„Glik nie odpuści”. PZPN pójdzie na wojnę z Anglikami? Nieoficjalne informacje

Według nieoficjalnych informacji PZPN nie odpuści ws. oskarżeń o rasistowskie zachowanie Kamila Glika i będzie wnosiła o ukaranie Anglików. Zdaniem prawników kluczowy dla całej sprawy jest punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA, który mówi, że „ktokolwiek w bezpodstawny lub nieodpowiedzialny sposób oskarża, sam może być ukarany”.
 „Glik nie odpuści”. PZPN pójdzie na wojnę z Anglikami? Nieoficjalne informacje
/ fot. PAP/Leszek Szymański


„Zgodnie z naszym stanowiskiem wyrażanym od samego początku FIFA nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego względem Kamila Glika po absurdalnych oskarżeniach ze strony angielskiej federacji. Sprawa, przynajmniej na gruncie FIFA, została zamknięta” – poinformował w środę rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

Prezes związku Cezary Kulesza od początku stał na stanowisku, że w przypadku uniewinnienia polskiego obrońcy, PZPN rozważy zwrócenie się przeciwko Anglikom. Serwis Sport.pl, opierając się o słowa osób z otoczenia Kamila Glika, donosi, że sprawy nie odpuści także sam obrońca reprezentancji Polski. Takie stanowisko potwierdził w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty dyrektor biura zarządu PZPN Piotr Szefer: – Czekamy na przesłanie akt sprawy z FIFA i na podstawie tych dokumentów podejmiemy decyzję, co dalej.
 

Na jaki krok może zdecydować się PZPN?


Według prawników kluczowy dla całej sprawy jest punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA, który mówi, że „ktokolwiek w bezpodstawny lub nieodpowiedzialny sposób oskarża, sam może być ukarany”.

Jeden z czołowych prawników w obszarze regulaminu UEFA i FIFA w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreśla jednak, że w praktyce PZPN będzie miał niezwykle ciężkie zadanie, aby wygrać sprawę. Dlaczego? – PZPN musiałby udowodnić, że angielskie oskarżenia były oparte na złej woli. Że oskarżający wiedział, że takiego zachowania polskiego piłkarza nie było. A mimo to z premedytacją go oskarżył, chcąc tak naprawdę wyeliminować rywala ze sportowej rywalizacji – podkreślił.

– Wiadomo, jak mocno walczy z rasizmem i UEFA, i FIFA. A zatem oskarżający, który sam został oskarżonym zapewne przyjąłby taką linię obrony: wiemy, jakimi wartościami kierują się światowe władze piłkarskie. Wydawało nam się, że taki gest miał miejsce, dlatego zgłosiliśmy sprawę do wyjaśnienia – dodał.

 

Kto miałby zostać ukarany?


Przypomnijmy, że w przerwie wrześniowego meczu z Anglikami doszło do utarczki słownej pomiędzy polskim obrońcą a ciemnoskórym obrońcą Manchesteru City Kyle’em Walkerem. Do kłótni pomiędzy dwoma zawodnikami wmieszał się Harry Maguire, który – jak później przekazał kierownikom angielskiego zespołu – stwierdził, że Kamil Glik wykonał „rasistowski gest”.

W przypadku powołania się na punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA to właśnie Harry Maguire mógłby zostać ukarany.

 


 

POLECANE
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za pilne
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za

Podczas czwartkowej sejmowej debaty posłowie PSL i Polski 2050 jednoznacznie poparli projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wskazywali na brak działań Biura w czasie pandemii oraz zapowiadali współpracę nad ustawą przenoszącą jego zadania do innych służb.

Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty Wiadomości
Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty

Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został w ostatnim czasie dwukrotnie zatrzymany, gdy kierował samochodem po alkoholu. Ponieważ za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile, stracił prawo jazdy. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: Nibywyrok nibyTK pilne
Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: "Nibywyrok nibyTK"

Waldemar Żurek stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności noweli KRS to jedynie „element politycznego sporu”. Jednocześnie zapowiedział własny projekt zmian i skrytykował obecny model, mówiąc wprost o „wydrenowanych milionach złotych”.

Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci tylko u nas
Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci

Wykonując ważny krok w kierunku ochrony dzieci, rząd Nowej Zelandii ogłosił zakaz nowych recept na blokery dojrzewania dla nieletnich, którzy twierdzą, że są “trans”. Ta decyzja, która wejdzie w życie 19 grudnia 2025 roku, kończy erę niebezpiecznych eksperymentów medycznych na nieletnich. Zamiast ulegać presji aktywistów promujących ideologię gender, władze postawiły na naukę i bezpieczeństwo.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

W czwartek wieczorem zamknięto tymczasowo lotnisko w Wilnie. Decyzję taką podjęto po tym, jak na radarach zauważono balon przemytniczy nadlatujący z Białorusi. Ograniczenia wprowadzono o 18:38 czasu lokalnego, a służby apelowały o sprawdzanie informacji o lotach na stronie portu.

W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin Wiadomości
W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin

W piątek i w nocy z piątku na sobotę południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod naporem dwóch stref intensywnych opadów śniegu. Miejscami może spaść nawet 30 cm białego puchu, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało już ostrzeżenia do mieszkańców zagrożonych powiatów.

Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki z ostatniej chwili
Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki

- Rozstaliśmy się z Piotrem. Nie będę robiła z tego dramy. Życzę mu dobrze i powodzenia w dalszym życiu! - pisze Marianna Schreiber na platformie "X".

Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy Wiadomości
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy

W bydgoskim centrum handlowym przy ul. Jagiellońskiej doszło do brutalnego ataku, którego ofiarą padł 14-letni chłopiec. Nastolatek został raniony nożem w brzuch i trafił do szpitala. Policja zatrzymała 21-latka, który - według wstępnych ustaleń - miał związek ze zdarzeniem. Podejrzanemu może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei pilne
Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei

Po weekendowych aktach dywersji na kolei polskie służby ujawniły pierwsze ustalenia, a minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że kluczowe informacje z Ukrainy do Polski nie dotarły na czas.

Powinniśmy to wykorzystać. Urban zabrał głos po losowaniu baraży z ostatniej chwili
"Powinniśmy to wykorzystać". Urban zabrał głos po losowaniu baraży

Nie możemy narzekać na losowanie - przyznał selekcjoner Jan Urban po tym, jak piłkarska reprezentacja Polski poznała rywali w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

REKLAMA

„Glik nie odpuści”. PZPN pójdzie na wojnę z Anglikami? Nieoficjalne informacje

Według nieoficjalnych informacji PZPN nie odpuści ws. oskarżeń o rasistowskie zachowanie Kamila Glika i będzie wnosiła o ukaranie Anglików. Zdaniem prawników kluczowy dla całej sprawy jest punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA, który mówi, że „ktokolwiek w bezpodstawny lub nieodpowiedzialny sposób oskarża, sam może być ukarany”.
 „Glik nie odpuści”. PZPN pójdzie na wojnę z Anglikami? Nieoficjalne informacje
/ fot. PAP/Leszek Szymański


„Zgodnie z naszym stanowiskiem wyrażanym od samego początku FIFA nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego względem Kamila Glika po absurdalnych oskarżeniach ze strony angielskiej federacji. Sprawa, przynajmniej na gruncie FIFA, została zamknięta” – poinformował w środę rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

Prezes związku Cezary Kulesza od początku stał na stanowisku, że w przypadku uniewinnienia polskiego obrońcy, PZPN rozważy zwrócenie się przeciwko Anglikom. Serwis Sport.pl, opierając się o słowa osób z otoczenia Kamila Glika, donosi, że sprawy nie odpuści także sam obrońca reprezentancji Polski. Takie stanowisko potwierdził w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty dyrektor biura zarządu PZPN Piotr Szefer: – Czekamy na przesłanie akt sprawy z FIFA i na podstawie tych dokumentów podejmiemy decyzję, co dalej.
 

Na jaki krok może zdecydować się PZPN?


Według prawników kluczowy dla całej sprawy jest punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA, który mówi, że „ktokolwiek w bezpodstawny lub nieodpowiedzialny sposób oskarża, sam może być ukarany”.

Jeden z czołowych prawników w obszarze regulaminu UEFA i FIFA w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreśla jednak, że w praktyce PZPN będzie miał niezwykle ciężkie zadanie, aby wygrać sprawę. Dlaczego? – PZPN musiałby udowodnić, że angielskie oskarżenia były oparte na złej woli. Że oskarżający wiedział, że takiego zachowania polskiego piłkarza nie było. A mimo to z premedytacją go oskarżył, chcąc tak naprawdę wyeliminować rywala ze sportowej rywalizacji – podkreślił.

– Wiadomo, jak mocno walczy z rasizmem i UEFA, i FIFA. A zatem oskarżający, który sam został oskarżonym zapewne przyjąłby taką linię obrony: wiemy, jakimi wartościami kierują się światowe władze piłkarskie. Wydawało nam się, że taki gest miał miejsce, dlatego zgłosiliśmy sprawę do wyjaśnienia – dodał.

 

Kto miałby zostać ukarany?


Przypomnijmy, że w przerwie wrześniowego meczu z Anglikami doszło do utarczki słownej pomiędzy polskim obrońcą a ciemnoskórym obrońcą Manchesteru City Kyle’em Walkerem. Do kłótni pomiędzy dwoma zawodnikami wmieszał się Harry Maguire, który – jak później przekazał kierownikom angielskiego zespołu – stwierdził, że Kamil Glik wykonał „rasistowski gest”.

W przypadku powołania się na punkt 19.2 Regulaminu Dyscyplinarnego FIFA to właśnie Harry Maguire mógłby zostać ukarany.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe