Analiza Ordo Iuris: Zarzuty wobec Straży Granicznej bezzasadne

W mediach pojawiają się zarzuty w stosunku do polskiej Straży Granicznej, w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Okoliczności faktyczne przesądzają jednak, że cudzoziemcy koczujący przy polskiej granicy na terytorium Białorusi nie podlegają polskiej jurysdykcji. Obcokrajowcy przebywający w okolicach Usnarza Górnego znajdują się na terytorium Białorusi, a białoruskie służby państwowe sprawują nad nimi efektywną kontrolę. Polska Straż Graniczna zasadnie uznaje, że nie ma przesłanek do przyjęcia przez nią wniosków o status uchodźcy od cudzoziemców znajdujących się na terytorium Białorusi i pozostających pod efektywną kontrolą białoruskich służb państwowych, gdyż Istnieje domniemanie jurysdykcji terytorialnej państwa. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach przyjmuje się koncepcję jurysdykcji eksterytorialnej, szczególnie gdy przedstawiciele państwa działają poza terytorium państwa, uzyskując jednak skuteczną kontrolę nad obcym terytorium lub osobami znajdującymi się poza terytorium państwa. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną na ten temat.
Straż Graniczna Analiza Ordo Iuris: Zarzuty wobec Straży Granicznej bezzasadne
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

PRZECZYTAJ OPINIĘ – LINK

- Opierając się na doniesieniach medialnych oraz analizie prawnej można stwierdzić, że zarówno okoliczności faktyczne, jak również charakter działań podjętych przez Rzeczpospolitą Polską względem cudzoziemców nie uzasadniają tezy, że migranci koczujący po białoruskiej stronie granicy z Polską podlegają polskiej jurysdykcji – wskazał Łukasz Bernaciński, Dyrektor Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Cudzoziemcy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę, lecz zostali skutecznie powstrzymani przez polską Straż Graniczną. Migranci mieli wykrzykiwać do funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz napisać na transparentach, że chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową. Ustalenie, czy cudzoziemcy pozostają pod polską jurysdykcją jest kluczowe do trafnej oceny zakresu odpowiedzialności władz polskich w przedmiotowej sprawie.

Doniesienia medialne wskazują, że cudzoziemców pozostających na terytorium Białorusi pilnują funkcjonariusze białoruskiej służby granicznej uniemożliwiając im wejście w głąb kraju, a także że dochodzi do rotacji osób koczujących przy granicy, co miałoby dotyczyć w szczególności kobiet i dzieci transportowanych w nieznane miejsce. Ponadto opublikowane w mediach społecznościowych nagrania ujawniły, że strona białoruska regularnie dostarcza posiłki grupie cudzoziemców koczujących przy polsko-białoruskiej granicy.

Media informują, że białoruskie służby nie tylko dowożą ich na granice, ale nakazują nawet fizyczne przepychanie ich poza swoje terytorium. Białoruskie źródła wskazują, że istnieją nagrania FRONTEXu, na których widać, jak samochody służbowe białoruskiej straży granicznej eskortują duże grupy migrantów bezpośrednio do samej granicy. Ponadto białoruscy pogranicznicy mieli usuwać drut kolczasty, aby ułatwić migrantom przekroczenie granicy. Na licznych filmach oraz fotografiach widać nieustannie obecnych funkcjonariuszy służb białoruskich pilnujących imigrantów. Pojawiają się również informacje, że białoruskie służby nie pozwalają zawrócić imigrantom i przetrzymują ich siłowo przy granicy. Jednocześnie interakcja migrantów z polską Służbą Graniczną ograniczona jest do biernego powstrzymania migrantów od nielegalnego przekraczania granicy państwowej. W szczególności Służba Graniczna nie ma swobodnego dostępu do migrantów i nie ogranicza ich przemieszczania się na terytorium państwa, w którym się znajdują. Z powyższych okoliczności wynika, że efektywną kontrolę na cudzoziemcami koczującymi w Usnarzu Górnym sprawują służby białoruskie.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rosyjski myślwiec zestrzelony z ostatniej chwili
Rosyjski myślwiec zestrzelony

Rosyjski myśliwiec Su-35 runął w czwartek do morza w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie; według wstępnych doniesień pilot przeżył, a maszyna mogła zostać zestrzelona omyłkowo przez rosyjską obronę przeciwlotniczą - podało Radio Swoboda.

REKLAMA

Analiza Ordo Iuris: Zarzuty wobec Straży Granicznej bezzasadne

W mediach pojawiają się zarzuty w stosunku do polskiej Straży Granicznej, w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Okoliczności faktyczne przesądzają jednak, że cudzoziemcy koczujący przy polskiej granicy na terytorium Białorusi nie podlegają polskiej jurysdykcji. Obcokrajowcy przebywający w okolicach Usnarza Górnego znajdują się na terytorium Białorusi, a białoruskie służby państwowe sprawują nad nimi efektywną kontrolę. Polska Straż Graniczna zasadnie uznaje, że nie ma przesłanek do przyjęcia przez nią wniosków o status uchodźcy od cudzoziemców znajdujących się na terytorium Białorusi i pozostających pod efektywną kontrolą białoruskich służb państwowych, gdyż Istnieje domniemanie jurysdykcji terytorialnej państwa. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach przyjmuje się koncepcję jurysdykcji eksterytorialnej, szczególnie gdy przedstawiciele państwa działają poza terytorium państwa, uzyskując jednak skuteczną kontrolę nad obcym terytorium lub osobami znajdującymi się poza terytorium państwa. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną na ten temat.
Straż Graniczna Analiza Ordo Iuris: Zarzuty wobec Straży Granicznej bezzasadne
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

PRZECZYTAJ OPINIĘ – LINK

- Opierając się na doniesieniach medialnych oraz analizie prawnej można stwierdzić, że zarówno okoliczności faktyczne, jak również charakter działań podjętych przez Rzeczpospolitą Polską względem cudzoziemców nie uzasadniają tezy, że migranci koczujący po białoruskiej stronie granicy z Polską podlegają polskiej jurysdykcji – wskazał Łukasz Bernaciński, Dyrektor Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Cudzoziemcy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę, lecz zostali skutecznie powstrzymani przez polską Straż Graniczną. Migranci mieli wykrzykiwać do funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz napisać na transparentach, że chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową. Ustalenie, czy cudzoziemcy pozostają pod polską jurysdykcją jest kluczowe do trafnej oceny zakresu odpowiedzialności władz polskich w przedmiotowej sprawie.

Doniesienia medialne wskazują, że cudzoziemców pozostających na terytorium Białorusi pilnują funkcjonariusze białoruskiej służby granicznej uniemożliwiając im wejście w głąb kraju, a także że dochodzi do rotacji osób koczujących przy granicy, co miałoby dotyczyć w szczególności kobiet i dzieci transportowanych w nieznane miejsce. Ponadto opublikowane w mediach społecznościowych nagrania ujawniły, że strona białoruska regularnie dostarcza posiłki grupie cudzoziemców koczujących przy polsko-białoruskiej granicy.

Media informują, że białoruskie służby nie tylko dowożą ich na granice, ale nakazują nawet fizyczne przepychanie ich poza swoje terytorium. Białoruskie źródła wskazują, że istnieją nagrania FRONTEXu, na których widać, jak samochody służbowe białoruskiej straży granicznej eskortują duże grupy migrantów bezpośrednio do samej granicy. Ponadto białoruscy pogranicznicy mieli usuwać drut kolczasty, aby ułatwić migrantom przekroczenie granicy. Na licznych filmach oraz fotografiach widać nieustannie obecnych funkcjonariuszy służb białoruskich pilnujących imigrantów. Pojawiają się również informacje, że białoruskie służby nie pozwalają zawrócić imigrantom i przetrzymują ich siłowo przy granicy. Jednocześnie interakcja migrantów z polską Służbą Graniczną ograniczona jest do biernego powstrzymania migrantów od nielegalnego przekraczania granicy państwowej. W szczególności Służba Graniczna nie ma swobodnego dostępu do migrantów i nie ogranicza ich przemieszczania się na terytorium państwa, w którym się znajdują. Z powyższych okoliczności wynika, że efektywną kontrolę na cudzoziemcami koczującymi w Usnarzu Górnym sprawują służby białoruskie.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe