Prawy sierpowy: Kto inspiruje terrorystów atakujących krzyże i kościoły?

Okiem farmera
Ataki fizyczne, werbalne, nagonka w internecie. To nie przypadkowe akty nienawiści wobec kościoła katolickiego. Jakkolwiek wiele z tych aktów wygląda na przypadkowe, to pozory mogą mylić i sądzę że atakującym właśnie o pozory przypadkowości chodzi. Tak samo jak tłumaczenie opierające się o rzekomą potrzebę sprawiedliwości dziejowej tych mścicieli za ofiary pedofili w sutannie. Bo takie tłumaczenie jest funta kłaków warte, zakłada bowiem odpowiedzialność zbiorową. Za czyny jednego czy trzech winnych chce się zmasakrować stu niewinnych. tym samym ci uskrzydleni fałszywym poczuciem sprawiedliwości dziejowej stają się zbrodniarzami gorszymi od tych których przewiny chcą pomścić. Najgorsze w tym jest to że są to osoby prymitywne, nie potrafiący odróżniać zła od dobra. Funkcjonujący w świecie wyobrażeń wykrzywionym przez pryzmat manipulacji marksizmu kulturalnego. Są narzędziem w rękach ideologów którzy nawet potępią publicznie te zamachy, ale za kulisami pochwala wykonawców i zapewnią wsparcie. Pamiętam historię księdza pobitego przez przestępcę na stacji paliwowej. Policja go odnalazła, a co zrobił sędzia? Uwolnił, bo mała szkodliwość... czyż nie trzeba było lepszego sygnału? Stopniowo rośnie ilość ataków na miejsca kultu, wzrasta ilość ataków fizycznych na księży. Ostatni w Szczecinie, sprawca sprofanował i zniszczył zabytkowy Krzyż, pobił dotkliwie i złamał szczękę proboszczowi. Z tego co wiadomo już został schwytany, ale czy poniesie odpowiednio surową karę? Czy sąd zdoła wydać sprawiedliwy wyrok? W innym miejscu, na terenie klasztory żeńskiego zaatakowano figurę Maryi Matki Boskiej. Czym ta figura zawiniła sprawcom? Pewnie tym że istnieje, ze jest uosobieniem matczynej miłości. Wyrzutem sumienia aborcjonistów i symbolem wiary scalającym Polaków wobec modnej nihilistycznej postawy europejskich Marksistów. W mediach społecznościowych pełno jest przykładów na ukierunkowaną nienawiść wobec katolików. Wulgarność wraz z dziką nienawiścią a się wylewają z niektórych komentarzy. I wcale nie są wyskokami wywołanymi chwilowymi emocjami. Dla niektórych to jedyny sposób komunikacji z innymi, a jak się taki zaweźmie to nie ma zmiłuj! gotów sam siebie utopić w jadzie wylewającym się z jego własnych ust, gdyby zapomniał otworzyć odpływ do kanalizacji. Ktoś tym steruje, wykorzystuje patologie społeczne do własnych celów. Od tego są służby aby likwidować zagrożenia terrorystyczne w zarodku. A atakowanie świątyń katolickich już nie jest przypadkowe, stało się zamierzonym środkiem nacisku, zaznaczaniem swej obecności. A co więcej nie sądzę aby to była jakoś szczególnie liczna grupa. Dlatego krążą po Polsce, rozmawiają ze sobą i organizują akcje które mają zasugerować że jest ich bardzo wielu. Typowa metoda przestępców zastraszających dla okupu okolicznych mieszkańców. Od roku nasilają się ataki, czy ktoś to rozpracowuje? Czy odpowiednie służby rozpracowują już to zjawisko? Z kim są powiązani sprawcy? Jak i gdzie się komunikują? I wreszcie jakie są dostępne środki zaradcze? Pozostawienie tego jako zwykłego przestępstwa przeciwko mieniu i zdrowiu jest błędem. To są ,przestępstwa motywowane ideologicznie, a wkrótce mogą ewoluować w dużo gorszą formę. Może dojść do zamachów, mogą być nawet ofiary śmiertelne. Terroryści Marksizmu kulturalnego dopiero się rozkręcają.
farmerjanek
grafika pixabay.com