"Będziemy krok po kroku obalać kłamstwa GW". Sąd kolejny raz po stronie Obajtka
Jak poinformowano w oświadczeniu mec. Zaborowskiego przekazanym PAP sprawa dotyczy opublikowanego 17 marca 2021 r. artykułu pt. "Kto wycofał sprawę Obajtka z sądu? Na czele prokuratury żona polityka PiS".
Pełnomocnik Obajtka poinformował, że w środę Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok "w kolejnej sprawie o sprostowanie z powództwa Pana Daniela Obajtka przeciwko Redaktorowi naczelnemu wyborcza.pl, w którym w całości uwzględniono powództwo i zobowiązano pozwanego do bezpłatnego opublikowania – przez okres równy co najmniej okresowi publikacji materiału prasowego (...) sprostowania".
"W artykule pt. +Kto wycofał sprawę Obajtka z sądu? Na czele prokuratury żona polityka PiS+, opublikowanym w dniu 17 marca 2021 r. na portalu www.wyborcza.pl podano nieprawdziwą informację, że Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim skierowała do sądu akt oskarżenia, w którym oskarżono mnie o współdziałanie ze zorganizowaną grupą przestępczą, którą kierował Maciej C., ps. Prezes. Oświadczam, że nigdy nie przedstawiono mi zarzutu współdziałania ze zorganizowaną grupą przestępczą, w tym grupą, którą miał kierować Maciej C., ps. Prezes. W konsekwencji Prokuratura nigdy nie mogła wnieść do sądu aktu oskarżenia opartego o taki zarzut" - głosi to sprostowanie.
Mec. Zaborowski zaznaczył, że w ustnym uzasadnieniu orzeczenia sąd wskazał, iż roszczenie powoda było w pełni uzasadnione, a "same dowody przedłożone przez pozwanego wskazują, że Daniel Obajtek nie został oskarżony o współdziałanie z grupą przestępczą". Ponadto - jak dodał - sąd wskazał, że "niezależnie od kwestii politycznych osoba zainteresowana – tj. w tej sprawie Daniel Obajtek – ma prawo dochodzić sprostowania dotyczących jej informacji", a ponadto powód spełnił wszystkie wymogi formalne w tej sprawie.
"Kolejny druzgocący dla wyborcza.pl wyrok sądu. Sąd Okręgowy w Warszawie jednoznacznie stwierdził, że portal musi opublikować sprostowanie nieprawdziwej informacji na temat mojej rzekomej współpracy z grupą Macieja C. Będziemy krok po kroku obalać kłamstwa GW" - napisał zaś na Twitterze w środę Obajtek.
W drugiej połowie października warszawski SO zobowiązał już redaktora naczelnego wyborcza.pl do publikacji sprostowania innego artykułu. Chodziło o publikację z lutego pt. "Taśmy Obajtka. Tak prezes Orlenu łamał prawo, a teraz się pogrąża".
"Sąd w tym postępowaniu w ogóle nie podważył słów komentarza ani nie zajął się prawdziwością zarzutów wobec Obajtka. Uznał jedynie, że - zgodnie z prawem prasowym - Obajtkowi sprostowanie przysługuje. Sąd w takich sprawach bada jedynie, czy sprostowanie spełnia wymogi formalne (np. czy jest podpisane lub czy ma odpowiednią długość)" - komentowała wówczas tamten wyrok redakcja "Gazety Wyborczej". Dodawała, że "na razie zresztą jest to wyrok pierwszej instancji" i zapowiadała apelację.(PAP)