"Chcemy żyć w spokoju, usiądźmy do rozmów". Piotr Duda apeluje do ambasadora Czech

Na zakończenie wielkiej demonstracji Solidarności w sprawie wyroku TSUE wobec kopalni "Turów" szef "S" Piotr Duda spotkał się z ambasadorem Czech w Luksemburgu.
Uczestnicy demonstracji przekazali ambasadorowi petycję z apelem, "aby sąsiedzi rozwiązywali swoje problemy między sobą, a nie angażowali w to inne instytucje, które próbują konflikt międzysąsiedzki wykorzystać do realizacji nie polskich ani czeskich, lecz własnych interesów".
Chcielibyśmy, aby Pan także usiadł do rozmów i porozmawiał tak od serca w sprawie Turowa, bo my chcemy żyć w spokoju, nam niepotrzebne są różne sytuacje dotyczące wyroków Trybunałów Niesprawiedliwości. Chcemy żyć w zgodzie w Unii Europejskiej - Czechy, Polska, pozostałe państwa UE...
- powiedział Piotr Duda.
Dlatego proszę tę petycję przekazać rządowi. Wiem, że w tej chwili sytuacja polityczna w Czechach to formowanie nowego rządu, ale proszę, żeby tę petycję otrzymali ci, którzy jeszcze sprawują władzę, aby usiedli z nami do rozmów. Bo my kopalni "Turów" nie pozwolimy zamknąć, nie ma takiej możliwości
- podkreślił przewodniczący Solidarności.
cwp/Redakcja