Biuro poselskie P. Czarnka obrzucone farbą, pomidorami i jajkami. Jest reakcja ministra

Przede wszystkim martwi wandalizm tych ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia, jeśli chodzi o argumenty, i uciekają się do przemocy – tak minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek skomentował zniszczenie elewacji budynku, w którym mieści się m.in. jego biuro poselskie.
/ PAP/Paweł Supernak

W piątek rano policja otrzymała zgłoszenie o zniszczeniu elewacji budynku przy ul. Rayskiego 3 w Lublinie, gdzie mieści się m.in. biuro poselskie ministra edukacji i nauki. Elewacja budynku została obrzucona prawdopodobnie kolorowymi farbami. Na ścianach i oknach można też dostrzec ślady przypominające jajka i pomidory.

"Policja bada tę sprawę. Elewacja jest świeżo wykonana. To jest budynek Klubu Inteligencji Katolickiej w Lublinie im. Czesława Strzeszewskiego. Dopiero co za pozyskane środki finansowe również z NFOŚ została zrobiona nowa elewacja i ocieplone ściany i teraz są one zniszczone. Na pewno straty są spore" – powiedział w TVP Info Czarnek, komentując sprawę.

"Przede wszystkim martwi wandalizm tych ludzi, ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia, jeśli chodzi o argumenty, uciekają się do przemocy i do tego rodzaju aktów, ale spokojnie policja podjęła wszelkie działania. Znajdziemy wandali i przykładnie ukarzemy" – wskazał minister.

Mówił, że w Lublinie takie sytuacje dzieją się rzadko. "Choć rzeczywiście biuro moich kolegów z Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Królewskiej też zostało, drzwi do tego biura zostały wymalowane farbą. Niemniej jednak Lublin jest dość spokojnym miejscem, jednym z najbezpieczniejszych województw, więc tego typu aktów jest mniej niż w innych częściach kraju. Tym bardziej trzeba znaleźć tych, którzy dokonują takich aktów wandalizmu i przykładnie ukarać" – zaznaczył szef MEiN.

"Polska jest krajem demokratycznym i praworządnym i jest miejscem debaty, wszechstronnej debaty, a nie miejscem przemocy" – dodał.

Oficer prasowy KMP w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski poinformował PAP, że zgłoszenie o zniszczeniu elewacji policjanci otrzymali w piątek ok. godz. 8.40.

"Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy przeprowadzili oględziny. Zabezpieczamy ślady i nagrania monitoringu. Ustalamy, w jakich okolicznościach i kiedy doszło do tego zniszczenia" – powiedział Gołębiowski. (PAP)

 

 


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Biuro poselskie P. Czarnka obrzucone farbą, pomidorami i jajkami. Jest reakcja ministra

Przede wszystkim martwi wandalizm tych ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia, jeśli chodzi o argumenty, i uciekają się do przemocy – tak minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek skomentował zniszczenie elewacji budynku, w którym mieści się m.in. jego biuro poselskie.
/ PAP/Paweł Supernak

W piątek rano policja otrzymała zgłoszenie o zniszczeniu elewacji budynku przy ul. Rayskiego 3 w Lublinie, gdzie mieści się m.in. biuro poselskie ministra edukacji i nauki. Elewacja budynku została obrzucona prawdopodobnie kolorowymi farbami. Na ścianach i oknach można też dostrzec ślady przypominające jajka i pomidory.

"Policja bada tę sprawę. Elewacja jest świeżo wykonana. To jest budynek Klubu Inteligencji Katolickiej w Lublinie im. Czesława Strzeszewskiego. Dopiero co za pozyskane środki finansowe również z NFOŚ została zrobiona nowa elewacja i ocieplone ściany i teraz są one zniszczone. Na pewno straty są spore" – powiedział w TVP Info Czarnek, komentując sprawę.

"Przede wszystkim martwi wandalizm tych ludzi, ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia, jeśli chodzi o argumenty, uciekają się do przemocy i do tego rodzaju aktów, ale spokojnie policja podjęła wszelkie działania. Znajdziemy wandali i przykładnie ukarzemy" – wskazał minister.

Mówił, że w Lublinie takie sytuacje dzieją się rzadko. "Choć rzeczywiście biuro moich kolegów z Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Królewskiej też zostało, drzwi do tego biura zostały wymalowane farbą. Niemniej jednak Lublin jest dość spokojnym miejscem, jednym z najbezpieczniejszych województw, więc tego typu aktów jest mniej niż w innych częściach kraju. Tym bardziej trzeba znaleźć tych, którzy dokonują takich aktów wandalizmu i przykładnie ukarać" – zaznaczył szef MEiN.

"Polska jest krajem demokratycznym i praworządnym i jest miejscem debaty, wszechstronnej debaty, a nie miejscem przemocy" – dodał.

Oficer prasowy KMP w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski poinformował PAP, że zgłoszenie o zniszczeniu elewacji policjanci otrzymali w piątek ok. godz. 8.40.

"Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy przeprowadzili oględziny. Zabezpieczamy ślady i nagrania monitoringu. Ustalamy, w jakich okolicznościach i kiedy doszło do tego zniszczenia" – powiedział Gołębiowski. (PAP)

 

 



 

Polecane