Wałęsa w szpitalu. „Możliwa jest amputacja”. Nowe informacje o stanie zdrowia byłego prezydenta
Lech Wałęsa trafił do szpitala kilka dni temu po powrocie z urlopu w hotelu w Mikołajkach. Wtedy bardzo szybko stan jego zdrowia uległ pogorszeniu - trafił do szpitala w Gdańsku w związku ze stopą cukrzycową. „I znowu w szpitalu, stopa cukrzycowa” – pisał na Facebooku.
Jak informował syn byłego prezydenta Jarosław Wałęsa, jego ojcu groziła nawet amputacja stopy. –Cała stopa wygląda słabo od dłuższego czasu, ale nigdy nie była tak zdiagnozowana jak teraz. Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest amputacja – przekazał w rozmowie z „Super Expressem”.
Kilkadziesiąt godzin później stan zdrowia byłego prezydenta polepszył się. – Na tę chwilę amputacja stopy u mojego ojca nie jest rozważana – powiedział dziennikowi Jarosław Wałęsa. Syn Wałęsy zaapelował także do swojego ojca na łamach gazety, żeby zdrowiej żył.
– Ojciec nie ma żadnej dyscypliny w jedzeniu, więc należy oczekiwać, że stan jego stóp się pogorszy. Namawiam jednak ojca, żeby wdrożył dyscyplinę w jedzeniu od lat. Wszyscy w rodzinie go do tego namawiamy, żeby ojciec zdrowiej się odżywiał, jadł mniej cukru. Mam nadzieję, że teraz ojciec zacznie bardziej o siebie dbać – podkreślił.
Wczytuję ocenę...
![[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Wybór ludu](https://www.tysol.pl/imgcache/60x42/c/uploads/news/120836/17140692312f898df8e658fd026667e4.png){kind=small}
