No ładnie. Hołdys do KOD przed Marszem Wolności: Zamknijcie dzioby!
- Skupcie się. Usiądźcie w domach we dwoje, troje, w piątkę, pogadajcie o programie, o własnych wizjach i oczekiwaniach, o konkretach, o uwagach, jakie macie --> nie tam o Kijowskim czy Łozińskim, albo Szumełdzie personalnie; nie o tym który z nich ile ma żon i czy je szanuje; nie o księgowych, które pozmieniały zdanie i teraz wszystkie są jak słone paluszki do zagryzania, bo te tematy są napędzone odwetem, złością, pretensjami, goryczą, a nawet nienawiścią --> one Was skłócą ostatecznie, rozsadzą jak granat marki kartacz ku uciesze wszystkich nieprzyjaciół.
- woła na puszczy zbigniew Hołdys