Raport Komisji ws. o. Pawła M. Dominikanie: Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bolesna krzywda

Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bezpośrednia i najbardziej bolesna krzywda, ale także wszystkich, którzy zostali nim dotknięci, których wiara jest przez to wystawiona na próbę - napisał zakon dominikanów w wydanym w środę komunikacie.
 Raport Komisji ws. o. Pawła M. Dominikanie: Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bolesna krzywda
/ pixabay.com

W związku zaprezentowanym w środę raportem Komisji Eksperckiej dotyczącym działania o. Pawła M. oraz instytucji prowincji dominikanów, zakon wydał komunikat przekazany PAP. Zaznacza w nim, że od kilku miesięcy konfrontują się z "bolesną historią zła i krzywdy, których w przeszłości dopuścił się ojciec Paweł M.".

"Raport ten ukazuje – w pełniejszej niż znana dotychczas postaci – ogrom zła, które popełnił Paweł M. Odsłania także błędy i zaniedbania oraz brak wrażliwości i zrozumienia ze strony wielu poszczególnych braci, władz oraz instytucji Zakonu" - napisali zakonnicy.

Jak zaznaczyli, "przede wszystkim z całą jaskrawością dostrzegamy w nim opis fizycznego, psychicznego i duchowego cierpienia, niezrozumienia oraz osamotnienia osób pokrzywdzonych". Wskazali, że "nie zostały one wysłuchane, a także nie otrzymały adekwatnej pomocy". "Czasami doświadczały wręcz lekceważenia i przerzucania na nie odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za to, co się stało" - zauważyli dominikanie.

Przyznali, że zdają sobie sprawę, że "obraz, jaki wyłania się z tego raportu, rzuca mroczny cień na całą prowincję, także na tych braci, którzy przez lata gorliwie, ofiarnie i uczciwie wypełniali powierzone im zadania". "Stawia on pod znakiem zapytania naszą wiarygodność i podkopuje zaufanie, jakim wielu spośród Was obdarzyło dominikanów" - napisali zakonnicy. "Wiemy, że niektórzy z Was czują się z tego powodu rozczarowani, oszukani i zgorszeni" - dodali.

Duchowni przeprosili jednocześnie za całe zło, za które na różne sposoby są odpowiedzialni. Przyznali, że sami są nim przerażeni. "Szczerze przepraszamy, najpierw tych, których spotkała bezpośrednia i najbardziej bolesna krzywda, ale także wszystkich, którzy zostali nim dotknięci, których wiara jest przez to wystawiona na próbę" - czytamy w komunikacie.

Zakonnicy wyrazili również gotowość zadośćuczynienia za popełnione zło. "Chcemy z determinacją szukać sposobów naprawy szkód i błędów, a nade wszystko chcemy nadal Wam służyć, zdając sobie sprawę – jak nigdy dotąd – że nie jesteśmy tego godni" - oświadczyli dominikanie.

Poprosili jednocześnie o modlitwę za wszystkich pokrzywdzonych. "Prosimy również o modlitwę za nas, dominikanów – o nawrócenie oraz o to, byśmy potrafili lepiej, bardziej odpowiedzialnie, mądrze i gorliwie wypełniać nasze powołanie oraz służyć Wam, Kościołowi i Bogu" - czytamy w komunikacie braci dominikanów. (PAP)

 

 


 

POLECANE
To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ pilne
To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ

Radosław Sikorski poleci z Karolem Nawrockim do Nowego Jorku na 80. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. To pierwsza zagraniczna wizyta, w której minister spraw zagranicznych będzie towarzyszył prezydentowi.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Władze Kielc ogłosiły pełną listę inicjatyw zakwalifikowanych do tegorocznego budżetu obywatelskiego. W zestawieniu znalazło się łącznie 85 projektów, w tym 27 o charakterze ogólnomiejskim oraz 58 rejonowych.

Zełenski o Polakach: W razie ataku nie uratują ludzi. Kosiniak-Kamysz odpowiada pilne
Zełenski o Polakach: "W razie ataku nie uratują ludzi". Kosiniak-Kamysz odpowiada

Słowa prezydenta Ukrainy o polskich możliwościach obronnych wywołały burzę. Wołodymyr Zełenski w rozmowie z zagraniczną stacją stwierdził, że Polska „nie zdoła uratować ludzi” w przypadku zmasowanego ataku Rosji. Na jego wypowiedź zareagował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia? Wiadomości
Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia?

W Narodowym Funduszu Zdrowia brakuje ponad 2 mld złotych, by zamknąć trzeci kwartał tego roku. Łącznie w tym roku rząd musi przeznaczyć dodatkowo mld zł, by rachunek NFZ się spiął. Jeśli do tego nie dojdzie, szpitale będą musiały ograniczyć działalność.

Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej Wiadomości
Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej

Siły specjalne niemieckiej policji ujęły we Frankfurcie nad Menem 29-letniego Syryjczyka, którego od kilku lat poszukiwano w związku z przemytem ludzi. Według ustaleń śledczych mężczyzna miał też związek ze śmiertelnym wypadkiem na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. Wówczas podczas nielegalnej przeprawy przez Bug przewrócił się ponton, a jeden z uchodźców zginął.

Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne Wiadomości
Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: "Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne"

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie wywołała gorące komentarze. Niemiecki dziennik przyznał wprost, że Polska ma rację, domagając się reparacji. „Berlin mógłby zapłacić przynajmniej niewielką część” – przyznaje „Tageszeitung”.

Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu” z ostatniej chwili
Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu”

Senator Grzegorz Bierecki zaproponował nową ustawę repatriacyjną, która ma ułatwić powrót Polakom zesłanym do krajów byłego ZSRR. Projekt poparło Stowarzyszenie „Godność”, podkreślając, że to nie tylko kwestia polityki, ale także moralnego zobowiązania wobec rodaków prześladowanych przez reżimy Putina i Łukaszenki.

Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia pilne
Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia

List od Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego wywołał burzę w Warszawie. Zamiast trafić najpierw do rąk prezydenta, o sprawie jako pierwsze dowiedziały się media. „Absurdem tej sytuacji jest fakt, że media dowiedziały się o tym liście pierwsze” – mówi Marcin Przydacz.

Pilny komunikat dla mieszkańców Szczecina z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Szczecina

Od 1 października pasażerowie komunikacji miejskiej w Szczecinie mogą liczyć na częstsze kursy tramwajów. Wszystkie linie – z wyjątkiem linii nr 4, będą kursować co 12 minut.

AfD triumfuje w sondażach. Niemcy mają dość rządu Merza polityka
AfD triumfuje w sondażach. Niemcy mają dość rządu Merza

Alternatywa dla Niemiec idzie po rekordowy wynik i w najnowszym sondażu YouGov wyprzedza CDU/CSU . To największe poparcie w historii partii, która zdobywa serca coraz większej liczby Niemców. Rządząca koalicja może mówić o prawdziwym kryzysie, a kanclerz Friedrich Merz zaczyna „jesień reform” w fatalnych nastrojach społecznych.

REKLAMA

Raport Komisji ws. o. Pawła M. Dominikanie: Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bolesna krzywda

Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bezpośrednia i najbardziej bolesna krzywda, ale także wszystkich, którzy zostali nim dotknięci, których wiara jest przez to wystawiona na próbę - napisał zakon dominikanów w wydanym w środę komunikacie.
 Raport Komisji ws. o. Pawła M. Dominikanie: Szczerze przepraszamy tych, których spotkała bolesna krzywda
/ pixabay.com

W związku zaprezentowanym w środę raportem Komisji Eksperckiej dotyczącym działania o. Pawła M. oraz instytucji prowincji dominikanów, zakon wydał komunikat przekazany PAP. Zaznacza w nim, że od kilku miesięcy konfrontują się z "bolesną historią zła i krzywdy, których w przeszłości dopuścił się ojciec Paweł M.".

"Raport ten ukazuje – w pełniejszej niż znana dotychczas postaci – ogrom zła, które popełnił Paweł M. Odsłania także błędy i zaniedbania oraz brak wrażliwości i zrozumienia ze strony wielu poszczególnych braci, władz oraz instytucji Zakonu" - napisali zakonnicy.

Jak zaznaczyli, "przede wszystkim z całą jaskrawością dostrzegamy w nim opis fizycznego, psychicznego i duchowego cierpienia, niezrozumienia oraz osamotnienia osób pokrzywdzonych". Wskazali, że "nie zostały one wysłuchane, a także nie otrzymały adekwatnej pomocy". "Czasami doświadczały wręcz lekceważenia i przerzucania na nie odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za to, co się stało" - zauważyli dominikanie.

Przyznali, że zdają sobie sprawę, że "obraz, jaki wyłania się z tego raportu, rzuca mroczny cień na całą prowincję, także na tych braci, którzy przez lata gorliwie, ofiarnie i uczciwie wypełniali powierzone im zadania". "Stawia on pod znakiem zapytania naszą wiarygodność i podkopuje zaufanie, jakim wielu spośród Was obdarzyło dominikanów" - napisali zakonnicy. "Wiemy, że niektórzy z Was czują się z tego powodu rozczarowani, oszukani i zgorszeni" - dodali.

Duchowni przeprosili jednocześnie za całe zło, za które na różne sposoby są odpowiedzialni. Przyznali, że sami są nim przerażeni. "Szczerze przepraszamy, najpierw tych, których spotkała bezpośrednia i najbardziej bolesna krzywda, ale także wszystkich, którzy zostali nim dotknięci, których wiara jest przez to wystawiona na próbę" - czytamy w komunikacie.

Zakonnicy wyrazili również gotowość zadośćuczynienia za popełnione zło. "Chcemy z determinacją szukać sposobów naprawy szkód i błędów, a nade wszystko chcemy nadal Wam służyć, zdając sobie sprawę – jak nigdy dotąd – że nie jesteśmy tego godni" - oświadczyli dominikanie.

Poprosili jednocześnie o modlitwę za wszystkich pokrzywdzonych. "Prosimy również o modlitwę za nas, dominikanów – o nawrócenie oraz o to, byśmy potrafili lepiej, bardziej odpowiedzialnie, mądrze i gorliwie wypełniać nasze powołanie oraz służyć Wam, Kościołowi i Bogu" - czytamy w komunikacie braci dominikanów. (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe