Lekarze, prawnicy, samorządowcy i dziennikarze łączą siły w walce z segregacją sanitarną, propagandą i cenzurą
prezydent Siemianowic Śl. Rafał Piech
Całe wydarzenie prowadzone przez red. Jana Pospieszalskiego odbywało się przy ogromnej scenie rozstawionej na siemianowickim Rynku przyciągnęło wiele osób z różnych śląskich miast (z obawy o działania destrukcyjne nie nagłaśniano wcześniej akcji w sposób zorganizowany). Rozpoczęto od uroczystego odśpiewania Roty i odniesieniem się do Boga, choć podkreślano, iż nowy ruch tworzą także osoby niewierzące.
- Nie lekceważymy zagrożeń zdrowotnych, ale przede wszystkim zagrożona jest obecnie prawda, wolność i godność człowieka. Reprezentujemy tu różne zawody i profesje, ale łączy nas przekonanie, że nie możemy pozostać bierni siedząc na kanapach i lajkując wpisy na Facebooku. Trzeba przejść od słów do czynów
- mówił we wstępie Jan Pospieszalski.
Jednym ze współorganizatorów nowego ruchu społecznego jest bezpartyjny prezydent Siemianowic Śląskich, Rafał Piech, cieszący się w mieście ogromną sympatią społeczną i zaufaniem już od kilku kadencji samorządu.
- To właśnie dziś, z miasta Wojciecha Korfantego, płynie oddolny głos na całą Polskę. Głos z polskich wsi, małych miasteczek i dużych miast. To właśnie dziś tworzy się siła, która ma rozpalić do działania miliony Polaków. Do niedawna byliśmy podzieleni na szereg małych grup, a dziennikarze walczyli pojedynczo, próbując przebić się z prawdą. Ta jednak była zagłuszana, a zasięgi ograniczane. Nadszedł czas, by się zjednoczyć i działać ponad podziałami. Chcemy walczyć z segregacją sanitarną i pośrednim przymusem szczepionkowym. Bo tak to trzeba nazwać, skoro się straszy ludzi groźbą utraty pracy czy zakazem wejścia do sklepu, restauracji czy do kina. To jest właśnie segregacja sanitarna
- mówił prezydent.
Jak podkreślał, nie jest antyszczepionkowcem. Cała jego rodzina zawsze przyjmowała wszelkie zalecane szczepionki. Ale obawiają się skutków przyjęcia eksperymentalnej terapii, za którą odpowiedzialności nie bierze ani rząd, ani producent preparatu.
Przed zgromadzonymi wypowiedział się także epidemiolog dr Zbigniew Hałat, były główny inspektor sanitarny kraju i były wiceminister zdrowia. Zwracał on uwagę na to, iż polityka pandemiczna prowadzona w oderwaniu od dostępnej wiedzy naukowej i medycznej, stała się pretekstem do rujnowania wielopokoleniowych majątków rodzinnych, doprowadzania do bankructw małych firm. Nie przebierając w słowach zarzucił władzy doprowadzenie do blisko 200 tysięcy tzw. nadmiarowych zgonów, wynikających z zamknięcia przychodni lekarskich i ograniczenia działalności szpitali.
Przemysław Jarasz
foto: Marta Wacławik