Beata K. wydała oświadczenie. „Wiem, że was zawiodłam (…) Bardzo się tego wstydzę”

Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało – pisze na swoim Instagramie wokalistka zespołu Bajm.
 Beata K. wydała oświadczenie. „Wiem, że was zawiodłam (…) Bardzo się tego wstydzę”
/ fot. YouTube


W czwartek rano media obiegła wiadomość o tym, że mokotowscy policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę, która prowadziła auto pod wpływem alkoholu. Miała aż 2 promile. Niedługo później okazało się, że za kierownicą siedziała słynna wokalistka i liderka zespołu Bajm Beata K.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na warszawskim Mokotowie. Beata P. - znana jako Beata K. - jechała swoim BMW od Piaseczna w stronę Mokotowa. Według naocznych świadków 61-letnia kobieta miała jechać „zygzakiem”, od krawężnika do krawężnika. Jeden z kierowców, który zauważył całą sytuację powiadomił policję i zablokował kobietę na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Batorego.
 

Jest oświadczenie wokalistki


Do całej sytuacji postanowiła odnieść się po południu w mediach społecznościowych sama wokalistka. „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa” – napisała na Instagramie.

61-letnia piosenkarka wyłączyła możliwość komentowania pod postem.

 


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Beata K. wydała oświadczenie. „Wiem, że was zawiodłam (…) Bardzo się tego wstydzę”

Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało – pisze na swoim Instagramie wokalistka zespołu Bajm.
 Beata K. wydała oświadczenie. „Wiem, że was zawiodłam (…) Bardzo się tego wstydzę”
/ fot. YouTube


W czwartek rano media obiegła wiadomość o tym, że mokotowscy policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę, która prowadziła auto pod wpływem alkoholu. Miała aż 2 promile. Niedługo później okazało się, że za kierownicą siedziała słynna wokalistka i liderka zespołu Bajm Beata K.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na warszawskim Mokotowie. Beata P. - znana jako Beata K. - jechała swoim BMW od Piaseczna w stronę Mokotowa. Według naocznych świadków 61-letnia kobieta miała jechać „zygzakiem”, od krawężnika do krawężnika. Jeden z kierowców, który zauważył całą sytuację powiadomił policję i zablokował kobietę na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Batorego.
 

Jest oświadczenie wokalistki


Do całej sytuacji postanowiła odnieść się po południu w mediach społecznościowych sama wokalistka. „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa” – napisała na Instagramie.

61-letnia piosenkarka wyłączyła możliwość komentowania pod postem.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe