Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Soli Deo per Mariam

Wszystko, co ks. kard. Stefan Wyszyński czynił, prowadziło ku Panu Bogu i było dla Jego chwały. Droga na ołtarze Prymasa Tysiąclecia była z jednej strony przepełniona trudem, cierpieniem i samotnością, a z drugiej – najdoskonalszym przykładem synowskiej miłości i pełnego oddania Bogu samemu i Jego Matce. Kardynał Wyszyński łączył w sobie wybitnego, nieugiętego przywódcę duchowego z wielkim autorytetem moralnym, pociągającym za sobą miliony ludzi – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Anna Maj. To właśnie postaci wkróce beatyfikowanego ks. kard. Wyszyńskiego poświęcony jest temat numeru aktualnego wydania „TS”. 
 Najnowszy numer
/ foto. TS

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Anny Maj? 

O kardynale Stefanie Wyszyńskim trudno pisać, koncentrując się wyłączenie na jednym wymiarze jego życia. Można oceniać go jako człowieka i kapłana, który został biskupem, a następnie kardynałem i prymasem Polski. Można mówić o nim jako o niekwestionowanym mężu stanu i „niekoronowanym królu Polski”, choć władzy nigdy nie żądał, a jedynie w pokorze swojego serca wypełniał powierzane mu przez papieża obowiązki. Kardynał Wyszyński żył w czasach trudnych, naznaczonych zawieruchami wojennymi. Doskonale wiedział, czym jest ból, cierpienie, które niesie ze sobą wojna. Ile krzywdy wyrządza i jak niszczy serce i życie ludzi. Wiedział też, i osobiście wielokrotnie odczuł, jak brutalny i bezwzględny jest komunizm. W tych najtrudniejszych dla Polski czasach nie zwątpił i nie poddał się, lecz dawał nadzieję, którą pokładał w Chrystusie, pomagał Polakom zachować wiarę, uczył miłości. Pokazał, jak cenna jest wolność i jak ważna jest droga do niej, nawet jeśli prowadzi przez więzienie i osamotnienie.

Jakub Pacan rozmawia z ks. dr Jerzym Jastrzębskim z Komitetu Organizacyjnego Archidiecezji Warszawskiej ds. beatyfikacji Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

rymas jest postacią wielowymiarową, jego życie płynęło w bardzo trudnych warunkach dla Polski i polskiego Kościoła w czasie wojny i po niej, gdy instalowano w Polsce komunizm ze Wschodu. To była dramatyczna walka o podmiotowość Kościoła i ogromne wyzwanie wobec przemian cywilizacyjnych dokonujących się po wojnie. Prymas potrafił jednak w sposób wytrwały realizować cele, które wyznaczył mu Pan Bóg. W jego życiu było tak od dzieciństwa. Młody Stefek mając około 10 lat, słysząc, jak nauczyciel carski wykładał historię w wersji nieprawdziwej, powiedział: „Ja nie chcę takiej historii”, poszedł do domu i na lekcje więcej nie przyszedł, gdyż miał nauczanie domowe. Potem konsekwentnie pomimo różnych trudności realizował zadania, które sobie stawiał. Przed wybuchem I wojny światowej uczył się w gimnazjum w Warszawie, gdy wybuchła wojna musiał przenieść się do Łomży, by kontynuować naukę. Tam – pomimo tego, że był bardzo głodny i prześladowany przez władze carskie – wspierał działalność Polskiej Organizacji Wojskowej związanej z Piłsudskim. Tej żelaznej konsekwencji było w jego życiu bardzo dużo. Prymas imponuje mi także swoją duchowością, pozostało po nim dużo fenomenalnych określeń pokazujących głębię ducha, ale i pewne wizjonerstwo, choćby zdanie, które będzie cytowane do końca świata: „Strach zapukał do drzwi, otworzyła mu odwaga i nikogo tam nie było”.

O patowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej pisze Zofia Magdziak. 

W nowej odsłonie kryzysu imigracyjnego stroną sporu są nie tylko Polska i Białoruś, ale także polskie media oraz opozycja, które stają się bohaterami białoruskiej propagandy. Jakie konsekwencje przyniosą działania środowisk nieprzychylnych władzy?
Kolejnym rozdziałem patowej sytuacji na granicy białorusko-polskiej jest wniosek o wprowadzenie w części kraju stanu nadzwyczajnego – po raz pierwszy od czasu obowiązywania ustawy zasadniczej z 1997 roku. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego. 

O odrzuceniu wzorców z Zachodu w Afganistanie przeczytają państwo w artykule Teresy Wójcik. 

Afgańscy islamiści świętowali 31 sierpnia ostateczne wycofanie z kraju sił USA, które zgodnie z zapowiedziami nastąpiło poprzedniego dnia. – Pokonaliśmy supermocarstwo! – skandowali uzbrojeni, ubrani w tradycyjne stroje wyznawcy Allaha, świętując sukces na ulicach Kandaharu i innych miast. Większość to niekoniecznie byli talibowie. – To nasze wspólne zwycięstwo – oświadczył oficjalnie w Kabulu rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid.
Nie wiadomo, co miał na myśli Zabihullah Mudżahid, mówiąc „wspólne zwycięstwo”. Odniesione przez wszystkie plemiona zamieszkujące Afganistan, włącznie np. z Tadżykami (wrogami talibanu)? Czy wspólne zwycięstwo talibów i Al-Kaidy? A może talibów i wirtualnego na razie ISIS?

O widmie inflacji krążacym nad światem przestrzega Aleksander Żywczyk. 

Kiedy w ostatnim tygodniu sierpnia świat finansów oraz rządy większości krajów świata z zapartym tchem oczekiwały na przemówienie i decyzję szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella w sprawie inflacji i kryzysu w USA – które nastąpiły podczas sympozjum szefów banków centralnych w Jackson Hole – inflacja zjadała kolejne waluty. Przede wszystkim euro i funta. Stany Zjednoczone nie będą za wszelką cenę walczyć z osłabieniem dolara – dla szefa Fed najważniejsze jest zatrudnienie i eksport. Korzystny, jeżeli waluta kraju producenta jest tania. Wstrzymają również skup swoich aktywów z rynków. A to zmusi inne silne gospodarki do podobnych zachowań. 

A co jeszcze w numerze?

  • "Duszpasterz ludzi pracy" Teresa Wójcik o wkładzie pracy ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w powstanie "Solidarności" 
  • Rozmowa Agnieszki Żurek z Markiem Zającem, autorem książki "Kwiatki Stefana Wyszyńskiego" 
  • "Postulaty wyryte w naszych sercach" Robert Wąsik relacjonuje obchody podpisania porozumień gdańskich 
  • "Strajk, który zmienił Polskę" Marcin Koziestański o rocznicy strajku w Hucie Warszawa
  • "Zjednoczone Królestwo bez Czarnego Piątku" Aleksander Żywczyk o wpływie kryzysu na Brexit 
  • "Benefity dla pracowników PKP i ich rodzin" Andrzej Berezowski 
  • "Antychrześcijaństwo i antykatolicyzm" prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • "Ludzka komedia" Sebastian Pytel recenzuje film "O nieskończoności" 
  • "Dwa miliony dolarów na kosmiczną archeologię" Aleksander Żywczyk archeologach pozaziemskiej cywilizacji 
  • W dziale związek: "Szczelniejsze ograniczenie handlu w niedziele" i "Solidarność spotkała się z ministrem edukacji Marcina Koziestańskiego 
  • Sport: "Christiano Ronaldo wraca na Old Traford" Łukasz Bobruk i "Kolejny sprawdzian" Barbara Michałowska o meczu z Anglią 


 

POLECANE
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Soli Deo per Mariam

Wszystko, co ks. kard. Stefan Wyszyński czynił, prowadziło ku Panu Bogu i było dla Jego chwały. Droga na ołtarze Prymasa Tysiąclecia była z jednej strony przepełniona trudem, cierpieniem i samotnością, a z drugiej – najdoskonalszym przykładem synowskiej miłości i pełnego oddania Bogu samemu i Jego Matce. Kardynał Wyszyński łączył w sobie wybitnego, nieugiętego przywódcę duchowego z wielkim autorytetem moralnym, pociągającym za sobą miliony ludzi – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Anna Maj. To właśnie postaci wkróce beatyfikowanego ks. kard. Wyszyńskiego poświęcony jest temat numeru aktualnego wydania „TS”. 
 Najnowszy numer
/ foto. TS

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Anny Maj? 

O kardynale Stefanie Wyszyńskim trudno pisać, koncentrując się wyłączenie na jednym wymiarze jego życia. Można oceniać go jako człowieka i kapłana, który został biskupem, a następnie kardynałem i prymasem Polski. Można mówić o nim jako o niekwestionowanym mężu stanu i „niekoronowanym królu Polski”, choć władzy nigdy nie żądał, a jedynie w pokorze swojego serca wypełniał powierzane mu przez papieża obowiązki. Kardynał Wyszyński żył w czasach trudnych, naznaczonych zawieruchami wojennymi. Doskonale wiedział, czym jest ból, cierpienie, które niesie ze sobą wojna. Ile krzywdy wyrządza i jak niszczy serce i życie ludzi. Wiedział też, i osobiście wielokrotnie odczuł, jak brutalny i bezwzględny jest komunizm. W tych najtrudniejszych dla Polski czasach nie zwątpił i nie poddał się, lecz dawał nadzieję, którą pokładał w Chrystusie, pomagał Polakom zachować wiarę, uczył miłości. Pokazał, jak cenna jest wolność i jak ważna jest droga do niej, nawet jeśli prowadzi przez więzienie i osamotnienie.

Jakub Pacan rozmawia z ks. dr Jerzym Jastrzębskim z Komitetu Organizacyjnego Archidiecezji Warszawskiej ds. beatyfikacji Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

rymas jest postacią wielowymiarową, jego życie płynęło w bardzo trudnych warunkach dla Polski i polskiego Kościoła w czasie wojny i po niej, gdy instalowano w Polsce komunizm ze Wschodu. To była dramatyczna walka o podmiotowość Kościoła i ogromne wyzwanie wobec przemian cywilizacyjnych dokonujących się po wojnie. Prymas potrafił jednak w sposób wytrwały realizować cele, które wyznaczył mu Pan Bóg. W jego życiu było tak od dzieciństwa. Młody Stefek mając około 10 lat, słysząc, jak nauczyciel carski wykładał historię w wersji nieprawdziwej, powiedział: „Ja nie chcę takiej historii”, poszedł do domu i na lekcje więcej nie przyszedł, gdyż miał nauczanie domowe. Potem konsekwentnie pomimo różnych trudności realizował zadania, które sobie stawiał. Przed wybuchem I wojny światowej uczył się w gimnazjum w Warszawie, gdy wybuchła wojna musiał przenieść się do Łomży, by kontynuować naukę. Tam – pomimo tego, że był bardzo głodny i prześladowany przez władze carskie – wspierał działalność Polskiej Organizacji Wojskowej związanej z Piłsudskim. Tej żelaznej konsekwencji było w jego życiu bardzo dużo. Prymas imponuje mi także swoją duchowością, pozostało po nim dużo fenomenalnych określeń pokazujących głębię ducha, ale i pewne wizjonerstwo, choćby zdanie, które będzie cytowane do końca świata: „Strach zapukał do drzwi, otworzyła mu odwaga i nikogo tam nie było”.

O patowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej pisze Zofia Magdziak. 

W nowej odsłonie kryzysu imigracyjnego stroną sporu są nie tylko Polska i Białoruś, ale także polskie media oraz opozycja, które stają się bohaterami białoruskiej propagandy. Jakie konsekwencje przyniosą działania środowisk nieprzychylnych władzy?
Kolejnym rozdziałem patowej sytuacji na granicy białorusko-polskiej jest wniosek o wprowadzenie w części kraju stanu nadzwyczajnego – po raz pierwszy od czasu obowiązywania ustawy zasadniczej z 1997 roku. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego. 

O odrzuceniu wzorców z Zachodu w Afganistanie przeczytają państwo w artykule Teresy Wójcik. 

Afgańscy islamiści świętowali 31 sierpnia ostateczne wycofanie z kraju sił USA, które zgodnie z zapowiedziami nastąpiło poprzedniego dnia. – Pokonaliśmy supermocarstwo! – skandowali uzbrojeni, ubrani w tradycyjne stroje wyznawcy Allaha, świętując sukces na ulicach Kandaharu i innych miast. Większość to niekoniecznie byli talibowie. – To nasze wspólne zwycięstwo – oświadczył oficjalnie w Kabulu rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid.
Nie wiadomo, co miał na myśli Zabihullah Mudżahid, mówiąc „wspólne zwycięstwo”. Odniesione przez wszystkie plemiona zamieszkujące Afganistan, włącznie np. z Tadżykami (wrogami talibanu)? Czy wspólne zwycięstwo talibów i Al-Kaidy? A może talibów i wirtualnego na razie ISIS?

O widmie inflacji krążacym nad światem przestrzega Aleksander Żywczyk. 

Kiedy w ostatnim tygodniu sierpnia świat finansów oraz rządy większości krajów świata z zapartym tchem oczekiwały na przemówienie i decyzję szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella w sprawie inflacji i kryzysu w USA – które nastąpiły podczas sympozjum szefów banków centralnych w Jackson Hole – inflacja zjadała kolejne waluty. Przede wszystkim euro i funta. Stany Zjednoczone nie będą za wszelką cenę walczyć z osłabieniem dolara – dla szefa Fed najważniejsze jest zatrudnienie i eksport. Korzystny, jeżeli waluta kraju producenta jest tania. Wstrzymają również skup swoich aktywów z rynków. A to zmusi inne silne gospodarki do podobnych zachowań. 

A co jeszcze w numerze?

  • "Duszpasterz ludzi pracy" Teresa Wójcik o wkładzie pracy ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w powstanie "Solidarności" 
  • Rozmowa Agnieszki Żurek z Markiem Zającem, autorem książki "Kwiatki Stefana Wyszyńskiego" 
  • "Postulaty wyryte w naszych sercach" Robert Wąsik relacjonuje obchody podpisania porozumień gdańskich 
  • "Strajk, który zmienił Polskę" Marcin Koziestański o rocznicy strajku w Hucie Warszawa
  • "Zjednoczone Królestwo bez Czarnego Piątku" Aleksander Żywczyk o wpływie kryzysu na Brexit 
  • "Benefity dla pracowników PKP i ich rodzin" Andrzej Berezowski 
  • "Antychrześcijaństwo i antykatolicyzm" prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • "Ludzka komedia" Sebastian Pytel recenzuje film "O nieskończoności" 
  • "Dwa miliony dolarów na kosmiczną archeologię" Aleksander Żywczyk archeologach pozaziemskiej cywilizacji 
  • W dziale związek: "Szczelniejsze ograniczenie handlu w niedziele" i "Solidarność spotkała się z ministrem edukacji Marcina Koziestańskiego 
  • Sport: "Christiano Ronaldo wraca na Old Traford" Łukasz Bobruk i "Kolejny sprawdzian" Barbara Michałowska o meczu z Anglią 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe