Waldemar Krenc [łódzka "S"]: Sytuacja kopalni w Turowie przypomina mi decyzje Stalina

Gościem środowego wydania programu "Gość po 8" w Radiu Łódź był Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". Mówił m.in. o proteście w Luksemburgu, scenariuszach związanych z kopalnią w Turowie i obywatelskim projekcie dotyczącym emerytur, pod którym zebrano 230 tys. podpisów.
 Waldemar Krenc  [łódzka
/ fot. M. Żegliński

22 października przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu zostanie zorganizowany protest. Ma to związek z sytuacją kopalni i elektrowni Turów. - TSUE chce zniszczyć spółkę PGE, więc nie możemy na to pozwolić. Sytuacja kopalni w Turowie przypomina mi decyzje Stalina, który wyznaczał granice. Teraz jedna sędzia decyduje, które zakłady należy zamknąć. Różnica jest tylko jedna, obecna pani sędzia nikogo nie morduje. Może jednak zagrozić bezpieczeństwu obywateli i mieszkańców - ocenił Waldemar Krenc.

Decyzja TSUE jest wynikiem skargi rządu czeskiego. - Nawet w prymitywnym sądzie wymaga sie wyjaśnień. W tym przypadku nie było jednak procesu. Jednoosobowo stwierdzono, że należy zamknąć kopalnię. To jest normalny biznes handlowy. Szkoda, że chce się zamknąć kopalnię w Turowie, ale Nord Stream nie zamknięto. Pracownicy mają prawo się obawiać. Dlatego zaplanowano manifestację, udział w niej weźmie także łódzka "Solidarność", ponieważ popieramy pracowników w stu procentach - stwierdził przewodniczący Zarządu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". - Nie wyobrażam sobie, by stać bezczynnie i czekać na decyzje biurokratów. Nie likwiduje się kopalni w Niemczech czy Czechach, tylko w Polsce. Nie zgadzamy się na to - dodał.

W programie rozmawiano także o projekcie emerytalnym Solidarności. - Chodzi o realizację 14. postulatu Porozumień Sierpniowych, czyli "Emerytura za staż". Prawo do emerytury powinny mieć kobiety po przepracowaniu 35 lat, mężczyźni po okresie 40 lat pracy. Nie powinno być granicy wiekowej tylko właśnie stażowa - mówił Waldemar Krenc.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Waldemar Krenc [łódzka "S"]: Sytuacja kopalni w Turowie przypomina mi decyzje Stalina

Gościem środowego wydania programu "Gość po 8" w Radiu Łódź był Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". Mówił m.in. o proteście w Luksemburgu, scenariuszach związanych z kopalnią w Turowie i obywatelskim projekcie dotyczącym emerytur, pod którym zebrano 230 tys. podpisów.
 Waldemar Krenc  [łódzka
/ fot. M. Żegliński

22 października przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu zostanie zorganizowany protest. Ma to związek z sytuacją kopalni i elektrowni Turów. - TSUE chce zniszczyć spółkę PGE, więc nie możemy na to pozwolić. Sytuacja kopalni w Turowie przypomina mi decyzje Stalina, który wyznaczał granice. Teraz jedna sędzia decyduje, które zakłady należy zamknąć. Różnica jest tylko jedna, obecna pani sędzia nikogo nie morduje. Może jednak zagrozić bezpieczeństwu obywateli i mieszkańców - ocenił Waldemar Krenc.

Decyzja TSUE jest wynikiem skargi rządu czeskiego. - Nawet w prymitywnym sądzie wymaga sie wyjaśnień. W tym przypadku nie było jednak procesu. Jednoosobowo stwierdzono, że należy zamknąć kopalnię. To jest normalny biznes handlowy. Szkoda, że chce się zamknąć kopalnię w Turowie, ale Nord Stream nie zamknięto. Pracownicy mają prawo się obawiać. Dlatego zaplanowano manifestację, udział w niej weźmie także łódzka "Solidarność", ponieważ popieramy pracowników w stu procentach - stwierdził przewodniczący Zarządu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". - Nie wyobrażam sobie, by stać bezczynnie i czekać na decyzje biurokratów. Nie likwiduje się kopalni w Niemczech czy Czechach, tylko w Polsce. Nie zgadzamy się na to - dodał.

W programie rozmawiano także o projekcie emerytalnym Solidarności. - Chodzi o realizację 14. postulatu Porozumień Sierpniowych, czyli "Emerytura za staż". Prawo do emerytury powinny mieć kobiety po przepracowaniu 35 lat, mężczyźni po okresie 40 lat pracy. Nie powinno być granicy wiekowej tylko właśnie stażowa - mówił Waldemar Krenc.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe