"To nie premier popełnił błąd, to Czesi zadali cios poniżej pasa". WP nieoficjalnie o negocjacjach

Czesi nie tylko zagrali nieczysto. Oni nas oszukali. Uznali, że mogą wszystko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że można przyłożyć nam pistolet do głowy - mówi nieoficjalnie w rozmowie z "Wirtualną Polską" jeden z polityk z obozu władzy, znający kulisy negocjacji z Czechami ws. Turowa. 
Premier Czech Andrej Babis
Premier Czech Andrej Babis / PAP/EPA/Szilard Koszticsak

Wirtualna Polska zdradza kulisy negocjacji ws. kopalni Turów. W rozmowie z portalem polityk z rządu znający kulisy negocjacji nie zostawia suchej nitki na Czechach, którzy mieli zadać "cios poniżej pasa".

 

Gdy późną wiosną ugoda z Czechami w sprawie Turowa była niemal zawarta, czeski rząd nagle wycofał się ze wszystkich ustaleń. Nie jest winą premiera Morawieckiego, że w maju powiedział prawdę o stanie wówczas faktycznym, czyli - jak się wydawało - zbliżającym się zawarciu umowy z Czechami. To nie polski premier popełnił błąd, tylko Czesi zadali cios poniżej pasa

- twierdzi polityk z polskiego rządu. Jak dodaje, "Czesi brutalnie pokazali nam, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu". 

 

Zaskoczył nas ich brak lojalności, ciche konszachty z Brukselą przeciwko nam. Od początku chcieli obarczyć nas winą, wykorzystać TSUE i nie dać nam absolutnie szans na odwołanie. To była cyniczna gra, brudna polityka

- wskazuje. Opisuje także mechanizm działania Czechów: na jednym spotkaniu z polskim zespołem coś miało zostać uzgodnione, na kolejnym - ustalenia zostają uznane za nieważne, "bo nagle czeskim partnerom się coś nie spodobało". 

 

Mieliśmy wrażenie, że sami Czesi nie potrafią między sobą ustalić, czego tak naprawdę chcą i czego się od nas domagają 

- tłumaczy polityk obozu władzy. Dodaje, że zespoły negocjacyjne reprezentujące Polskę i Czechy odbyły kilkanaście spotkań dwustronnych, czasem kilkudniowych, a w podgrupach spotykali się eksperci z obu stron, również na miejscu kopalni Turów. 

 

Szkoda tego wypracowanego kapitału, bo dziś trzeba znów zrobić reset 

- gorzko podsumowuje informator z rządu.


 

POLECANE
Nowy Sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba

Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy — wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research dla Onetu.

Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phishingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

REKLAMA

"To nie premier popełnił błąd, to Czesi zadali cios poniżej pasa". WP nieoficjalnie o negocjacjach

Czesi nie tylko zagrali nieczysto. Oni nas oszukali. Uznali, że mogą wszystko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że można przyłożyć nam pistolet do głowy - mówi nieoficjalnie w rozmowie z "Wirtualną Polską" jeden z polityk z obozu władzy, znający kulisy negocjacji z Czechami ws. Turowa. 
Premier Czech Andrej Babis
Premier Czech Andrej Babis / PAP/EPA/Szilard Koszticsak

Wirtualna Polska zdradza kulisy negocjacji ws. kopalni Turów. W rozmowie z portalem polityk z rządu znający kulisy negocjacji nie zostawia suchej nitki na Czechach, którzy mieli zadać "cios poniżej pasa".

 

Gdy późną wiosną ugoda z Czechami w sprawie Turowa była niemal zawarta, czeski rząd nagle wycofał się ze wszystkich ustaleń. Nie jest winą premiera Morawieckiego, że w maju powiedział prawdę o stanie wówczas faktycznym, czyli - jak się wydawało - zbliżającym się zawarciu umowy z Czechami. To nie polski premier popełnił błąd, tylko Czesi zadali cios poniżej pasa

- twierdzi polityk z polskiego rządu. Jak dodaje, "Czesi brutalnie pokazali nam, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu". 

 

Zaskoczył nas ich brak lojalności, ciche konszachty z Brukselą przeciwko nam. Od początku chcieli obarczyć nas winą, wykorzystać TSUE i nie dać nam absolutnie szans na odwołanie. To była cyniczna gra, brudna polityka

- wskazuje. Opisuje także mechanizm działania Czechów: na jednym spotkaniu z polskim zespołem coś miało zostać uzgodnione, na kolejnym - ustalenia zostają uznane za nieważne, "bo nagle czeskim partnerom się coś nie spodobało". 

 

Mieliśmy wrażenie, że sami Czesi nie potrafią między sobą ustalić, czego tak naprawdę chcą i czego się od nas domagają 

- tłumaczy polityk obozu władzy. Dodaje, że zespoły negocjacyjne reprezentujące Polskę i Czechy odbyły kilkanaście spotkań dwustronnych, czasem kilkudniowych, a w podgrupach spotykali się eksperci z obu stron, również na miejscu kopalni Turów. 

 

Szkoda tego wypracowanego kapitału, bo dziś trzeba znów zrobić reset 

- gorzko podsumowuje informator z rządu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe