[video] Docierają do Mińska samolotami, koczują na ulicach. Tak wygląda przyjazd migrantów na Białoruś
![[video] Docierają do Mińska samolotami, koczują na ulicach. Tak wygląda przyjazd migrantów na Białoruś](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16335907456fc2e706a569bb421d558af99af8a449f2d243a0fdb1521e09f2ab7df9a2571e.jpg)
Reżim Aleksandra Łukaszenki obiecuje migrantom z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, że dostaną się na Zachód Europy przez granicę z Polską, Litwą czy Łotwą. Jak wygląda przyjazd migrantów na Białoruś? Kontaktują się oni z organizatorami przerzutu w aplikacji Telegram, gdzie dostają w odpowiedzi cennik i instrukcje. Do Mińska przylatują samolotami; na lotniskach koczują pod kontrolą służb mundurowych. Wg. nieoficjalnych źródeł panują tam złe warunki sanitarne - brakuje podstawowych rzeczy, takich jak jedzenie i picie. Część migrantów odsyłana jest do hoteli, ale są też grupy koczujące na ulicach. Migranci spędzają na miejscu 1-2 dni, kupują zaopatrzenie. Bliżej granicy dowożą ich busy i taksówki, a niektórych pod samą granicę przywożą białoruscy mundurowi. Niektórych przewodnicy instruują którędy iść i dotrzeć do granicy muszą na własną rękę
- podaje telewizja Biełsat.
Docierają do Mińska samolotami, nocują w hotelach lub koczują na ulicach, kupują zaopatrzenie, a potem trafiają na granicę. Tak wygląda los migrantów, którzy przez Białoruś próbują trafić do Europyhttps://t.co/7w6QA1Pur7 pic.twitter.com/cVMsDzOoL8
— Biełsat (@Bielsat_pl) October 6, 2021