Jak powstawał i powstaje budżet państwa?

Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu planuje, ile zarobi pieniędzy i na co je przeznaczy. Podobnie państwo kalkuluje co roku. Szacuje ile zdoła zebrać pieniędzy i jak je wyda. Tak powstaje budżet, najważniejsza obok konstytucji ustawa w państwa Polskiego.
 Jak powstawał i powstaje budżet państwa?
/ pixabay
Kartka papieru, gdyby była bardzo, bardzo duża, wystarczyła by nam do rozpisania budżetu. Aby to zrobić prawidłowo powinniśmy podzielić arkusz papieru na dwie rubryki. W jednej zapisalibyśmy ile pieniędzy i z jakich źródeł planuje otrzymać państwo; znalazłyby się tu potencjalne wpływ z podatku dochodowego, VAT-u, zyski spółek państwowych. W drugiej rubryce wypisalibyśmy na co zarobione pieniądze przeznaczymy. Podobnie jak w budżecie domowym lista możliwych wydatków państwa jest znacznie dłuższa niż lista przychodów. Państwo wydaje na szpitale, policję, wojsko.  

Nazwa budżet państwa, czyli na dobra sprawę rachunek planowanych wydatków i wpływów, pochodzi od łacińskiego słowa bulga, które oznacza skórzany mieszek na monety. To nawiązanie do starożytnego określenia pozwala sądzić, że pojęcie budżet kształtowało się przez kilkanaście wieków.  

Jak Jadwiga wstępowała na Polski tron i co z tego wynikło?
W roku 1374 król Węgier i Polski Ludwik wydał przywilej w Koszycach. Dokument potwierdzał porozumienie zawarte między władcą a rycerstwem Polskim. Obiegowa opinia głosi, że było niekorzystne dla państwowości polskiej. Ludwik zrzekał się większej części należnych państwu podatków w zamian za doraźną korzyść dla swej rodziny - na mocy aktu na tronie polskim zasiadła córka Jadwiga, przyszła żona Władysława Jagiełły. Prawda jest bardziej skomplikowana. Przywilej Koszycki wprowadzał lub sankcjonował w Polsce mechanizmy, które pozwoliły pięćset lat później wprowadzić nowoczesny budżet. Ustalono m. in. pierwszy w Polsce  stały podatek: „po dwa grosze zwykłej monety, w Królestwie obieg mającej, których czterdzieści osiem idzie na grzywnę polska, z każdego osiadłego i dzierżonego łanu lub jego części”. Dotąd w Polsce było nakładane tylko podatki celowe. Poprzednik Ludwika na tronie Polskim Kazimierz Wielki nakładał na obywateli podatki, gdy potrzebował znacznych sum pieniędzy na prowadzenie wojny, czy budowę nowego zamku.
Stały podatek, w dodatku płacony w pieniądzu pozwolił władcom i rządom z większą dokładnością prognozować dochody państwa. Władca wiedział ile „mniej więcej” pieniędzy może zebrać z podatku, a co za tym idzie ile może wydać na potrzeby państwa. „Mniej więcej” nie oznacza jednak „na pewno”. Szacunki władcy nie wypełni odzwierciedlały rzeczywistość. Król nie wiedział, ile dokładnie ma ziemi i jaka będzie ściągalność podatku Tak zrodziła się oś konfliktu, jaki toczy się co roku przy okazji uchwalenia budżetu. Ekonomiści z zaciekłością szermierzy, na przestrzeni wieków dyskutowali i dyskutują, czy przyjęte szacunki dotyczące przychodów państwa są realne. Czy państwo rzeczywiście osiągnie taką ściągalność podatku? Czy dochody państwa rzeczywiście będą tak wysokie?


Kontrola nad wydatkami państwa
Przywilej Koszycki stwierdzał, że władca może nakładać nowe podatki na rycerstwo wyłącznie po uzyskaniu jego zgody. Dzięki temu rycerstwo zyskiwało kontrolę nad wydatkami państwa. Gdy król Polski Kazimierz Jagiellończyk potrzebował pieniędzy na wojnę z Zakonem Krzyżackim, mocno musiał się natrudzić, by przekonać szlachtę, aby wpłaciła do budżetu więcej pieniędzy. W czasie Wojny Trzynastoletniej, szlachta zażądała przedstawienia bilansu zysku i strat konfliktu, za nim wyraziła zgodę na nałożenie nowego podatku. Również dziś, pośrednio decydujemy o wysokości podatków głosując w wyborach na partie polityczne. Niektóre są zwolennikami wyższych podatków inne niższych, jeszcze inne twierdzą, że można poprawić ściągalność podatków i tym samym zapewnić wyższe wpływy do budżetu, bez ich podnoszenia. 
Podczas zjazdów szlachty w czasie Wojny Trzynastoletniej trwały debaty, czy wydatki państwa są zasadne. Dziś również ekonomiści, politycy oraz zwykli ludzie dyskutują, czy państwo powinno łożyć na określony cel. Znaczenie dyskusji potęguje fakt, że państwa często zadłużają się, aby móc wydawać pieniądze. 

Pierwszy polski budżet
„Percepty i ekspensy wszystkich intrat i skarbów obojga narodów podług niżej opisanych tabel” - tak nazywał się pierwszy polski budżet. Został  uchwalony przez Sejm w roku 1768  za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. W przydługiej nazwie, jej autorzy zawarli wszystkie cechy nowoczesnego budżetu. „Percepty i ekspensy” to spodziewane wydatki i  dochody państwa.  Słowo „intraty” oznacza zaś  podatki. O zestawieniu tabelarycznym już pisałem. Budżet z roku 1768 był pod wieloma względami podobny do dzisiejszych. Nie był zrównoważony, czyli planowano wydać więcej niż wynosiły przychody. „Dziurę budżetową” chciano załatać wprowadzając nowe podatki, których jednak nie uchwalono. Autorzy ustawy zakładali, że z podatków i innych wpłat do skarbu państwa uda się pozyskać 17 mil złotych. W rzeczywistości wpływy wyniosły 9 mil złotych. Podobnie jak dzisiejsi neoliberaliści, twórcy budżetu z 1768 roku założyli, że ewentualne zmiany w ustawie mogą dotyczyć wyłącznie redukcji wydatków. Tak jak współczesne budżety ustawa przeszła cała drogę legislacyjną. Przygotowano projekt, który poddano ograniczonym konsultacjom społecznym, następnie uchwalił go sejm. Budżet zyskał aprobatę króla. Ustawę starano się realizować, niestety z mizernym skutkiem. W budżecie z 1768 roku, w odróżnieniu od współczesnych, aż 50% wydatków było przeznaczone na wojsko.  

Co się dzieje gdy budżet nie zostanie przyjęty?
Spory wokół budżetu mogą doprowadzić do sytuacji, w której nie zostanie przyjęty. Co wówczas?
Zgodnie z zapisem właściwej ustawy prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Wówczas, aż do przyjęcia nowego budżetu rząd działa w oparciu o tak zwane prowizorium budżetowe, czyli pewien zarys budżetu, który może obowiązywać krócej niż rok. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku jedynie raz skorzystano z instytucji prowizorium. W XXI wieku polski Sejm zawsze przyjmował ustawę budżetową w terminie. 

Andrzej Berezowski

 

 

POLECANE
PKP Cargo. Nowe wagony na złom? Ostrzegała przed tym kolejarska Solidarność Wiadomości
PKP Cargo. Nowe wagony na złom? Ostrzegała przed tym kolejarska "Solidarność"

Jak podaje portal Rynek Kolejowy, zarząd PKP Cargo chce sprzedać wagony, które będą musiały zostać przeznaczone na złom. O możliwości realizacji takiego scenariusza od dawna alarmowała kolejarska "Solidarność".

Nie żyje Barbara Skrzypek. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Nie żyje Barbara Skrzypek. Nowy komunikat prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała nowy komunikat ws. śmierci Barbary Skrzypek oraz opinii biegłych na temat sekcji zwłok.

Szczyt NATO w Hadze. Jasne stanowisko Andrzeja Dudy ws. podniesienia wydatków na obronność Wiadomości
Szczyt NATO w Hadze. Jasne stanowisko Andrzeja Dudy ws. podniesienia wydatków na obronność

Podczas konferencji prasowej w Hadze na szczycie NATO, prezydent Andrzej Duda podkreślił swoje stanowisko ws. podniesienia wydatków na obronność do 5 proc. PKB.

Gratka dla obserwatorów nieba: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna w nocy będzie widoczna z Polski Wiadomości
Gratka dla obserwatorów nieba: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna w nocy będzie widoczna z Polski

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), w stronę której zmierza kapsuła Dragon z członkami misji kosmicznej Ax-4, będzie widoczna z Polski w nocy ze środy na czwartek. Jej przelot będzie można obserwować ok. godz. 3.

Uchwała ws. ważności wyborów Prezydenta RP. Jest komunikat Sądu Najwyższego z ostatniej chwili
Uchwała ws. ważności wyborów Prezydenta RP. Jest komunikat Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy ogłosił oficjalnie, że 1 lipca 2025 roku o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie jawne, podczas którego zostanie podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 

Trwają poszukiwania trzech nastolatków. Znaleziono puste kajaki Wiadomości
Trwają poszukiwania trzech nastolatków. Znaleziono puste kajaki

Na jeziorze Małszewskim w gminie Jedwabno (woj. warmińsko-mazurskie) trwają poszukiwania trzech nastolatków, którzy w nocy wypłynęli kajakami na jezioro. Mimo wielogodzinnej akcji poszukiwawczej zaginionych wciąż nie udało się odnaleźć.

Ważny komunikat dla kierowców. To zmienia zasady ruchu drogowego gorące
Ważny komunikat dla kierowców. To zmienia zasady ruchu drogowego

Od piątku zaczną obowiązywać w Polsce przepisy, które wprowadzają ograniczenia dotyczące tysięcy kierowców.

Rosyjskie pociski i wulgaryzmy? Manowska ujawnia zawartość części protestów wyborczych Wiadomości
"Rosyjskie pociski" i wulgaryzmy? Manowska ujawnia zawartość części protestów wyborczych

– Jeżeli przychodzi do nas protest wyborczy, do którego są załączone jakieś rosyjskie pociski, i już wtedy policja jest zaangażowana, to jest poważna sprawa – poinformowała I prezes SN Małgorzata Manowska.

Trump zabiera głos ws. art. 5 NATO: Jesteśmy z sojusznikami do końca z ostatniej chwili
Trump zabiera głos ws. art. 5 NATO: Jesteśmy z sojusznikami do końca

– Jesteśmy z sojusznikami do końca – powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do respektowania art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego.

Samoloty  F-35 na polskim niebie. Szczyt NATO w Hadze z ostatniej chwili
Samoloty F-35 na polskim niebie. Szczyt NATO w Hadze

Norwegia ponownie przyśle w tym roku samoloty F-35 do patrolowania polskiego nieba - powiedział dziennikarzom w środę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przed obradami w drugim dniu szczytu NATO w Hadze.

REKLAMA

Jak powstawał i powstaje budżet państwa?

Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu planuje, ile zarobi pieniędzy i na co je przeznaczy. Podobnie państwo kalkuluje co roku. Szacuje ile zdoła zebrać pieniędzy i jak je wyda. Tak powstaje budżet, najważniejsza obok konstytucji ustawa w państwa Polskiego.
 Jak powstawał i powstaje budżet państwa?
/ pixabay
Kartka papieru, gdyby była bardzo, bardzo duża, wystarczyła by nam do rozpisania budżetu. Aby to zrobić prawidłowo powinniśmy podzielić arkusz papieru na dwie rubryki. W jednej zapisalibyśmy ile pieniędzy i z jakich źródeł planuje otrzymać państwo; znalazłyby się tu potencjalne wpływ z podatku dochodowego, VAT-u, zyski spółek państwowych. W drugiej rubryce wypisalibyśmy na co zarobione pieniądze przeznaczymy. Podobnie jak w budżecie domowym lista możliwych wydatków państwa jest znacznie dłuższa niż lista przychodów. Państwo wydaje na szpitale, policję, wojsko.  

Nazwa budżet państwa, czyli na dobra sprawę rachunek planowanych wydatków i wpływów, pochodzi od łacińskiego słowa bulga, które oznacza skórzany mieszek na monety. To nawiązanie do starożytnego określenia pozwala sądzić, że pojęcie budżet kształtowało się przez kilkanaście wieków.  

Jak Jadwiga wstępowała na Polski tron i co z tego wynikło?
W roku 1374 król Węgier i Polski Ludwik wydał przywilej w Koszycach. Dokument potwierdzał porozumienie zawarte między władcą a rycerstwem Polskim. Obiegowa opinia głosi, że było niekorzystne dla państwowości polskiej. Ludwik zrzekał się większej części należnych państwu podatków w zamian za doraźną korzyść dla swej rodziny - na mocy aktu na tronie polskim zasiadła córka Jadwiga, przyszła żona Władysława Jagiełły. Prawda jest bardziej skomplikowana. Przywilej Koszycki wprowadzał lub sankcjonował w Polsce mechanizmy, które pozwoliły pięćset lat później wprowadzić nowoczesny budżet. Ustalono m. in. pierwszy w Polsce  stały podatek: „po dwa grosze zwykłej monety, w Królestwie obieg mającej, których czterdzieści osiem idzie na grzywnę polska, z każdego osiadłego i dzierżonego łanu lub jego części”. Dotąd w Polsce było nakładane tylko podatki celowe. Poprzednik Ludwika na tronie Polskim Kazimierz Wielki nakładał na obywateli podatki, gdy potrzebował znacznych sum pieniędzy na prowadzenie wojny, czy budowę nowego zamku.
Stały podatek, w dodatku płacony w pieniądzu pozwolił władcom i rządom z większą dokładnością prognozować dochody państwa. Władca wiedział ile „mniej więcej” pieniędzy może zebrać z podatku, a co za tym idzie ile może wydać na potrzeby państwa. „Mniej więcej” nie oznacza jednak „na pewno”. Szacunki władcy nie wypełni odzwierciedlały rzeczywistość. Król nie wiedział, ile dokładnie ma ziemi i jaka będzie ściągalność podatku Tak zrodziła się oś konfliktu, jaki toczy się co roku przy okazji uchwalenia budżetu. Ekonomiści z zaciekłością szermierzy, na przestrzeni wieków dyskutowali i dyskutują, czy przyjęte szacunki dotyczące przychodów państwa są realne. Czy państwo rzeczywiście osiągnie taką ściągalność podatku? Czy dochody państwa rzeczywiście będą tak wysokie?


Kontrola nad wydatkami państwa
Przywilej Koszycki stwierdzał, że władca może nakładać nowe podatki na rycerstwo wyłącznie po uzyskaniu jego zgody. Dzięki temu rycerstwo zyskiwało kontrolę nad wydatkami państwa. Gdy król Polski Kazimierz Jagiellończyk potrzebował pieniędzy na wojnę z Zakonem Krzyżackim, mocno musiał się natrudzić, by przekonać szlachtę, aby wpłaciła do budżetu więcej pieniędzy. W czasie Wojny Trzynastoletniej, szlachta zażądała przedstawienia bilansu zysku i strat konfliktu, za nim wyraziła zgodę na nałożenie nowego podatku. Również dziś, pośrednio decydujemy o wysokości podatków głosując w wyborach na partie polityczne. Niektóre są zwolennikami wyższych podatków inne niższych, jeszcze inne twierdzą, że można poprawić ściągalność podatków i tym samym zapewnić wyższe wpływy do budżetu, bez ich podnoszenia. 
Podczas zjazdów szlachty w czasie Wojny Trzynastoletniej trwały debaty, czy wydatki państwa są zasadne. Dziś również ekonomiści, politycy oraz zwykli ludzie dyskutują, czy państwo powinno łożyć na określony cel. Znaczenie dyskusji potęguje fakt, że państwa często zadłużają się, aby móc wydawać pieniądze. 

Pierwszy polski budżet
„Percepty i ekspensy wszystkich intrat i skarbów obojga narodów podług niżej opisanych tabel” - tak nazywał się pierwszy polski budżet. Został  uchwalony przez Sejm w roku 1768  za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. W przydługiej nazwie, jej autorzy zawarli wszystkie cechy nowoczesnego budżetu. „Percepty i ekspensy” to spodziewane wydatki i  dochody państwa.  Słowo „intraty” oznacza zaś  podatki. O zestawieniu tabelarycznym już pisałem. Budżet z roku 1768 był pod wieloma względami podobny do dzisiejszych. Nie był zrównoważony, czyli planowano wydać więcej niż wynosiły przychody. „Dziurę budżetową” chciano załatać wprowadzając nowe podatki, których jednak nie uchwalono. Autorzy ustawy zakładali, że z podatków i innych wpłat do skarbu państwa uda się pozyskać 17 mil złotych. W rzeczywistości wpływy wyniosły 9 mil złotych. Podobnie jak dzisiejsi neoliberaliści, twórcy budżetu z 1768 roku założyli, że ewentualne zmiany w ustawie mogą dotyczyć wyłącznie redukcji wydatków. Tak jak współczesne budżety ustawa przeszła cała drogę legislacyjną. Przygotowano projekt, który poddano ograniczonym konsultacjom społecznym, następnie uchwalił go sejm. Budżet zyskał aprobatę króla. Ustawę starano się realizować, niestety z mizernym skutkiem. W budżecie z 1768 roku, w odróżnieniu od współczesnych, aż 50% wydatków było przeznaczone na wojsko.  

Co się dzieje gdy budżet nie zostanie przyjęty?
Spory wokół budżetu mogą doprowadzić do sytuacji, w której nie zostanie przyjęty. Co wówczas?
Zgodnie z zapisem właściwej ustawy prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Wówczas, aż do przyjęcia nowego budżetu rząd działa w oparciu o tak zwane prowizorium budżetowe, czyli pewien zarys budżetu, który może obowiązywać krócej niż rok. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku jedynie raz skorzystano z instytucji prowizorium. W XXI wieku polski Sejm zawsze przyjmował ustawę budżetową w terminie. 

Andrzej Berezowski

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe