Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi

Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi. W niedzielnych uroczystościach beatyfikacyjnych kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Czackiej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie weźmie udział ok. 7 tys. osób.
Świątynia Opatrzności Bożej Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi
Świątynia Opatrzności Bożej / fot. Tomasz Gutry, TS

Od rana przyjeżdżają także osoby, które nie mają kart wejściowych i planują uczestniczyć na pobliskich ulicach. Jak podkreślają: Nie mogło nas tu nie być, kard. Wyszyński to nasz pasterz i ojciec.

Zgodnie z założeniami organizatorów beatyfikacji wydano ok. 7 tys. kart wejściowych. 3,5 tys. osób ma uczestniczyć w liturgii w górnej i dolnej części Świątyni Opłatności Bożej, a kolejne 3,5 tys. w sektorach przed budynkiem. Wśród nich będzie 44 delegacji z wszystkich polskich diecezji oraz środowisk i instytucji związanych z kard. Wyszyńskim i matką Czacką. Na liturgię do świątyni wejdzie po trzech kapłanów i cztery osoby świeckie z każdej diecezji.

Pierwsze osoby z poza stolicy przybyły na uroczystości beatyfikacyjne po godz. 7.00. Niektórzy nie mają kart wstępu, ale planują uczestniczyć w liturgii poza placem na pobliskich ulicach.

"Pamiętam rok 1956 i obecność kard. Wyszyński w mojej rodzinnej parafii Świętej Rodziny w Zakopanem. Byłam wtedy małym dzieckiem, ale do dziś wspominam to wydarzenie. Były tłumy ludzi, owacje, wielka radość a on pośród nas - jak prawdziwy pasterz. Nie wiedziałam wówczas, że dopiero wrócił z uwięzienia" - wspomina Janina Gąsienica z Zakopanego, która całą noc jechała na beatyfikację. "Prymas był z nami związany przez Bachledówkę, do której przyjeżdżał na odpoczynek" - dodała.

"To był człowiek z wielką klasą, wielką kulturą, który budził zaufanie" - wspomina Elżbieta, która również przybyła z Zakopanego. Jak podkreśla - cały czas modliłam się, by w końcu doszło do beatyfikacji kard. Wyszyńskiego".

Wyznała, że ogromne wrażanie zrobiły na niej "Zapiski Więzienne" prymasa. "Kiedy przeczytałam je, wtedy zrozumiałam, dlaczego twarz kard. Wyszyńskiego była tak często poważna, głęboko zamyślona, wydawało się, że bił z niej smutek. On był tak bardzo zatroskany o rodziny" - zaznaczyła.

Wśród wiernych na beatyfikacji jest także sporo młodych osób. "Niedawno odkryłem osobę kard. Wyszyńskiego. Duże wrażenie zrobiła na mnie jego pokora. Świadectwo jego życia pokazuje mi kierunek mojego życia, co w nim jest ważne" - wyznał Dominik Mol z Wrocławia, który przyjechał na beatyfikację z przyjaciółką.

Na placu widać także mnóstwo osób konsekrowanych, które wyróżniają się swoimi habitami. Przyjechałam dziękować Bogu za pasterza, ojca, człowieka, który pokazał mi kierunek życia dachowego. Jeszcze w liceum przeczytał książkę "Wszystko postawiłem na Maryję", która była zbiorem jego kazań. To był ten impuls do dalszej drogi, pogłębiania wiary" - wyznała s. Klara Maria Machulska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej.

W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbędzie się w niedzielę o godz. 12 msza beatyfikacyjna kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Czackiej. Liturgii z udziałem najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP będzie przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.

Eucharystię będzie koncelebrowało 600 księży, 80 biskupów z Polski w tym m.in. przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, prymas Polski Wojciech Polak oraz gospodarz miejsca metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Będzie także 45 biskupów z zagranicy.

W liturgii beatyfikacyjnej wezmą także udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz członkowie rządu na czele z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim oraz wicepremierem, Ministrem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotrem Glińskim. Będą także goście z zagranicy oraz przedstawiciele służb dyplomatycznych i wojska.

Magdalena Gronek

 


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi

Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi. W niedzielnych uroczystościach beatyfikacyjnych kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Czackiej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie weźmie udział ok. 7 tys. osób.
Świątynia Opatrzności Bożej Plac przed Świątynią Opatrzności Bożej jest już niemal w pełni wypełniony wiernymi
Świątynia Opatrzności Bożej / fot. Tomasz Gutry, TS

Od rana przyjeżdżają także osoby, które nie mają kart wejściowych i planują uczestniczyć na pobliskich ulicach. Jak podkreślają: Nie mogło nas tu nie być, kard. Wyszyński to nasz pasterz i ojciec.

Zgodnie z założeniami organizatorów beatyfikacji wydano ok. 7 tys. kart wejściowych. 3,5 tys. osób ma uczestniczyć w liturgii w górnej i dolnej części Świątyni Opłatności Bożej, a kolejne 3,5 tys. w sektorach przed budynkiem. Wśród nich będzie 44 delegacji z wszystkich polskich diecezji oraz środowisk i instytucji związanych z kard. Wyszyńskim i matką Czacką. Na liturgię do świątyni wejdzie po trzech kapłanów i cztery osoby świeckie z każdej diecezji.

Pierwsze osoby z poza stolicy przybyły na uroczystości beatyfikacyjne po godz. 7.00. Niektórzy nie mają kart wstępu, ale planują uczestniczyć w liturgii poza placem na pobliskich ulicach.

"Pamiętam rok 1956 i obecność kard. Wyszyński w mojej rodzinnej parafii Świętej Rodziny w Zakopanem. Byłam wtedy małym dzieckiem, ale do dziś wspominam to wydarzenie. Były tłumy ludzi, owacje, wielka radość a on pośród nas - jak prawdziwy pasterz. Nie wiedziałam wówczas, że dopiero wrócił z uwięzienia" - wspomina Janina Gąsienica z Zakopanego, która całą noc jechała na beatyfikację. "Prymas był z nami związany przez Bachledówkę, do której przyjeżdżał na odpoczynek" - dodała.

"To był człowiek z wielką klasą, wielką kulturą, który budził zaufanie" - wspomina Elżbieta, która również przybyła z Zakopanego. Jak podkreśla - cały czas modliłam się, by w końcu doszło do beatyfikacji kard. Wyszyńskiego".

Wyznała, że ogromne wrażanie zrobiły na niej "Zapiski Więzienne" prymasa. "Kiedy przeczytałam je, wtedy zrozumiałam, dlaczego twarz kard. Wyszyńskiego była tak często poważna, głęboko zamyślona, wydawało się, że bił z niej smutek. On był tak bardzo zatroskany o rodziny" - zaznaczyła.

Wśród wiernych na beatyfikacji jest także sporo młodych osób. "Niedawno odkryłem osobę kard. Wyszyńskiego. Duże wrażenie zrobiła na mnie jego pokora. Świadectwo jego życia pokazuje mi kierunek mojego życia, co w nim jest ważne" - wyznał Dominik Mol z Wrocławia, który przyjechał na beatyfikację z przyjaciółką.

Na placu widać także mnóstwo osób konsekrowanych, które wyróżniają się swoimi habitami. Przyjechałam dziękować Bogu za pasterza, ojca, człowieka, który pokazał mi kierunek życia dachowego. Jeszcze w liceum przeczytał książkę "Wszystko postawiłem na Maryję", która była zbiorem jego kazań. To był ten impuls do dalszej drogi, pogłębiania wiary" - wyznała s. Klara Maria Machulska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej.

W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbędzie się w niedzielę o godz. 12 msza beatyfikacyjna kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Czackiej. Liturgii z udziałem najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP będzie przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.

Eucharystię będzie koncelebrowało 600 księży, 80 biskupów z Polski w tym m.in. przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, prymas Polski Wojciech Polak oraz gospodarz miejsca metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Będzie także 45 biskupów z zagranicy.

W liturgii beatyfikacyjnej wezmą także udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz członkowie rządu na czele z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim oraz wicepremierem, Ministrem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotrem Glińskim. Będą także goście z zagranicy oraz przedstawiciele służb dyplomatycznych i wojska.

Magdalena Gronek

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe