Celebrytka skarży się na Polskę i atakuje Kukiza. "Z kraju też mam się wypisać, bo rządzi nim PiS?"

Aktorka Kinga Preis nie po raz pierwszy postanowiła w ostrych słowach zaatakować polskie władze, porównując obecną sytuację w Polsce do tej w czasach PRL.
Kobieta, zdjęcie ilustracyjne
Kobieta, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/Free-Photos

Aktorka w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek" mówiła o swoim nowym filmie – "Zupa nic", komedii o życiu w czasach PRL-u.

Przy tej okazji celebrytka uderzyła jednak w obecną władzę, tłumacząc, że jej zdaniem to co obecnie dzieje się w Polsce to powrót do PRL-u. – Jestem bliska przekonania, że zmierzamy dokładnie do czegoś takiego, co mieliśmy w PRL, tylko dziś jest gorzej, bo instrumenty manipulowania ludźmi są celniejsze – zapewnia.

W wywiadzie artystka mówi o cenzurze i ograniczaniu wolności mediów, które jej zdaniem mają obecnie miejsce. – Jest to wszystko smutne, dołujące. Jest XXI wiek, chciałabym móc wybrać, czy chcę czytać "Newsweek", "Gazetę Wyborczą", czy oglądać TVN24, czy TVP. Tymczasem partia, która sprawuje w moim kraju władzę, nie tylko chce mi odradzić stację telewizyjną, która ich zdaniem "nie jest fajna" – oni chcą mi jej zakazać. Nie rozumiem, dlaczego my się tak musimy ciągle cofać w czasie? – tłumaczy Preis.

Praca w TVP

Aktorka została też zapytana o pracę w Telewizji Publicznej, gdzie od 12 lat jest jedną z głównych bohaterek w jednym z seriali.

Pomimo krytyki mediów publicznych Preis nie planuje jednak zmieniać miejsca pracy i tłumaczy, że w serialu jest od dawna. – Gram w serialu TVP. Zaczęłam tę pracę dwanaście lat temu. Telewizją zdążyły w tym czasie rządzić wszystkie ugrupowania. Mam się wypisać z serialu, bo teraz Woronicza firmuje PiS? A z kraju też mam się wypisać, bo rządzi nim PiS? – stwierdziła.

Skargi na Polskę

Celebrytka w wywiadzie nie szczędziła również gorzkim słów pod adresem kraju, którego się wstydzi.

– Najgorsze jest to, że w oczach kogoś spoza Polski to ja jestem tym krajem, który łamie prawa człowieka, to ja jestem tym krajem, który nie przestrzega prawa do wolności słowa, nie szanuje kobiet – tłumaczy Preis. 

– Co z tego, że nie mam z tym nic wspólnego? Chodzę na wybory, nic nikomu złego nie robię, nikogo nigdy nie oszukałam. To nic nie zmienia – dodaje.

Mocne słowa pod adresem Kukiza

Aktorka słów krytyki nie szczędziła także liderowi Kukiz'15 – Pawłowi Kukizowi. Preis nie podoba się bowiem decyzja jaką polityk podjął w związku z głosowanie nad tzw. ustawą medialną.

– Nie pamiętam, żeby go ciągnęło do władzy. Pisał piosenki w czasach, gdy ludzie za walkę o wolność umierali, byli wsadzani do więzienia. Trudno mi uwierzyć, że można tak dać rozmienić się na drobne, tak się sprzedać – stwierdziła celerytka.

– Nie chcę powtarzać słów Radosława Sikorskiego pod adresem Pawła, ale niestety nie wierzę też w jego naiwność: że dał się podejść bardziej cwanym graczom. To, co zrobił, jest jego wyborem. Miał do tego prawo. W gruncie rzeczy obojgu nam chodzi o wolność, tylko zupełnie inaczej ją pojmujemy – dodała.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Celebrytka skarży się na Polskę i atakuje Kukiza. "Z kraju też mam się wypisać, bo rządzi nim PiS?"

Aktorka Kinga Preis nie po raz pierwszy postanowiła w ostrych słowach zaatakować polskie władze, porównując obecną sytuację w Polsce do tej w czasach PRL.
Kobieta, zdjęcie ilustracyjne
Kobieta, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/Free-Photos

Aktorka w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek" mówiła o swoim nowym filmie – "Zupa nic", komedii o życiu w czasach PRL-u.

Przy tej okazji celebrytka uderzyła jednak w obecną władzę, tłumacząc, że jej zdaniem to co obecnie dzieje się w Polsce to powrót do PRL-u. – Jestem bliska przekonania, że zmierzamy dokładnie do czegoś takiego, co mieliśmy w PRL, tylko dziś jest gorzej, bo instrumenty manipulowania ludźmi są celniejsze – zapewnia.

W wywiadzie artystka mówi o cenzurze i ograniczaniu wolności mediów, które jej zdaniem mają obecnie miejsce. – Jest to wszystko smutne, dołujące. Jest XXI wiek, chciałabym móc wybrać, czy chcę czytać "Newsweek", "Gazetę Wyborczą", czy oglądać TVN24, czy TVP. Tymczasem partia, która sprawuje w moim kraju władzę, nie tylko chce mi odradzić stację telewizyjną, która ich zdaniem "nie jest fajna" – oni chcą mi jej zakazać. Nie rozumiem, dlaczego my się tak musimy ciągle cofać w czasie? – tłumaczy Preis.

Praca w TVP

Aktorka została też zapytana o pracę w Telewizji Publicznej, gdzie od 12 lat jest jedną z głównych bohaterek w jednym z seriali.

Pomimo krytyki mediów publicznych Preis nie planuje jednak zmieniać miejsca pracy i tłumaczy, że w serialu jest od dawna. – Gram w serialu TVP. Zaczęłam tę pracę dwanaście lat temu. Telewizją zdążyły w tym czasie rządzić wszystkie ugrupowania. Mam się wypisać z serialu, bo teraz Woronicza firmuje PiS? A z kraju też mam się wypisać, bo rządzi nim PiS? – stwierdziła.

Skargi na Polskę

Celebrytka w wywiadzie nie szczędziła również gorzkim słów pod adresem kraju, którego się wstydzi.

– Najgorsze jest to, że w oczach kogoś spoza Polski to ja jestem tym krajem, który łamie prawa człowieka, to ja jestem tym krajem, który nie przestrzega prawa do wolności słowa, nie szanuje kobiet – tłumaczy Preis. 

– Co z tego, że nie mam z tym nic wspólnego? Chodzę na wybory, nic nikomu złego nie robię, nikogo nigdy nie oszukałam. To nic nie zmienia – dodaje.

Mocne słowa pod adresem Kukiza

Aktorka słów krytyki nie szczędziła także liderowi Kukiz'15 – Pawłowi Kukizowi. Preis nie podoba się bowiem decyzja jaką polityk podjął w związku z głosowanie nad tzw. ustawą medialną.

– Nie pamiętam, żeby go ciągnęło do władzy. Pisał piosenki w czasach, gdy ludzie za walkę o wolność umierali, byli wsadzani do więzienia. Trudno mi uwierzyć, że można tak dać rozmienić się na drobne, tak się sprzedać – stwierdziła celerytka.

– Nie chcę powtarzać słów Radosława Sikorskiego pod adresem Pawła, ale niestety nie wierzę też w jego naiwność: że dał się podejść bardziej cwanym graczom. To, co zrobił, jest jego wyborem. Miał do tego prawo. W gruncie rzeczy obojgu nam chodzi o wolność, tylko zupełnie inaczej ją pojmujemy – dodała.



 

Polecane