"Szereg fałszywych i niesprawdzonych informacji". Kłopoty TVN. ARP wzywa stację do sprostowania

Program "Polskie Szwalnie" miał na celu przede wszystkim ochronę zdrowia Polaków w momencie bezprecedensowej sytuacji wywołanej pandemią COVID-19 - oświadczyła w poniedziałek Agencja Rozwoju Przemysłu odnosząc się do materiału tvn24.pl o "Polskich Szwalniach" i wezwała redakcję do sprostowania.
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Jak podaje ARP, 10 września tego roku na portalu tvn24.pl ukazał się materiał filmowy "Jak rząd szył maseczki”. Według ARP materiał ten zawiera szereg fałszywych i niesprawdzonych informacji, a "gros źródeł, z jakich korzysta autor materiału pochodzi od anonimowych osób celowo manipulujących informacjami".

W komunikacie ARP wskazano, że tezy materiału nie tylko nie oddają stanu faktycznego, ale też godzą w dobre imię spółki. "Z tego względu władze spółki wezwały redakcję do opublikowania sprostowania oraz kierują sprawę na drogę sądową" - dodano.

ARP informuje, że program "Polskie Szwalnie" miał na celu przede wszystkim ochronę zdrowia Polaków w momencie bezprecedensowej sytuacji wywołanej nadejściem pandemii COVID-19.

"Wyrażamy nasze ubolewanie z powodu faktu, iż dziennikarze stacji przedstawiają rolę ARP S.A. w programie w wyjątkowo tendencyjny sposób - nie tylko nie uwzględniając kontekstu, ale też prezentując proces uruchamiania projektu +Polskie Szwalnie" w sposób niezgodny z jego rzeczywistym przebiegiem" - czytamy w komunikacie.

W komunikacie podano, że ARP lista firm zaproszonych do projektu "Polskie Szwalnie” była przygotowana przez Ministerstwo Rozwoju i uwzględniała blisko 800 podmiotów, które w przypadku nawiązania współpracy ponosiły koszty organizacji oraz uruchomienia produkcji we własnym zakresie, bądź korzystając z kredytów w bankach komercyjnych. Dotyczy to również zakupu linii produkcyjnych i ich transportu.

Dodano, że ARP nie była i nie jest odpowiedzialna za dystrybucję maseczek. "Zostały one wyprodukowane i przekazane do dyspozycji m.in. Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która zarządzała zasobami w ramach bieżących, monitorowanych potrzeb" - czytamy.

Według ARP wszystkie maseczki wyprodukowane w ramach programu "Polskie Szwalnie” spełniały i spełniają normy określone przez Głównego Inspektora Sanitarnego.

"Rolą ARP S.A. nigdy nie była komercyjna działalność gospodarcza w zakresie produkcji maseczek i generowanie zysku w tym obszarze" - wskazano.

ARP zaznaczyła, że od początku swojego istnienia działa na rzecz rozwoju polskiej gospodarki realizując zadania o strategicznym znaczeniu. Jako spółka należąca do skarbu państwa ARP w ramach swoich kompetencji podejmowała i nadal będzie podejmować działania na rzecz szeroko rozumianego interesu publicznego.

"Tak było również w przypadku realizacji projektu +Polskie szwalnie+. Wszystkie pieniądze wydane przez ARP na program +Polskie szwalnie+ służyły ratowaniu życia i zdrowia ludzkiego oraz wsparciu polskich przedsiębiorców i pracowników z branży tekstylno-odzieżowej" - informuje ARP. (PAP)


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

"Szereg fałszywych i niesprawdzonych informacji". Kłopoty TVN. ARP wzywa stację do sprostowania

Program "Polskie Szwalnie" miał na celu przede wszystkim ochronę zdrowia Polaków w momencie bezprecedensowej sytuacji wywołanej pandemią COVID-19 - oświadczyła w poniedziałek Agencja Rozwoju Przemysłu odnosząc się do materiału tvn24.pl o "Polskich Szwalniach" i wezwała redakcję do sprostowania.
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Jak podaje ARP, 10 września tego roku na portalu tvn24.pl ukazał się materiał filmowy "Jak rząd szył maseczki”. Według ARP materiał ten zawiera szereg fałszywych i niesprawdzonych informacji, a "gros źródeł, z jakich korzysta autor materiału pochodzi od anonimowych osób celowo manipulujących informacjami".

W komunikacie ARP wskazano, że tezy materiału nie tylko nie oddają stanu faktycznego, ale też godzą w dobre imię spółki. "Z tego względu władze spółki wezwały redakcję do opublikowania sprostowania oraz kierują sprawę na drogę sądową" - dodano.

ARP informuje, że program "Polskie Szwalnie" miał na celu przede wszystkim ochronę zdrowia Polaków w momencie bezprecedensowej sytuacji wywołanej nadejściem pandemii COVID-19.

"Wyrażamy nasze ubolewanie z powodu faktu, iż dziennikarze stacji przedstawiają rolę ARP S.A. w programie w wyjątkowo tendencyjny sposób - nie tylko nie uwzględniając kontekstu, ale też prezentując proces uruchamiania projektu +Polskie Szwalnie" w sposób niezgodny z jego rzeczywistym przebiegiem" - czytamy w komunikacie.

W komunikacie podano, że ARP lista firm zaproszonych do projektu "Polskie Szwalnie” była przygotowana przez Ministerstwo Rozwoju i uwzględniała blisko 800 podmiotów, które w przypadku nawiązania współpracy ponosiły koszty organizacji oraz uruchomienia produkcji we własnym zakresie, bądź korzystając z kredytów w bankach komercyjnych. Dotyczy to również zakupu linii produkcyjnych i ich transportu.

Dodano, że ARP nie była i nie jest odpowiedzialna za dystrybucję maseczek. "Zostały one wyprodukowane i przekazane do dyspozycji m.in. Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która zarządzała zasobami w ramach bieżących, monitorowanych potrzeb" - czytamy.

Według ARP wszystkie maseczki wyprodukowane w ramach programu "Polskie Szwalnie” spełniały i spełniają normy określone przez Głównego Inspektora Sanitarnego.

"Rolą ARP S.A. nigdy nie była komercyjna działalność gospodarcza w zakresie produkcji maseczek i generowanie zysku w tym obszarze" - wskazano.

ARP zaznaczyła, że od początku swojego istnienia działa na rzecz rozwoju polskiej gospodarki realizując zadania o strategicznym znaczeniu. Jako spółka należąca do skarbu państwa ARP w ramach swoich kompetencji podejmowała i nadal będzie podejmować działania na rzecz szeroko rozumianego interesu publicznego.

"Tak było również w przypadku realizacji projektu +Polskie szwalnie+. Wszystkie pieniądze wydane przez ARP na program +Polskie szwalnie+ służyły ratowaniu życia i zdrowia ludzkiego oraz wsparciu polskich przedsiębiorców i pracowników z branży tekstylno-odzieżowej" - informuje ARP. (PAP)



 

Polecane