„Przyłbice, kamizelki, gaz. Polscy żołnierze…” Niebywałe. Tak Onet pisze o sytuacji na granicy
Sprawdzają się wczorajsze doniesienia o próbie masowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Ogromna fala migrantów z Białorusi zmierza w stronę polskiej granicy. Rząd zdecydował o zwołaniu sztabu kryzysowego.
W grupie, którą Białorusini uformowali, przeważają młodzi mężczyźni. Rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski – poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja jest poważna, niebezpieczna i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, co następuje na skutek działań nieobliczalnego białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki. A jak o sprawie informuje portal Onet.pl na swojej głównej stronie?
Przyłbice, kamizelki kuloodporne, gaz. Polscy żołnierze ruszyli na granicę
– informują redaktorzy na stronie głównej Onetu, jako fotografię artykułu umieszczając zdjęcia maszerujących migrantów. Jaki płynie z tego przekaz? Trudno nie odnieść wrażenia, że Onet usiłował obwieścić swoim czytelnikom, że oto uzbrojone polskie wojsko rusza na uchodźców.
Przekaz Onetu: zdjęcia przestawiają tłumy imigrantów, a tekst odnosi się do szykowanych „brutalnych” metod przez polskie służby. Gdzie opis widocznego, realnego zagrożenia? To jest „obiektywne” relacjonowanie zdarzeń? Czy nie inny „opis” powinien się znajdować przy takich foto?
– komentuje materiał Onetu dziennikarz i publicysta Tomasz Łysiak.
Przekaz Onet-u: zdjęcia przestawiają tłumy imigrantów, a tekst odnosi się do szykowanych „brutalnych” metod przez polskie służby. Gdzie opis widocznego, realnego zagrożenia? To jest „obiektywne” relacjonowanie zdarzeń? Czy nie inny „opis” powinien się znajdować przy takich foto? pic.twitter.com/DKzsBe7LBu
— Tomasz Łysiak 🇵🇱🇮🇹 (@TomaszLysiak) November 8, 2021
„Przyłbice, kamizelki kuloodporne, gaz”… Po wejściu w tekst już jest prawidłowa informacja. Ale taka też powinna być „na kafelku” widocznym na stronie głównej. pic.twitter.com/2HAphDbUhc
— Tomasz Łysiak 🇵🇱🇮🇹 (@TomaszLysiak) November 8, 2021