Kraków: Zalane ulice, woda przelała się przez wał przeciwpowodziowy

W ciągu ostatnich 24 godzin w Małopolsce straż pożarna interweniowała ponad 1120 razy. Jak relacjonują media, na krakowskim Bieżanowie woda przelała się przez korony wałów przeciwpowodziowych.
Zalane ulice w Krakowie
Zalane ulice w Krakowie / PAP/Łukasz Gągulski

"Ponad 5600 strażaków, 1300 pojazdów pomagało w usuwaniu skutków ulewnego deszczu, który od wczoraj przechodzi przez nasz region” – relacjonuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita na Twitterze.

„Łącznie podtopionych zostało 701 budynków, 107 odcinków dróg zostało zalanych. Na obszarze 5 gmin i 1 miasta obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, zaś pogotowie przeciwpowodziowe w 1 powiecie i 2 gminach” – pisze dalej polityk, dziękując służbom za pracę.

Sytuacja na krakowskim Bieżanowie

Jak relacjonuje serwis RMF FM, w wyniku intensywnych opadów woda zaczęła się przelewać przez wały pobliskiej, niewielkiej rzeki Serafy na krakowskim Bieżanowie. Zalane zostały domy, piwnice i drogi.

 

 

Bartłomiej Rosiek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie relacjonuje, że w dzielnicy Bieżanów zalanych zostało kilkadziesiąt domów. –  W niektórych miejscach woda sięga nawet metr i wyżej – poinformował Rosiek w rozmowie z RMF FM.

Jak tłumaczył dalej przedstawiciel krakowskiej straży pożarnej, poziom rzeki musi opaść, aby strażacy mogli wypompowywać wodę z zalanych budynków.

– Jeżeli rzeka będzie dalej w wysokim stanie, zaczniemy pompować z niskich miejsca, to woda i tak będzie tam napływać, więc to mijałoby się z celem, ale woda już opada – dodał.

 


 

POLECANE
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

REKLAMA

Kraków: Zalane ulice, woda przelała się przez wał przeciwpowodziowy

W ciągu ostatnich 24 godzin w Małopolsce straż pożarna interweniowała ponad 1120 razy. Jak relacjonują media, na krakowskim Bieżanowie woda przelała się przez korony wałów przeciwpowodziowych.
Zalane ulice w Krakowie
Zalane ulice w Krakowie / PAP/Łukasz Gągulski

"Ponad 5600 strażaków, 1300 pojazdów pomagało w usuwaniu skutków ulewnego deszczu, który od wczoraj przechodzi przez nasz region” – relacjonuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita na Twitterze.

„Łącznie podtopionych zostało 701 budynków, 107 odcinków dróg zostało zalanych. Na obszarze 5 gmin i 1 miasta obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, zaś pogotowie przeciwpowodziowe w 1 powiecie i 2 gminach” – pisze dalej polityk, dziękując służbom za pracę.

Sytuacja na krakowskim Bieżanowie

Jak relacjonuje serwis RMF FM, w wyniku intensywnych opadów woda zaczęła się przelewać przez wały pobliskiej, niewielkiej rzeki Serafy na krakowskim Bieżanowie. Zalane zostały domy, piwnice i drogi.

 

 

Bartłomiej Rosiek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie relacjonuje, że w dzielnicy Bieżanów zalanych zostało kilkadziesiąt domów. –  W niektórych miejscach woda sięga nawet metr i wyżej – poinformował Rosiek w rozmowie z RMF FM.

Jak tłumaczył dalej przedstawiciel krakowskiej straży pożarnej, poziom rzeki musi opaść, aby strażacy mogli wypompowywać wodę z zalanych budynków.

– Jeżeli rzeka będzie dalej w wysokim stanie, zaczniemy pompować z niskich miejsca, to woda i tak będzie tam napływać, więc to mijałoby się z celem, ale woda już opada – dodał.

 



 

Polecane