"Kwiatki Stefana Wyszyńskiego". Człowiek, który został Prymasem Tysiąclecia
Kim był Prymas? On sam odpowiadał tak: „Nie zastanawiałem się nad tym, jaki nadadzą mi przydomek. Ale pragnąłbym, abyście przynajmniej to dostrzegli. Gdy byłem ostatnio za granicą, ktoś postawił mi pytanie:
- Dlaczego Prymas Polski ma u nas tak fatalną opinię?
Odpowiedziałem:
- Mój bracie, nie wiem, jaką mam opinię, nie zastanawiałem się nad tym.
Inny pytał:
- Czy to prawda, że Prymas nie jest intelektualistą?
- Ja jestem przede wszystkim człowiekiem – odpowiedziałem. – Intelektualista, to dla mnie za mało, za wąsko. Jestem człowiekiem i staram się być pełnym człowiekiem”.
***
Pewien młody ksiądz pogardliwie wypowiadał się o kobiecie z instytutu świeckiego.
- Proszę księdza, to jest zakonnica po ślubach – przypomniał Prymas.
- Taka zakonnica! W krótkiej sukience?! – szydził ksiądz.
- Czemu to ksiądz widzi bardziej krótką sukienkę niż duszę? – odparował Wyszyński.
***
Kwiatki Stefana Wyszyńskiego to książka, która pozwoli poznać Prymasa Tysiąclecia z zupełnie innej perspektywy - jako postać pełną poczucia humoru i dystansu do siebie, ale także jako człowieka wielkiej pokory, walczącego o miejsce dla Kościoła w trudnych czasach PRLu. Na czytelników czeka ponad 100 krótkich opowieści o Stefanie Wyszyńskim z lat dziecięcych, szkoły i studiów, seminarium oraz jego późniejszych działań jako kardynał i Prymas, które zebrał Marek Zając.
Wczytuję ocenę...
![[Felieton „TS”] Karol Gac: Dla naszego dobra](https://www.tysol.pl/imgcache/60x42/c/uploads/news/121220/171484489239b18ab9ffcb2f16e8c7fd.png){kind=small}
