Dr Bawer Aondo Akaa wygrał przed Sądem Najwyższym!

Sąd Najwyższy uwzględnił kasację w sprawie dr. Bawera Aondo-Akaa, działacza prolife bronionego przez prawników Ordo Iuris. Skargę kasacyjną złożył w sprawie Prokurator Generalny. Przyczyną wcześniejszego skazania było prezentowanie plakatów pokazujących skutki aborcji. Sąd Okręgowy uznał to za wybryk mający wywołać zgorszenie w miejscu publicznym, czyli czyn realizujący znamiona art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Sąd Najwyższy stwierdził, że prezentowanie zdjęć ofiar aborcji nie jest wybrykiem i nie wywiera złego i demoralizującego wpływu na otoczenie. SN zaznaczył również, że zachowanie nie wypełniało znamion art. 141 KW, czyli prezentowania nieprzyzwoitych ogłoszeń lub rysunków. Sąd Najwyższy uznał, że obwiniony działał w granicach wolności słowa gwarantowanej art. 54 ust. 1 Konstytucji i art. 10 ust 1 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Rozstrzygnięcie potwierdza dotychczasową linię orzeczniczą. Ordo Iuris uzyskało już ponad 120 orzeczeń umarzających lub uniewinniających obrońców życia w analogicznych sprawach. Niepokój budziły jednak nieliczne wyroki skazujące. Wyrok Sądu Najwyższego będzie przywoływany w kilkudziesięciu toczących się obecnie sprawach obrońców życia i doprowadzi zapewne do zakończenia ścigania wystaw prolife przez proaborcyjnych aktywistów.
dr Bawer Aondo-Akaa Dr Bawer Aondo Akaa wygrał przed Sądem Najwyższym!
dr Bawer Aondo-Akaa / Screen YouTube

- W rocznicę wyroku TK z radością przyjmujmy informację, że Sąd Najwyższy uzupełnił dzieło Trybunału. Nie tylko same dzieci nienarodzone, ale także broniący ich działacze pro life otrzymali stosowną ochronę prawną. Wolność słowa to także wolność mówienia prawdy o aborcji, nawet jeżeli ta straszna prawda burzy spokój zwolenników aborcyjnych praktyk – zaznaczył adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

Na przełomie 2017 i 2018 r. w Zakopanem prezentowany był bilbord przedstawiający fotografię dziecka uśmierconego w wyniku aborcji. Został on tam umieszczony z inicjatywy dr. Bawera Aondo-Akaa, działacza Fundacji Pro – Prawo do życia. Sprawę zgłosiła organom ścigania organizatorka tzw. Czarnego Marszu w Zakopanem. Sąd pierwszej instancji uznał działacza pro life za winnego wykroczenia z art. 141 Kodeksu wykroczeń, natomiast Sąd Okręgowy zmienił kwalifikację na czyn z art. 51 KW. Zamiennie, właśnie te dwa przepisy stanowiły podstawę blisko dwustu wniosków o ukaranie, jakie w ostatnich latach złożono wobec działaczy pro life.

Obwiniony ani jego obrońcy z Instytutu Ordo Iuris, nie mieli możliwości złożenia kasacji do Sądu Najwyższego. Złożył ją natomiast Prokurator Generalny. Przed Sądem Najwyższym dr. Aondo-Akaa reprezentował mec. Paweł Szafraniec z Ordo Iuris, który przedstawił Sądowi Najwyższemu dotychczasowe orzecznictwo sądów polskich w podobnych sprawach, zasadniczo korzystne dla działaczy pro-life oraz argumentację związaną z ochroną wolności słowa, która stała się następnie podstawą wydanego wyroku SN.

Wyrok Sądu Najwyższego, wydany w rocznicę wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., potwierdził legalność działań osób stających w obronie dzieci nienarodzonych. Instytut Ordo Iuris, w oparciu o doświadczenia wieloletniej obrony procesowej obrońców życia, przygotował wcześniej raport Prawne aspekty dopuszczalności prezentowania fotografii człowieka w prenatalnym okresie rozwoju pozbawionego życia w wyniku aborcji”. Publikacja raportu oraz obecność prawników Ordo Iuris na każdej sprawie związanej z wystawami przyczyniła się do wykształcenia niemal jednolitej linii orzeczniczej sądów polskich. W ponad 90% przypadków sądy orzekające w sprawach wystaw pro-life bądź to umarzały postępowanie przed przeprowadzeniem postępowania dowodowego na podstawie art. 62 §2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, bądź to uniewinniały obwinionych obrońców życia. Przyjęta argumentacja odwoływała się do konstytucyjnych gwarancji wolności słowa z art. 54 ust. 1 polskiej ustawy zasadniczej. Za obrońcami z Instytutu Ordo Iuris, sądy przywoływały także zasady międzynarodowych gwarancji wolności słowa. W tym orzeczenie Europejskiego Trybunały Praw Człowieka w sprawie Handyside przeciwko Wielkiej Brytanii, zgodnie z którym z ochrony art. 10 Europejskiej konwencji praw człowieka korzystają nie tylko opinie cieszące się powszechnym uznaniem, lecz również te, które szokują, wstrząsają bądź niepokoją opinię publiczną.

W ostatnich dwóch latach zapadły jednak pierwsze wyroki nakładające na organizatorów wystaw grzywny. Jednym z ukaranych był dr Bawer Aondo-Akaa.

- Spodziewanym następstwem orzeczenia Sadu Najwyższego jest nie tylko korzystne zakończenie kilkudziesięciu spraw obrońców życia, które wciąż toczą się z udziałem obrońców z Ordo Iuris przed polskimi sądami, ale również ostateczne odstąpienie przez policję od kierowania kolejnych wniosków o ukaranie przeciwko działaczom pro life – dodaje mec. Paweł Szafraniec z Instytutu Ordo Iuris, obrońca dr. Bawera Aondo-Akaa.

- Jest to wielkie zwycięstwo prawdy obiektywnej i wolności słowa. SN potwierdził to, że skuteczne banery antyaborcyjne, na których widać dzieci nienarodzone i pomordowane poprzez obrzydliwą aborcję można pokazać w przestrzeni publicznej. Nie popełniłem dokonałem czynu zabronionego. Kiedy widzimy jak w zachodniej Europie godzi się w wolność słowa, to w Rzeczypospolitej Polskiej możemy cieszyć się realną wolnością słowa, także poprzez kampanie i banery antyaborcyjne – podkreśla dr Bawer Aondo-Akaa, uniewinniony wyrokiem Sądu Najwyższego.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Akcja służb w Paryżu: Mężczyzna groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu z ostatniej chwili
Akcja służb w Paryżu: Mężczyzna groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu

Zatrzymano mężczyznę, który groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu w Paryżu –Według informacji podanych przez media, około godz. 11 widziano mężczyznę, który wszedł do irańskiego konsulatu około godz. 11 z czymś, co przypominało granat i kamizelkę z materiałami wybuchowymi. Niedługo potem policja przekazała, że jest na miejscu zdarzenia, a ruch na linii metra nr 6, położonej koło konsulatu, został zawieszony. Zatrzymano mężczyznę grożącego wysadzeniem się w konsulacie Jak podkreśla stacja BFM, policja zatrzymała mężczyznę, który groził, że wysadzi się w irańskim konsulacie. Dodano, że zatrzymany nie miał przy sobie materiałów wybuchowych. informuje telewizja BFM. Zatrzymany nie miał przy sobie materiałów wybuchowych.

Wyciek niebezpiecznej substancji. Dwie osoby w szpitalu z ostatniej chwili
Wyciek niebezpiecznej substancji. Dwie osoby w szpitalu

W zakładzie piekarniczym w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dziesięć osób skarżyło się na złe samopoczucie, dwie z nich trafiły do szpitala. Na miejscu, w pierwszej fazie akcji, działało dziewięć zastępów Straży Pożarnej. Wyciek został szybko zatrzymany.

Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać! z ostatniej chwili
Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać!

– Tusk sprzedał polskie rolnictwo w imię dobrych relacji z Ursulą von der Leyen, to działanie w interesie Komisji Europejskiej, przeciwko polskim rolnikom – twierdzi Jan Błajda, współorganizator protestów na przejściu granicznym w Hrebennej.

Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację z ostatniej chwili
Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację

Wiadomość o chorobie nowotworowej księżnej Kate odbiła się głośnym echem w mediach. Nie tylko członkowie rodziny królewskiej martwią się o nią, ale także poddani.

Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb z ostatniej chwili
Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb

Jak informuje serwis dziennika „Bild”, w jednej ze szkół w mieście Wuppertal na zachodzie Niemiec doszło do groźnego incydentu. Na miejscu zjawiły się służby, w tym policyjni antyterroryści.

Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton” z ostatniej chwili
Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton”

Sergiej Ławrow wymienił Polskę wśród państw, których żołnierze i funkcjonariusze służb mają być obecni na Ukrainie.

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje z ostatniej chwili
Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie chorego na nowotwór byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pojawiły się nowe informacje. Szczegóły zdradzili dziennikarze portalu Gazeta.pl.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

210 cudzoziemców próbowało w ostatnich dwóch dniach nielegalnie przedostać się przez białorusko-polską granicę – poinformowała w piątek na platformie X Straż Graniczna. Podała też, że zatrzymano kolejnych tzw. kurierów.

Natalia Janoszek trafiła do szpitala z ostatniej chwili
Natalia Janoszek trafiła do szpitala

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca aktorki i celebrytki Natalii Janoszek. Okazuje się, że trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację.

Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada” z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada”

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Dr Bawer Aondo Akaa wygrał przed Sądem Najwyższym!

Sąd Najwyższy uwzględnił kasację w sprawie dr. Bawera Aondo-Akaa, działacza prolife bronionego przez prawników Ordo Iuris. Skargę kasacyjną złożył w sprawie Prokurator Generalny. Przyczyną wcześniejszego skazania było prezentowanie plakatów pokazujących skutki aborcji. Sąd Okręgowy uznał to za wybryk mający wywołać zgorszenie w miejscu publicznym, czyli czyn realizujący znamiona art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Sąd Najwyższy stwierdził, że prezentowanie zdjęć ofiar aborcji nie jest wybrykiem i nie wywiera złego i demoralizującego wpływu na otoczenie. SN zaznaczył również, że zachowanie nie wypełniało znamion art. 141 KW, czyli prezentowania nieprzyzwoitych ogłoszeń lub rysunków. Sąd Najwyższy uznał, że obwiniony działał w granicach wolności słowa gwarantowanej art. 54 ust. 1 Konstytucji i art. 10 ust 1 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Rozstrzygnięcie potwierdza dotychczasową linię orzeczniczą. Ordo Iuris uzyskało już ponad 120 orzeczeń umarzających lub uniewinniających obrońców życia w analogicznych sprawach. Niepokój budziły jednak nieliczne wyroki skazujące. Wyrok Sądu Najwyższego będzie przywoływany w kilkudziesięciu toczących się obecnie sprawach obrońców życia i doprowadzi zapewne do zakończenia ścigania wystaw prolife przez proaborcyjnych aktywistów.
dr Bawer Aondo-Akaa Dr Bawer Aondo Akaa wygrał przed Sądem Najwyższym!
dr Bawer Aondo-Akaa / Screen YouTube

- W rocznicę wyroku TK z radością przyjmujmy informację, że Sąd Najwyższy uzupełnił dzieło Trybunału. Nie tylko same dzieci nienarodzone, ale także broniący ich działacze pro life otrzymali stosowną ochronę prawną. Wolność słowa to także wolność mówienia prawdy o aborcji, nawet jeżeli ta straszna prawda burzy spokój zwolenników aborcyjnych praktyk – zaznaczył adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

Na przełomie 2017 i 2018 r. w Zakopanem prezentowany był bilbord przedstawiający fotografię dziecka uśmierconego w wyniku aborcji. Został on tam umieszczony z inicjatywy dr. Bawera Aondo-Akaa, działacza Fundacji Pro – Prawo do życia. Sprawę zgłosiła organom ścigania organizatorka tzw. Czarnego Marszu w Zakopanem. Sąd pierwszej instancji uznał działacza pro life za winnego wykroczenia z art. 141 Kodeksu wykroczeń, natomiast Sąd Okręgowy zmienił kwalifikację na czyn z art. 51 KW. Zamiennie, właśnie te dwa przepisy stanowiły podstawę blisko dwustu wniosków o ukaranie, jakie w ostatnich latach złożono wobec działaczy pro life.

Obwiniony ani jego obrońcy z Instytutu Ordo Iuris, nie mieli możliwości złożenia kasacji do Sądu Najwyższego. Złożył ją natomiast Prokurator Generalny. Przed Sądem Najwyższym dr. Aondo-Akaa reprezentował mec. Paweł Szafraniec z Ordo Iuris, który przedstawił Sądowi Najwyższemu dotychczasowe orzecznictwo sądów polskich w podobnych sprawach, zasadniczo korzystne dla działaczy pro-life oraz argumentację związaną z ochroną wolności słowa, która stała się następnie podstawą wydanego wyroku SN.

Wyrok Sądu Najwyższego, wydany w rocznicę wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., potwierdził legalność działań osób stających w obronie dzieci nienarodzonych. Instytut Ordo Iuris, w oparciu o doświadczenia wieloletniej obrony procesowej obrońców życia, przygotował wcześniej raport Prawne aspekty dopuszczalności prezentowania fotografii człowieka w prenatalnym okresie rozwoju pozbawionego życia w wyniku aborcji”. Publikacja raportu oraz obecność prawników Ordo Iuris na każdej sprawie związanej z wystawami przyczyniła się do wykształcenia niemal jednolitej linii orzeczniczej sądów polskich. W ponad 90% przypadków sądy orzekające w sprawach wystaw pro-life bądź to umarzały postępowanie przed przeprowadzeniem postępowania dowodowego na podstawie art. 62 §2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, bądź to uniewinniały obwinionych obrońców życia. Przyjęta argumentacja odwoływała się do konstytucyjnych gwarancji wolności słowa z art. 54 ust. 1 polskiej ustawy zasadniczej. Za obrońcami z Instytutu Ordo Iuris, sądy przywoływały także zasady międzynarodowych gwarancji wolności słowa. W tym orzeczenie Europejskiego Trybunały Praw Człowieka w sprawie Handyside przeciwko Wielkiej Brytanii, zgodnie z którym z ochrony art. 10 Europejskiej konwencji praw człowieka korzystają nie tylko opinie cieszące się powszechnym uznaniem, lecz również te, które szokują, wstrząsają bądź niepokoją opinię publiczną.

W ostatnich dwóch latach zapadły jednak pierwsze wyroki nakładające na organizatorów wystaw grzywny. Jednym z ukaranych był dr Bawer Aondo-Akaa.

- Spodziewanym następstwem orzeczenia Sadu Najwyższego jest nie tylko korzystne zakończenie kilkudziesięciu spraw obrońców życia, które wciąż toczą się z udziałem obrońców z Ordo Iuris przed polskimi sądami, ale również ostateczne odstąpienie przez policję od kierowania kolejnych wniosków o ukaranie przeciwko działaczom pro life – dodaje mec. Paweł Szafraniec z Instytutu Ordo Iuris, obrońca dr. Bawera Aondo-Akaa.

- Jest to wielkie zwycięstwo prawdy obiektywnej i wolności słowa. SN potwierdził to, że skuteczne banery antyaborcyjne, na których widać dzieci nienarodzone i pomordowane poprzez obrzydliwą aborcję można pokazać w przestrzeni publicznej. Nie popełniłem dokonałem czynu zabronionego. Kiedy widzimy jak w zachodniej Europie godzi się w wolność słowa, to w Rzeczypospolitej Polskiej możemy cieszyć się realną wolnością słowa, także poprzez kampanie i banery antyaborcyjne – podkreśla dr Bawer Aondo-Akaa, uniewinniony wyrokiem Sądu Najwyższego.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe