Paweł Jędrzejewski: Amerykanie wychodzą z Afganistanu - koszmar trwa

Kompromitacja Bidena i jego ekipy osiąga rozmiary przekraczające najczarniejsze scenariusze.
Kabul Paweł Jędrzejewski: Amerykanie wychodzą z Afganistanu - koszmar trwa
Kabul / EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA

Wychodzenie Amerykanów z Afganistanu zbliża się do końca. Każdy kolejny dzień ujawnia coraz większą nieudolność prezydenta Bidena, jego współpracowników i Pentagonu. "Nieudolność" to zresztą bardzo łagodne słowo: zniedołężniały prezydent i otaczający go nieudacznicy popełnili potworne błędy, wykazali sią taką bezmyślnością, takim brakiem elementarnej logiki i jakichkolwiek umiejętności strategicznych, że skutecznie zniszczyli wizerunek amerykańskiej armii oraz polityczną wiarygodność USA. 

Po pierwsze, dlaczego zaakceptowali ostateczny termin na zakończenie ewakuacji z lotniska w Kabulu: 31 sierpnia? Skąd w ogóle ta sztywna data zamiast czegoś, co byłoby jedynym logicznym rozwiązaniem: kończymy ewakuację wtedy i tylko wtedy, gdy ewakuujemy 100% ludzi, których ewakuować chcemy. Teraz okazuje się, że Amerykanie nie zdążą wywieźć z Afganistanu wszystkich swoich afgańskich współpracowników. Czyli zdradzili ich, zawiedli, być może skazali na śmierć. Nie wiadomo nawet, czy uda się im ewakuować wszystkich obywateli amerykańskich. Słowa "potworna kompromitacja" nie są tu wystarczające.

Po drugie, dlaczego - z łaski talibów - w amerykańskich rękach znajduje się tylko jedno lotnisko - w Kabulu? Dlaczego Amerykanie uciekli nocą z wielkiego, wojskowego lotniska w bazie Bagram, skąd mogliby skutecznie przeprowadzić ewakuację rozpoczynając ją wcześniej, a nie w ostatniej chwili. Dlaczego opuścili bazę w popłochu i chaosie, mimo że nie była zagrożona?

Po trzecie, dlaczego Amerykanie zostawili talibom nowoczesne uzbrojenie i sprzęt wojskowy - warte wiele miliardów. Czy można w ogóle wyobrazić sobie większy blamaż, większą wpadkę? Gdyby wyjście z Afganistanu organizował gang Olsena, wszystko przebiegałoby sprawniej. Po dwudziestu latach wojny z talibami, Biden wyprowadza armię zostawiając tym religijnym fanatykom i terrorystom specjalistyczne narzędzia do mordowania nie tylko Afgańczyków, ale także do prowadzenia międzynarodowych akcji na wielką skalę przeciwko obywatelom Stanów, państw Unii Europejskiej, całego zachodniego świata. Czy można wyobrazić sobie coś bardziej absurdalnego? 

Po czwarte, dlaczego Amerykanie przekazali talibom dane na temat swoich afgańskich współpracowników? Przecież to oczywista zbrodnia! Biden, zapytany na konferencji prasowej, czy to prawda, nie zaprzeczył. Chodziło o to, by talibowie wiedzieli, kogo mają przepuszczać na lotnisko. Co za głupota i naiwność! Jak można było dopuścić do sytuacji, w której życie tych ludzi zależy od decyzji wroga! Dlaczego w ogóle nie przewidziano sytuacji, w której talibowie opanują Kabul i wszystko będzie zależało od ich dobrej woli? Dlaczego strategię wychodzenia z Afganistanu opracowali ludzie bez podstawowej wiedzy i elementarnej wyobraźni?

Na koniec jeszcze wielki zamach terrorystyczny, w którym zginęło 170 Afgańczyków i 13 amerykańskich żołnierzy.

I reakcja na ten atak.

Media poinformowały, że "Siły zbrojne USA przeprowadziły atak za pomocą drona na "planistę" Państwa Islamskiego we wschodnim Afganistanie". Po kilku godzinach informację uzupełniono wiadomością, że było ich dwóch. Nawet jeśli jest to prawda, to wygląda jak propagandowe kłamstwo dla naiwnych. Pełno w tym nielogiczności.

Bo oto wywiad amerykański, który jeszcze przed kilkoma tygodniami nie umiał przewidzieć, że talibowie w ciągu kilkunastu dni zajmą większość kraju i stolicę, potrafił teraz nagle precyzyjnie, w ciągu kilku godzin namierzyć "mózgi" zamachu przeprowadzonego na kabulskim lotnisku. Jednocześnie ten sam wywiad nie potrafił wykryć, kim są i gdzie się znajdują członkowie dowództwa terrorystów z Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan. Dziwne, nieprawdaż? Bo, z kolei, jeśli wiedzą o nich wszystko, to dlaczego amerykańskie drony atakują "planistów", ale ich szefom nie robią żadnej krzywdy? I dlaczego nie zaatakowały liderów Państwa Islamskiego PRZED zamachem? Można by więc myśleć, że dron zlikwidował nie żadnych terrorystów, lecz jakichś przypadkowych pasterzy kóz, ale przecież nawet to nie byłoby przydatne do tak naiwnej propagandy. Nie podano przecież ani nazwisk, ani pseudonimów zabitych, żadnych konkretnych informacji o ich działalności. Czyli wszystko wskazuje, że nie musieli wcale istnieć. W dodatku rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że dwaj zabici członkowie ISIS brali udział w ataku na lotnisko w Kabulu. Natomiast generał Taylor wyjaśnił, że byli oni "planistami" ISIS. Litości! Ustalcie chociaż wspólną wersję!

Kompromitacja Bidena i jego ekipy osiąga rozmiary przekraczające najczarniejsze scenariusze. Prezydentura Bidena to katastrofa. Jego impeachment lub rezygnacja nie są żadnym rozwiązaniem, bo następna w kolejce na urząd jest przecież Kamala Harris. Koszmar trwa i będzie trwał.


 

POLECANE
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust tylko u nas
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust

Kluczowe pytanie: czy, gdyby Grzegorz Braun za swoje słowa został oskarżony z urzędu i skazany, byłoby to dowodem siły państwa, czy wręcz odwrotnie - dowodem jego słabości?

Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed przymrozkami na większym obszarze kraju. Na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach temperatura może spaść do minus 7 st. C przy gruncie, a na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem do minus 3 st. C.

Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: więcej niż rozczarowanie. Jest nagranie gorące
Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: "więcej niż rozczarowanie". Jest nagranie

Telewizja wPolsce24 wyemitowała wypowiedź byłej wychowawczyni i nauczycielki języka Polskiego Rafała Trzaskowskiego Joanny Ewy Gendek na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jej opinia jest druzgocąca.

Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie

Agresywne superkolonie Tapinoma magnum rozprzestrzeniają się w Nadrenii Północnej‑Westfalii zagrażając infrastrukturze i mieszkańcom – informuje ruhr24.de.

Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa

– Wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump, twierdząc, że on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, nakładając na nie sankcje.

Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie z ostatniej chwili
Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie

Czy sztab Trzaskowskiego złamał prawo? Lubelski radny wskazuje na agitację przy ratuszu i składa zawiadomienie.

Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb

W sobotę oraz w niedzielę doszło w Niemczech do serii zatrzymań afgańskich migrantów. Służby przekazały, ze zostali odesłani do Polski.

Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos z ostatniej chwili
Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos

Zdjęcia arkusza maturalnego z polskiego wyciekły do mediów społecznościowych. CKE podejrzewa, że zdjęcia wykonał zdający.

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Amerykanie wychodzą z Afganistanu - koszmar trwa

Kompromitacja Bidena i jego ekipy osiąga rozmiary przekraczające najczarniejsze scenariusze.
Kabul Paweł Jędrzejewski: Amerykanie wychodzą z Afganistanu - koszmar trwa
Kabul / EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA

Wychodzenie Amerykanów z Afganistanu zbliża się do końca. Każdy kolejny dzień ujawnia coraz większą nieudolność prezydenta Bidena, jego współpracowników i Pentagonu. "Nieudolność" to zresztą bardzo łagodne słowo: zniedołężniały prezydent i otaczający go nieudacznicy popełnili potworne błędy, wykazali sią taką bezmyślnością, takim brakiem elementarnej logiki i jakichkolwiek umiejętności strategicznych, że skutecznie zniszczyli wizerunek amerykańskiej armii oraz polityczną wiarygodność USA. 

Po pierwsze, dlaczego zaakceptowali ostateczny termin na zakończenie ewakuacji z lotniska w Kabulu: 31 sierpnia? Skąd w ogóle ta sztywna data zamiast czegoś, co byłoby jedynym logicznym rozwiązaniem: kończymy ewakuację wtedy i tylko wtedy, gdy ewakuujemy 100% ludzi, których ewakuować chcemy. Teraz okazuje się, że Amerykanie nie zdążą wywieźć z Afganistanu wszystkich swoich afgańskich współpracowników. Czyli zdradzili ich, zawiedli, być może skazali na śmierć. Nie wiadomo nawet, czy uda się im ewakuować wszystkich obywateli amerykańskich. Słowa "potworna kompromitacja" nie są tu wystarczające.

Po drugie, dlaczego - z łaski talibów - w amerykańskich rękach znajduje się tylko jedno lotnisko - w Kabulu? Dlaczego Amerykanie uciekli nocą z wielkiego, wojskowego lotniska w bazie Bagram, skąd mogliby skutecznie przeprowadzić ewakuację rozpoczynając ją wcześniej, a nie w ostatniej chwili. Dlaczego opuścili bazę w popłochu i chaosie, mimo że nie była zagrożona?

Po trzecie, dlaczego Amerykanie zostawili talibom nowoczesne uzbrojenie i sprzęt wojskowy - warte wiele miliardów. Czy można w ogóle wyobrazić sobie większy blamaż, większą wpadkę? Gdyby wyjście z Afganistanu organizował gang Olsena, wszystko przebiegałoby sprawniej. Po dwudziestu latach wojny z talibami, Biden wyprowadza armię zostawiając tym religijnym fanatykom i terrorystom specjalistyczne narzędzia do mordowania nie tylko Afgańczyków, ale także do prowadzenia międzynarodowych akcji na wielką skalę przeciwko obywatelom Stanów, państw Unii Europejskiej, całego zachodniego świata. Czy można wyobrazić sobie coś bardziej absurdalnego? 

Po czwarte, dlaczego Amerykanie przekazali talibom dane na temat swoich afgańskich współpracowników? Przecież to oczywista zbrodnia! Biden, zapytany na konferencji prasowej, czy to prawda, nie zaprzeczył. Chodziło o to, by talibowie wiedzieli, kogo mają przepuszczać na lotnisko. Co za głupota i naiwność! Jak można było dopuścić do sytuacji, w której życie tych ludzi zależy od decyzji wroga! Dlaczego w ogóle nie przewidziano sytuacji, w której talibowie opanują Kabul i wszystko będzie zależało od ich dobrej woli? Dlaczego strategię wychodzenia z Afganistanu opracowali ludzie bez podstawowej wiedzy i elementarnej wyobraźni?

Na koniec jeszcze wielki zamach terrorystyczny, w którym zginęło 170 Afgańczyków i 13 amerykańskich żołnierzy.

I reakcja na ten atak.

Media poinformowały, że "Siły zbrojne USA przeprowadziły atak za pomocą drona na "planistę" Państwa Islamskiego we wschodnim Afganistanie". Po kilku godzinach informację uzupełniono wiadomością, że było ich dwóch. Nawet jeśli jest to prawda, to wygląda jak propagandowe kłamstwo dla naiwnych. Pełno w tym nielogiczności.

Bo oto wywiad amerykański, który jeszcze przed kilkoma tygodniami nie umiał przewidzieć, że talibowie w ciągu kilkunastu dni zajmą większość kraju i stolicę, potrafił teraz nagle precyzyjnie, w ciągu kilku godzin namierzyć "mózgi" zamachu przeprowadzonego na kabulskim lotnisku. Jednocześnie ten sam wywiad nie potrafił wykryć, kim są i gdzie się znajdują członkowie dowództwa terrorystów z Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan. Dziwne, nieprawdaż? Bo, z kolei, jeśli wiedzą o nich wszystko, to dlaczego amerykańskie drony atakują "planistów", ale ich szefom nie robią żadnej krzywdy? I dlaczego nie zaatakowały liderów Państwa Islamskiego PRZED zamachem? Można by więc myśleć, że dron zlikwidował nie żadnych terrorystów, lecz jakichś przypadkowych pasterzy kóz, ale przecież nawet to nie byłoby przydatne do tak naiwnej propagandy. Nie podano przecież ani nazwisk, ani pseudonimów zabitych, żadnych konkretnych informacji o ich działalności. Czyli wszystko wskazuje, że nie musieli wcale istnieć. W dodatku rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że dwaj zabici członkowie ISIS brali udział w ataku na lotnisko w Kabulu. Natomiast generał Taylor wyjaśnił, że byli oni "planistami" ISIS. Litości! Ustalcie chociaż wspólną wersję!

Kompromitacja Bidena i jego ekipy osiąga rozmiary przekraczające najczarniejsze scenariusze. Prezydentura Bidena to katastrofa. Jego impeachment lub rezygnacja nie są żadnym rozwiązaniem, bo następna w kolejce na urząd jest przecież Kamala Harris. Koszmar trwa i będzie trwał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe