Prawy Sierpowy: Niemiecka metafora...

Nadal nie milkną echa wypowiedzi byłego RPO Bodnara do niemieckich słuchaczy jego wiernopoddańczej deklaracji. Kiedy prawa strona aż kipi ze słusznego oburzenia na porównanie Polaków do oswojonych zwierzątek za które maja ponosić odpowiedzialność Niemcy. Ze strony opozycji padają drwiące uwagi że prawacy nie rozumieją alegorii, metafory. Że nie rozumieją znaczenia tego co chciał powiedzieć autor "Małego Księcia"...
Mały Książę i lis Prawy Sierpowy: Niemiecka metafora...
Mały Książę i lis / Pixabay.com

Okiem farmera

Kolejny raz polityk opozycji przypochlebia się Niemcom w sposób niegodny jakiegokolwiek Polaka. Znów padają wiernopoddańcze deklaracje, lecz to nie jest przejaw europejskości, to przejaw zdrady.

Zadziwiający jest ten upór opozycji w udowadnianiu swej wierności zagranicznym mocodawcom. Robią to już od dawna, niektórzy nazywają to syndromem Sztokholmskim, inni mentalnością niewolnika lub kompleksami niższości wywołanymi skutkami rozbiorów i efektu postkolonialnego wynikającego z ostatniego zaboru sowieckiego. Zapewne jest w każdym z tych podejrzeń sporo racji, zaborcy mocno inwestowali w edukację która miała odpowiednio spolaryzować świadomość narodową Polaków. A ci którzy ulegli w pełni tej polaryzacji nie bez powodu byli desygnowani do pełnienia ważnych urzędów, tworzenia kultury czy przekazywania wiadomości w odpowiednim opakowaniu. Tak było za komuny i to przetrwało do dzisiaj, choć już w większości jest to drugie pokolenie. Mówi się że dzieci nie mogą odpowiadać za grzechy rodziców i to jest prawda. O ile dzieci potrafią się odciąć od tych grzechów. Tymczasem jest sporo przykładów na przejęcie pałeczki pokoleniowej i kontynuowanie tradycji zdrady, zaprzaństwa i zwykłego szkodnictwa. Nie było w Polsce porządnej lustracji, takiej która by radykalnie wycięła z życia publicznego wszystkich agentów i aparatczyków. Zahamował ją upadek rządu Premiera Jana Olszewskiego. Wiele razy widziałem fragment z Nocnej zmiany ze słowami Donalda Tuska ,,Panowie policzmy głosy'' Komuniści tego dnia bardzo się ucieszyli, dostali w prezencie praktyczną nietykalność. To dlatego nie udało się skazać wszystkich zbrodniarzy komunistycznych. ten układ trwał do 2015 roku. I jeszcze trwa w sądach pod postacią kasty, nadal ma się dobrze w części mediów. I znakomicie się tuczy w wielu samorządach. Po starych i już nie mogących dalej funkcjonować towarzyszach pałeczkę przejmują ich potomkowie. Tak jak Trzaskowski który postanowił za pomocą rozgrzanego sądu zablokować Marsz Niepodległości podając pretekst  że nie jest to wydarzenie cykliczne... Pomijając jednocześnie że przerwa wynikła ze względów pandemicznych. Opozycji Służalczej  przeszkadza każdy przejaw patriotyzmu, nazywają to faszyzmem. Tak jak pewna posłanka od Hołowni niedawno w TVP Info. Z jednej prowokacji z raca w mieszkaniu nagle zrobiła co najmniej kilka, zgodnie z zasadą że należy tak długo obficie obrzucać błotem aż się ono zacznie przyklejać. Na szczęście już nie te czasy kiedy Polacy mieli do dyspozycji jedyne słuszne media. teraz można samemu skonfrontować fakty i wyciągać z nich wnioski. O ile ktoś jeszcze potrafi trzeźwo i logicznie myśleć. W Polsce powoli buduje się zapotrzebowanie na Patriotyzm, wielu to boli. Mieli się jak pączki w maśle, dzierżyli rządy w imieniu obcych państw i korporacji. A teraz szukają rozpaczliwie pomocy z zewnątrz, bo Suweren już ich nie chce...

farmerjanek


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy gorące
Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy

Z 406 tys. km² powierzchni południowoamerykańskiego państwa, którym jest Paragwaj, aż 80 proc. to ziemie uprawna, a sektor agrarny generuje tu aż 23 proc. PKB i zatrudnia 39 proc. ludności. To jest potęga gospodarcza stworzona i zarządzana przez Niemców.

Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA” z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA”

Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds. działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

„Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy” – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ z ostatniej chwili
Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

W 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpoczynającej się w niedzielę udział weźmie – oprócz prezydenta – szef MSZ Radosław Sikorski. Będzie to pierwszy raz, kiedy szef polskiej dyplomacji będzie towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu w jego zagranicznej wizycie – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych – wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Niemiecka metafora...

Nadal nie milkną echa wypowiedzi byłego RPO Bodnara do niemieckich słuchaczy jego wiernopoddańczej deklaracji. Kiedy prawa strona aż kipi ze słusznego oburzenia na porównanie Polaków do oswojonych zwierzątek za które maja ponosić odpowiedzialność Niemcy. Ze strony opozycji padają drwiące uwagi że prawacy nie rozumieją alegorii, metafory. Że nie rozumieją znaczenia tego co chciał powiedzieć autor "Małego Księcia"...
Mały Książę i lis Prawy Sierpowy: Niemiecka metafora...
Mały Książę i lis / Pixabay.com

Okiem farmera

Kolejny raz polityk opozycji przypochlebia się Niemcom w sposób niegodny jakiegokolwiek Polaka. Znów padają wiernopoddańcze deklaracje, lecz to nie jest przejaw europejskości, to przejaw zdrady.

Zadziwiający jest ten upór opozycji w udowadnianiu swej wierności zagranicznym mocodawcom. Robią to już od dawna, niektórzy nazywają to syndromem Sztokholmskim, inni mentalnością niewolnika lub kompleksami niższości wywołanymi skutkami rozbiorów i efektu postkolonialnego wynikającego z ostatniego zaboru sowieckiego. Zapewne jest w każdym z tych podejrzeń sporo racji, zaborcy mocno inwestowali w edukację która miała odpowiednio spolaryzować świadomość narodową Polaków. A ci którzy ulegli w pełni tej polaryzacji nie bez powodu byli desygnowani do pełnienia ważnych urzędów, tworzenia kultury czy przekazywania wiadomości w odpowiednim opakowaniu. Tak było za komuny i to przetrwało do dzisiaj, choć już w większości jest to drugie pokolenie. Mówi się że dzieci nie mogą odpowiadać za grzechy rodziców i to jest prawda. O ile dzieci potrafią się odciąć od tych grzechów. Tymczasem jest sporo przykładów na przejęcie pałeczki pokoleniowej i kontynuowanie tradycji zdrady, zaprzaństwa i zwykłego szkodnictwa. Nie było w Polsce porządnej lustracji, takiej która by radykalnie wycięła z życia publicznego wszystkich agentów i aparatczyków. Zahamował ją upadek rządu Premiera Jana Olszewskiego. Wiele razy widziałem fragment z Nocnej zmiany ze słowami Donalda Tuska ,,Panowie policzmy głosy'' Komuniści tego dnia bardzo się ucieszyli, dostali w prezencie praktyczną nietykalność. To dlatego nie udało się skazać wszystkich zbrodniarzy komunistycznych. ten układ trwał do 2015 roku. I jeszcze trwa w sądach pod postacią kasty, nadal ma się dobrze w części mediów. I znakomicie się tuczy w wielu samorządach. Po starych i już nie mogących dalej funkcjonować towarzyszach pałeczkę przejmują ich potomkowie. Tak jak Trzaskowski który postanowił za pomocą rozgrzanego sądu zablokować Marsz Niepodległości podając pretekst  że nie jest to wydarzenie cykliczne... Pomijając jednocześnie że przerwa wynikła ze względów pandemicznych. Opozycji Służalczej  przeszkadza każdy przejaw patriotyzmu, nazywają to faszyzmem. Tak jak pewna posłanka od Hołowni niedawno w TVP Info. Z jednej prowokacji z raca w mieszkaniu nagle zrobiła co najmniej kilka, zgodnie z zasadą że należy tak długo obficie obrzucać błotem aż się ono zacznie przyklejać. Na szczęście już nie te czasy kiedy Polacy mieli do dyspozycji jedyne słuszne media. teraz można samemu skonfrontować fakty i wyciągać z nich wnioski. O ile ktoś jeszcze potrafi trzeźwo i logicznie myśleć. W Polsce powoli buduje się zapotrzebowanie na Patriotyzm, wielu to boli. Mieli się jak pączki w maśle, dzierżyli rządy w imieniu obcych państw i korporacji. A teraz szukają rozpaczliwie pomocy z zewnątrz, bo Suweren już ich nie chce...

farmerjanek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe