[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Apel i testament - Będziesz miłował

Beatyfikacja Prymasa Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej - to niezmiernie mocne wskazanie kierunku, w którym powinien zmierzać Kościół w Polsce. Nie chodzi jednak o spojrzenie wstecz, ale o odważne zmierzenie się z teraźniejszością i przyszłością.
beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Apel i testament - Będziesz miłował
beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej / (aldg) PAP/Radek Pietruszka

Akt beatyfikacji ma nas skłaniać do spojrzenia w przód, a nie nostalgii za tym, co było. Opisanie historii obu niesamowitych świadków Ewangelii, jakimi byli i błogosławiona Elżbieta Róża Czacka i błogosławiony Stefan Wyszyński jest oczywiście ważne i potrzebne, bo inaczej zostaną oni zapomnieni, ale fundamentalnym błędem byłoby sprowadzenie ich tylko do historii czy nostalgii za tym, co było. Ani Matka Czacka, ani Prymas Wyszyński nie byli zresztą postaciami, które na przeszłości czy nostalgii, by się skupiały. I on i ona brali się z rzeczywistością za pas, nie tracili czasu na ubolewanie nad tym, co zostało utracone, ale szukali wciąż nowych możliwości działania. 

Ona - gdy, jako osiemnastoletnia dziewczyna dowiaduje się, że na pewno straci wzrok - po trzech dniach modlitwy jedzie do Francji, by nauczyć się Braile’a i nowych metod pracy z niewidomymi, potem wraca do Polski i bierze się za pracę, zaczyna budować swoje życie na nowo i służyć innym, i jak sama wspomina nigdy nie żałuje utraty wzroku. I już samo to pokazuje, jak niesamowitą była kobietą. Prymas Wyszyński, gdy zostaje biskupem też mógłby skupić się na tym, co Polska i Kościół utracił, ale on myśli o odbudowie, gdy zostaje internowany zaczyna projektować wielką akcję, która przyczyni się do odrodzenia i umocnienia wiary wśród Polaków. Wielkie Millenium było realizacją tego projektu, czasem, gdy do Polski wracał kolor, gdy wielu, naprawdę wielu wracało do Boga.

 

Co łączyło kard. Stefana Wyszyńskiego i Matkę Elżbietę Różę Czacką?

Tym, co ich łączyło było jednak także szukanie słabych, wykluczonych, odrzuconych społecznie. Ona zajęła się niewidomymi, którzy wówczas byli całkowicie na marginesie, on jeszcze przed wojną, w czasie wielkiego kryzysu, zakładał związki zawodowe, ale też napominał właścicieli wielkich zakładów do troski o pracowników. I wreszcie - na co zwrócił uwagę w najbardziej przejmującym momencie kazania prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro - łączyła ich miłość. Te słowa są cytatem ze wspomnień samego kard. Wyszyńskiego, ale właśnie dlatego są najmocniejszym elementem dzisiejszego kazania. „Pod koniec powstania warszawskiego mieszkający w Laskach ks. Stefan Wyszyński zobaczył na niebie chmurę wirujących kartek niesionych przez wiatr od strony płonącej stolicy. Na jednej z nich widniał niedopalony fragment ze słowami: „Będziesz miłował”. Wyszyński zaniósł karteczkę do kaplicy, pokazał siostrom i powiedział: „Nic droższego nie mogła nam przysłać ginąca stolica. To najświętszy apel walczącej Warszawy do nas i do całego świata. Apel i testament… Będziesz miłował” - cytował Prymasa kardynał. To jest apel i wyzwanie dla nas dzisiaj. Na teraz. 

To właśnie na tym fundamencie trzeba budować zarówno życie codzienne, jak i polityczne. „Będziesz miłował” - to wezwanie do tego, by z miłością traktować drugiego, a nie by okładać go po głowie Ewangelią i chrześcijańską tradycją. Tego uczą nas i Prymas i Matka Elżbieta Róża Czacka.


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Apel i testament - Będziesz miłował

Beatyfikacja Prymasa Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej - to niezmiernie mocne wskazanie kierunku, w którym powinien zmierzać Kościół w Polsce. Nie chodzi jednak o spojrzenie wstecz, ale o odważne zmierzenie się z teraźniejszością i przyszłością.
beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Apel i testament - Będziesz miłował
beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej / (aldg) PAP/Radek Pietruszka

Akt beatyfikacji ma nas skłaniać do spojrzenia w przód, a nie nostalgii za tym, co było. Opisanie historii obu niesamowitych świadków Ewangelii, jakimi byli i błogosławiona Elżbieta Róża Czacka i błogosławiony Stefan Wyszyński jest oczywiście ważne i potrzebne, bo inaczej zostaną oni zapomnieni, ale fundamentalnym błędem byłoby sprowadzenie ich tylko do historii czy nostalgii za tym, co było. Ani Matka Czacka, ani Prymas Wyszyński nie byli zresztą postaciami, które na przeszłości czy nostalgii, by się skupiały. I on i ona brali się z rzeczywistością za pas, nie tracili czasu na ubolewanie nad tym, co zostało utracone, ale szukali wciąż nowych możliwości działania. 

Ona - gdy, jako osiemnastoletnia dziewczyna dowiaduje się, że na pewno straci wzrok - po trzech dniach modlitwy jedzie do Francji, by nauczyć się Braile’a i nowych metod pracy z niewidomymi, potem wraca do Polski i bierze się za pracę, zaczyna budować swoje życie na nowo i służyć innym, i jak sama wspomina nigdy nie żałuje utraty wzroku. I już samo to pokazuje, jak niesamowitą była kobietą. Prymas Wyszyński, gdy zostaje biskupem też mógłby skupić się na tym, co Polska i Kościół utracił, ale on myśli o odbudowie, gdy zostaje internowany zaczyna projektować wielką akcję, która przyczyni się do odrodzenia i umocnienia wiary wśród Polaków. Wielkie Millenium było realizacją tego projektu, czasem, gdy do Polski wracał kolor, gdy wielu, naprawdę wielu wracało do Boga.

 

Co łączyło kard. Stefana Wyszyńskiego i Matkę Elżbietę Różę Czacką?

Tym, co ich łączyło było jednak także szukanie słabych, wykluczonych, odrzuconych społecznie. Ona zajęła się niewidomymi, którzy wówczas byli całkowicie na marginesie, on jeszcze przed wojną, w czasie wielkiego kryzysu, zakładał związki zawodowe, ale też napominał właścicieli wielkich zakładów do troski o pracowników. I wreszcie - na co zwrócił uwagę w najbardziej przejmującym momencie kazania prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro - łączyła ich miłość. Te słowa są cytatem ze wspomnień samego kard. Wyszyńskiego, ale właśnie dlatego są najmocniejszym elementem dzisiejszego kazania. „Pod koniec powstania warszawskiego mieszkający w Laskach ks. Stefan Wyszyński zobaczył na niebie chmurę wirujących kartek niesionych przez wiatr od strony płonącej stolicy. Na jednej z nich widniał niedopalony fragment ze słowami: „Będziesz miłował”. Wyszyński zaniósł karteczkę do kaplicy, pokazał siostrom i powiedział: „Nic droższego nie mogła nam przysłać ginąca stolica. To najświętszy apel walczącej Warszawy do nas i do całego świata. Apel i testament… Będziesz miłował” - cytował Prymasa kardynał. To jest apel i wyzwanie dla nas dzisiaj. Na teraz. 

To właśnie na tym fundamencie trzeba budować zarówno życie codzienne, jak i polityczne. „Będziesz miłował” - to wezwanie do tego, by z miłością traktować drugiego, a nie by okładać go po głowie Ewangelią i chrześcijańską tradycją. Tego uczą nas i Prymas i Matka Elżbieta Róża Czacka.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe