Najnowszy numer "TS": #Solidarność zamyka TSUE. Piotr Duda - Na zbyt wiele sie zgodziliśmy

Tu nie chodzi o Turów. Sprawa jest dużo poważniejsza i ma strategiczne znaczenie dla Polski. Turów to tylko próba, na ile pozwolimy sobie ingerować w naszą suwerenność – mówi w rozmowie doyczącej obrony Turowa Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. To właśnie problemom polskiej energetyki poświęcony jest najnowszy numer "Tygodnika Solidarność".
 Najnowszy numer

 

A co jeszcze w rozmowie z Piotrem Dudą:

Jeśli to przegramy, to pod byle pretekstem Unia wyłączy nam wszystkie przygraniczne firmy. Nie tylko kopalnie, ale dosłownie każdą. Unii Europejskiej nie przeszkadza Polska, tylko dynamicznie rozwijająca się polska gospodarka, stająca się zagrożeniem dla pozycji krajów starej Piętnastki. Ponieważ nie można zrobić tego zgodnie z unijnym prawem, wymyślono Zielony Ład, handel emisjami CO2 i inne formalne szaleństwa, jak np. mechanizm warunkowości, aby hamować nasz rozwój i podporządkowywać nas Niemcom, Francji, Holandii… Stawka jest wielka, a przeciwnik potężny. Dla nas to oczywiste. Dobrze, aby i nasz rząd to zrozumiał.

A dlaczego UE próbuje popełnić energetyczno-gospodarcze samobójstwo?


– Myślę, że nie chce, a dbałość o klimat to tylko teatr, abyśmy nie widzieli tego, co się dzieje naprawdę. Bo gdyby chodziło o klimat, to wszyscy inwestowaliby w atom, który jest zeroemisyjny. A tymczasem stawia się na gaz, którego spalanie jakie jest? No właśnie – emisyjne. To pomysł na trzymanie w ryzach wschodzących gospodarek. Zresztą dalej węgiel w Niemczech ma się dobrze. Eksploatowane są kolejne złoża, otwierane kolejne elektrownie węglowe. Prawda jest taka, że bogate kraje, które przez dziesięciolecia dorobiły się na taniej węglowej energii, wytrzymają transformację energetyczną. Są bogaci – mogą sobie płacić za emisję CO2. Za to my tego nie wytrzymamy, a środki na tzw. sprawiedliwą transformację są zaledwie ułamkiem potrzebnych kosztów. Tymczasem zmuszą nas do importu od nich energii i kupna produkowanych przez nich wiatraczków, paneli czy elektrycznych samochodów. My co najwyżej mamy produkować im części i zbierać szparagi, a nie budować Trójmorze czy Centralny Port Komunikacyjny. Ten powinien powstać w Berlinie. To jest gra o miejsce Polski w Europie. To gra na utrzymanie status quo

- odpowiada Piotr Duda. 


„Problemy energetyczne w Europie” przedstawia nam Teresa Wójcik


Ostatnie lata to masowe inwestycje w OZE, to deklaracje neutralności klimatycznej, odchodzenia od węgla i następnie od gazu. Mało kto ośmiela się kwestionować wartość ideologii, według której gazy cieplarniane wyprodukowane przez ludzi to przyczyna ocieplenia klimatu. Jednak żadne państwo nie ośmieli się narazić swoich obywateli na brak prądu lub ciepła w imię ideologii celów klimatycznych. Można podejrzewać, że zwolennicy dekarbonizacji będą produkować energię z węgla, jeśli uznają, że to jest konieczne. 

„Non possumus Morawieckiego” - o bieżącej polityce pisze Jakub Pacan 

Miniony tydzień znaczony był dalszymi potyczkami polskiego rządu z instytucjami Unii Europejskiej. Tym razem było jednak głośniej niż zazwyczaj za sprawą wystąpienia w Parlamencie Europejskim premiera Mateusza Morawieckiego. Debata w PE po jego wystąpieniu pokazywała momentami poziom absurdu wśród opiniotwórczych elit nad Wisłą i w Europie oraz zgliszcza otwartej debaty publicznej na starym kontynencie. Najpierw premier: „W krajowym porządku prawnym prymat prawa Unii nie ma zastosowania do przepisów konstytucji. To konstytucja usytuowana jest na szczycie wewnętrznego systemu prawnego”, „Zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego nie może podważać w krajowym porządku prawnym najwyższej mocy konstytucji”, „Trybunał Konstytucyjny może określić, czy działania instytucji Unii naruszają zasadę przyznania, gdy instytucje przekroczyły zakres swoich kompetencji”. „Konstytucja zakazuje przekazywania kompetencji w takim zakresie, który oznaczałby, że państwo nie może być uznawane za kraj suwerenny” – cytował Mateusz Morawiecki do milczącej i zaskoczonej sali PE.

Aleksander Żywczyk - „Podatkiem w raj” 

Niemal pół roku trwały negocjacje Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z europejskimi państwami, które nie chciały przyjąć propozycji wprowadzenia globalnego podatku od firm w wysokości 15 proc. Dzisiaj wiadomo już, że na to rozwiązanie zgadzają się wszystkie rozwinięte kraje – również Irlandia i Estonia, najwięksi przeciwnicy propozycji. Państwa, które się nie zgodzą i tak będą musiały taki podatek wprowadzić. To ogromna szansa dla polskiej gospodarki, która w kuszeniu inwestorów przegrywała z ich atrakcyjnymi propozycjami niskich podatków.

 


 

POLECANE
To kolejne makabryczne odkrycie. Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała Wiadomości
"To kolejne makabryczne odkrycie". Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała

Makabryczne odkrycie w turystycznym kurorcie Saunton Sands w North Devon. Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała częściowo przysypane piaskiem. Policja potwierdza, że wszczęto śledztwo i na miejscu pracują archeolodzy sądowi.

Pilny komunikat dla klientów PKO BP gorące
Pilny komunikat dla klientów PKO BP

PKO Bank Polski zwraca uwagę na problem oszustów podszywających się pod pracowników banku i przypomina, że jako klient tego banku nie musisz obawiać jeśli zastosujesz prosty sposób, który zawsze masz pod ręką.

Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie

Dwa lata po ataku Hamasu na Izrael, podczas którego terroryści zamordowali prawie 1200 Izraelczyków i porwali ponad 250, po reakcji świata widać, że Żydzi - tak jak było zawsze, przez tysiące lat - mogą liczyć tylko na siebie.

Mentzen ujawnił kulisy spotkania z Nawrockim: Jestem dobrej myśli z ostatniej chwili
Mentzen ujawnił kulisy spotkania z Nawrockim: Jestem dobrej myśli

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek ze Sławomirem Mentzenem. Rozmowa trwała około godziny i dotyczyła m.in. ustaw podatkowych oraz możliwego zbliżenia między Konfederacją a Prawem i Sprawiedliwością. Po spotkaniu Mentzen ocenił je jako konstruktywne i zapewnił, że jest "dobrej myśli".

Polska siatkówka w żałobie. Nie żyje Janusz Kaliński z ostatniej chwili
Polska siatkówka w żałobie. Nie żyje Janusz Kaliński

Środowisko siatkarskie obiegła tragiczna informacja. W wieku 63 lat zmarł Janusz Kaliński, który przez wiele lat prowadził mecze najwyższych lig w Polsce.

Spotkanie Trump–Zełenski. Są sprawy, których nie można omówić przez telefon z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. "Są sprawy, których nie można omówić przez telefon"

Prezydenci USA i Ukrainy, Donald Trump i Wołodymyr Zełenski, będą w piątek w Białym Domu rozmawiać o tym, jaka broń powinna być dostarczona na Ukrainę i czy Amerykanie powinni przekazać Ukraińcom pociski manewrujące Tomahawk – napisał w poniedziałek Axios.

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

30 października w Warszawie finałowa gala VIII konkursu Mazowiecki Lider Cyfryzacji.

Komunikat dla mieszkańców Radomia pilne
Komunikat dla mieszkańców Radomia

Od środy mieszkańcy Radomia będą mogli korzystać z nowego fragmentu trasy N-S, łączącej południe i północ miasta. W całości udostępniony zostanie odcinek między Śródmieściem a osiedlami Nad Potokiem i Gołębiów. Cała trasa ma być gotowa w 2027 roku.

Były prezydent idzie do więzienia z ostatniej chwili
Były prezydent idzie do więzienia

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy rozpocznie 21 października odbywanie kary pięciu lat więzienia w zakładzie karnym La Santé w Paryżu – poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła sądowe. Wyrok dotyczy nielegalnego finansowania jego kampanii prezydenckiej z 2007 roku przez Libię.

ZUS weryfikuje pomoc. Kto będzie musiał oddać pieniądze? z ostatniej chwili
ZUS weryfikuje pomoc. Kto będzie musiał oddać pieniądze?

ZUS rozlicza pomoc w postaci świadczenia interwencyjnego dla osób z terenów objętych powodzią, które prowadzą działalność gospodarczą, działalność pożytku publicznego albo działalność rolniczą i których dotknęła powódź w 2024 r.

REKLAMA

Najnowszy numer "TS": #Solidarność zamyka TSUE. Piotr Duda - Na zbyt wiele sie zgodziliśmy

Tu nie chodzi o Turów. Sprawa jest dużo poważniejsza i ma strategiczne znaczenie dla Polski. Turów to tylko próba, na ile pozwolimy sobie ingerować w naszą suwerenność – mówi w rozmowie doyczącej obrony Turowa Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. To właśnie problemom polskiej energetyki poświęcony jest najnowszy numer "Tygodnika Solidarność".
 Najnowszy numer

 

A co jeszcze w rozmowie z Piotrem Dudą:

Jeśli to przegramy, to pod byle pretekstem Unia wyłączy nam wszystkie przygraniczne firmy. Nie tylko kopalnie, ale dosłownie każdą. Unii Europejskiej nie przeszkadza Polska, tylko dynamicznie rozwijająca się polska gospodarka, stająca się zagrożeniem dla pozycji krajów starej Piętnastki. Ponieważ nie można zrobić tego zgodnie z unijnym prawem, wymyślono Zielony Ład, handel emisjami CO2 i inne formalne szaleństwa, jak np. mechanizm warunkowości, aby hamować nasz rozwój i podporządkowywać nas Niemcom, Francji, Holandii… Stawka jest wielka, a przeciwnik potężny. Dla nas to oczywiste. Dobrze, aby i nasz rząd to zrozumiał.

A dlaczego UE próbuje popełnić energetyczno-gospodarcze samobójstwo?


– Myślę, że nie chce, a dbałość o klimat to tylko teatr, abyśmy nie widzieli tego, co się dzieje naprawdę. Bo gdyby chodziło o klimat, to wszyscy inwestowaliby w atom, który jest zeroemisyjny. A tymczasem stawia się na gaz, którego spalanie jakie jest? No właśnie – emisyjne. To pomysł na trzymanie w ryzach wschodzących gospodarek. Zresztą dalej węgiel w Niemczech ma się dobrze. Eksploatowane są kolejne złoża, otwierane kolejne elektrownie węglowe. Prawda jest taka, że bogate kraje, które przez dziesięciolecia dorobiły się na taniej węglowej energii, wytrzymają transformację energetyczną. Są bogaci – mogą sobie płacić za emisję CO2. Za to my tego nie wytrzymamy, a środki na tzw. sprawiedliwą transformację są zaledwie ułamkiem potrzebnych kosztów. Tymczasem zmuszą nas do importu od nich energii i kupna produkowanych przez nich wiatraczków, paneli czy elektrycznych samochodów. My co najwyżej mamy produkować im części i zbierać szparagi, a nie budować Trójmorze czy Centralny Port Komunikacyjny. Ten powinien powstać w Berlinie. To jest gra o miejsce Polski w Europie. To gra na utrzymanie status quo

- odpowiada Piotr Duda. 


„Problemy energetyczne w Europie” przedstawia nam Teresa Wójcik


Ostatnie lata to masowe inwestycje w OZE, to deklaracje neutralności klimatycznej, odchodzenia od węgla i następnie od gazu. Mało kto ośmiela się kwestionować wartość ideologii, według której gazy cieplarniane wyprodukowane przez ludzi to przyczyna ocieplenia klimatu. Jednak żadne państwo nie ośmieli się narazić swoich obywateli na brak prądu lub ciepła w imię ideologii celów klimatycznych. Można podejrzewać, że zwolennicy dekarbonizacji będą produkować energię z węgla, jeśli uznają, że to jest konieczne. 

„Non possumus Morawieckiego” - o bieżącej polityce pisze Jakub Pacan 

Miniony tydzień znaczony był dalszymi potyczkami polskiego rządu z instytucjami Unii Europejskiej. Tym razem było jednak głośniej niż zazwyczaj za sprawą wystąpienia w Parlamencie Europejskim premiera Mateusza Morawieckiego. Debata w PE po jego wystąpieniu pokazywała momentami poziom absurdu wśród opiniotwórczych elit nad Wisłą i w Europie oraz zgliszcza otwartej debaty publicznej na starym kontynencie. Najpierw premier: „W krajowym porządku prawnym prymat prawa Unii nie ma zastosowania do przepisów konstytucji. To konstytucja usytuowana jest na szczycie wewnętrznego systemu prawnego”, „Zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego nie może podważać w krajowym porządku prawnym najwyższej mocy konstytucji”, „Trybunał Konstytucyjny może określić, czy działania instytucji Unii naruszają zasadę przyznania, gdy instytucje przekroczyły zakres swoich kompetencji”. „Konstytucja zakazuje przekazywania kompetencji w takim zakresie, który oznaczałby, że państwo nie może być uznawane za kraj suwerenny” – cytował Mateusz Morawiecki do milczącej i zaskoczonej sali PE.

Aleksander Żywczyk - „Podatkiem w raj” 

Niemal pół roku trwały negocjacje Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z europejskimi państwami, które nie chciały przyjąć propozycji wprowadzenia globalnego podatku od firm w wysokości 15 proc. Dzisiaj wiadomo już, że na to rozwiązanie zgadzają się wszystkie rozwinięte kraje – również Irlandia i Estonia, najwięksi przeciwnicy propozycji. Państwa, które się nie zgodzą i tak będą musiały taki podatek wprowadzić. To ogromna szansa dla polskiej gospodarki, która w kuszeniu inwestorów przegrywała z ich atrakcyjnymi propozycjami niskich podatków.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe