problemy zdrowotne. I wcale nie pomaga mu w tym to potężne wsparcie ze strony instytucji unijnych! Co gorsza, w Polsce spada zaufanie do unii a zaczyna wzrastać ilość tych którzy poprą Polexit. Opozycja może sobie krzyczeć że to wina PiS-u, ale to jej nie pomoże, przyczyna tkwi w selektywnym traktowaniu Polski i Węgier przez instytucje wspólnotowe. Karanie za rzekome łamanie praworządności oraz za kwestie równościowe, kiedy każdy rozgarnięty obywatel widzi że to dąży w stronę uprzywilejowania ponad wszelką logikę. Tusk dostał zadanie na które nie miał chęci, wie że to orka na kamienistym ugorze, że w Polsce jest skończony jako polityk. To że ma za sobą beton wcale go nie zadowala. On jest uzależniony od wygrywania więc każda porażka boli podwójnie. Od powrotu kilka razy zmieniał taktykę, ciekawe kiedy porzuci objazd po Polsce? Wystarczy sobie przypomnieć ten ogrom pracy jaki wykonuje PiS w czasie promowania Polskiego Nowego Ładu. Czy Tusk podoła i wytrzyma taki maraton? I podstawowa kwestia, czy zdoła zmienić narrację i zamiast krytykanctwa zaprezentuje taki program który będzie lepszy od tego PiS-owskiego? A do tego problem nie do przeskoczenia, jak przekonać tych którzy pamiętają że Tusk kiedy mówi że On tylko obiecuje. 

Chwila zauroczenia powrotem wodza już mija, widać to w sondażach. Nawet ten wzrost nie był wynikiem wzrostu elektoratu anty PiS-owskiego, wracali ci którzy szukali nadziei w innych ugrupowaniach. Teraz zobaczyli że w tej studni nadal nie ma wody, znów szukają. Wyschnięte źródło piach zasypie a karawany zmienią trasy już na zawsze.

farmerjanek



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe