[video] Prawnicy opuszczają salę podczas przemówienia wiceministra nt. nieprawidłowości w ich środowisku

Wiceminister w Ministerstwie Sprawiedliwości, Marcin Warchoł, przemawiał dziś na Kongresie Prawników Polskich. Mówił o tym, że polskie środowisko prawnicze nie uległo oczyszczeniu po roku 89. Reakcją uczestników kongresu było opuszczenie sali. Marcin Warchoł jest adiunktem w Instytucie Prawa Karnego UW, adwokatem i doktorem nauk prawnych.
 [video] Prawnicy opuszczają salę podczas przemówienia wiceministra nt. nieprawidłowości w ich środowisku
/ print screen/TT
Źródła problemu widzę w zaniechaniu. Po '89 roku zbyt łatwo przyjęliśmy za dobrą dewizę słowa tu obecnego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Pana Profesora Adama Strzębosza: "I środowisko samo się oczyści". Nie oszukujmy się, nie oczyściło się.
- powiedział wiceminister
 
Sądy komunistyczne skazały na karę śmierci ponad 3 tys. polskich patriotów. Do końca lat osiemdziesiątych wydawano bardzo surowe wyroki na przedstawicieli demokratycznej opozycji a mimo to zaledwie jeden sędzia został usunięty z zawodu.
- kontynuował Marcin Warchoł, kiedy uczestnicy kongresu zaczęli opuszczać salę
 
W stosunku do czterdziestu dwóch sądy dyscyplinarne odmówiły podjęcia postępowania. Wobec pięciu sędziów sprawy zostały umorzone lub ich uniewinniono. Ustawa z '98 roku, która miała tę kwestię rozwiązać została przez środowisko zbojkotowana. Tolerancja wobec dużych win prowokowała bezkarność win małych.
- mówił dalej 
 
Nie chcę już wspominać słów o nadzwyczajnej kaście, ale ten sposób myślenia położył się cieniem na decyzjach sądów dyscyplinarnych. 41% decyzji kończących się odstąpieniem od wymierzenia kary, o uniewinieniu, o umorzeniu postępowania. A przecież można było te sprawy rozwstrzygnąć w inny sposób.
- dodał przy niemal pustej sali

Biorąc na świadka statystykę, znaczna część osób opuszczających salę nie pracowała jeszcze w zawodzie przed rokiem 1989. Co zatem skłoniło ich do wyjścia i bojkotu przemówienia tego doktora nauk prawnych, adiunkta w Instytucie Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UW, co spowodowało, że nie chcieli wysłuchać i odnieść się do jego argumentów, co pchnęło ich do takiej biernej agresji zamiast czynnego odparcia tez? Czyżby jednak agresja była naprawdę wynikiem braku rzeczowych kontrargumentów?

źródło: TT

 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

[video] Prawnicy opuszczają salę podczas przemówienia wiceministra nt. nieprawidłowości w ich środowisku

Wiceminister w Ministerstwie Sprawiedliwości, Marcin Warchoł, przemawiał dziś na Kongresie Prawników Polskich. Mówił o tym, że polskie środowisko prawnicze nie uległo oczyszczeniu po roku 89. Reakcją uczestników kongresu było opuszczenie sali. Marcin Warchoł jest adiunktem w Instytucie Prawa Karnego UW, adwokatem i doktorem nauk prawnych.
 [video] Prawnicy opuszczają salę podczas przemówienia wiceministra nt. nieprawidłowości w ich środowisku
/ print screen/TT
Źródła problemu widzę w zaniechaniu. Po '89 roku zbyt łatwo przyjęliśmy za dobrą dewizę słowa tu obecnego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Pana Profesora Adama Strzębosza: "I środowisko samo się oczyści". Nie oszukujmy się, nie oczyściło się.
- powiedział wiceminister
 
Sądy komunistyczne skazały na karę śmierci ponad 3 tys. polskich patriotów. Do końca lat osiemdziesiątych wydawano bardzo surowe wyroki na przedstawicieli demokratycznej opozycji a mimo to zaledwie jeden sędzia został usunięty z zawodu.
- kontynuował Marcin Warchoł, kiedy uczestnicy kongresu zaczęli opuszczać salę
 
W stosunku do czterdziestu dwóch sądy dyscyplinarne odmówiły podjęcia postępowania. Wobec pięciu sędziów sprawy zostały umorzone lub ich uniewinniono. Ustawa z '98 roku, która miała tę kwestię rozwiązać została przez środowisko zbojkotowana. Tolerancja wobec dużych win prowokowała bezkarność win małych.
- mówił dalej 
 
Nie chcę już wspominać słów o nadzwyczajnej kaście, ale ten sposób myślenia położył się cieniem na decyzjach sądów dyscyplinarnych. 41% decyzji kończących się odstąpieniem od wymierzenia kary, o uniewinieniu, o umorzeniu postępowania. A przecież można było te sprawy rozwstrzygnąć w inny sposób.
- dodał przy niemal pustej sali

Biorąc na świadka statystykę, znaczna część osób opuszczających salę nie pracowała jeszcze w zawodzie przed rokiem 1989. Co zatem skłoniło ich do wyjścia i bojkotu przemówienia tego doktora nauk prawnych, adiunkta w Instytucie Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UW, co spowodowało, że nie chcieli wysłuchać i odnieść się do jego argumentów, co pchnęło ich do takiej biernej agresji zamiast czynnego odparcia tez? Czyżby jednak agresja była naprawdę wynikiem braku rzeczowych kontrargumentów?

źródło: TT


 

Polecane
Emerytury
Stażowe