Gen. Hodges i prof. Lindley-French: „UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego woli krytykować Polaków”

„Decyzja niemieckiego urzędu regulacji energetyki o wstrzymaniu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 może być pierwszym realnym dowodem na to, że Berlin wreszcie myśli strategicznie. Jeśli tak, to nie jest to ani jedna chwila za wcześnie” – piszą były dowódca armii USA w Europie gen. Ben Hodges i prof. Julian Lindley-French, prezes think tanku The Alphen Group.
Rosyjscy żołnierze z jednostek desantowych Gen. Hodges i prof. Lindley-French: „UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego woli krytykować Polaków”
Rosyjscy żołnierze z jednostek desantowych / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Vitaly V. Kuzmin

Europejczycy muszą pilnie ponownie rozważyć każdą politykę, która pogłębia energetyczną zależność Europy od Rosji, nawet jeśli oznacza to brak realizacji celów w zakresie emisji dwutlenku węgla. Strategicznym analfabetyzmem najgorszego rodzaju byłoby narażanie wolności Europejczyków na ryzyko tylko po to, by spełnić arbitralnie ustalone cele w zakresie zmian klimatycznych, jakkolwiek ważne by one nie były

– piszą autorzy.

Hodges i Lindley-French piszą o tym, że Putin zawsze będzie wykorzystywał władzę, którą otrzymał od Europy, przeciwko Europie, a wielkim celem strategicznym Kremla jest wepchnięcie znacznej części Europy Wschodniej, w tym państw bałtyckich, do nowej rosyjskiej strefy wpływów oraz zapobieżenie przystąpieniu Ukrainy do NATO. I to dlatego mamy dziś do czynienia z hybrydowym atakiem na Polskę i państwa bałtyckie przy pomocy sztucznie indukowanej presji migracyjnej. Moskwa ma według nich stosować „strategiczną maskirowkę” (podstęp) i dezinformację, aby utrzymać głęboko podzieloną i słabą Europę w stanie politycznej i militarnej nierównowagi. 

Wobec zbliżającej się zimy Putin może chcieć wykorzystać dźwignię uzależnienia energetycznego, a niezdecydowane reakcje UE tylko go w przekonaniu o słuszności obranej drogi utwierdzają.

Zamiast skupiać się na Łukaszence i rosyjskiej kolonii na Białorusi, UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego UE woli krytykować Polaków za to, jak radzą sobie z rozpaczliwą sytuacją, tak jak niedawno Bruksela skrytykowała Kijów za użycie dronów w odwecie za użycie przez Rosję artylerii, która zabiła ukraińskich żołnierzy

– krytykują Unię Europejską Hodges i Lindley-French.

Istnieje również możliwość niebezpiecznej i szybkiej eskalacji napięć, zwłaszcza jeśli białoruska straż graniczna doprowadzi do konfrontacji zbrojnej w pobliżu strategicznie ważnego korytarza suwalskiego, który nie tylko łączy UE i NATO z państwami bałtyckimi, ale również Rosję z jej zbrojną enklawą Kaliningrad. Zbyt łatwo można sobie wyobrazić, że Rosja dąży do rozwiązania „kryzysu humanitarnego” w Kaliningradzie lub w jego pobliżu poprzez zainicjowanie takiej konfrontacji

– piszą.

Takie działania pilnie śledzone mają być również w Kijowie, który nie może być pewien swoich labilnych europejskich sojuszników.

Czy Putin realnie ma zamiar zaatakować Ukrainę? Tego nie wiadomo. Doktryna Gierasimowa może oznaczać, że Rosja nie musi tego robić. Groźba użycia siły może wystarczyć, aby zmusić Ukrainę, która jest głęboko niepewna co do rzeczywistej siły wsparcia ze strony swoich europejskich „partnerów”. Jednak Putin dysponuje już potencjałem, żeby to zrobić i wykorzystać moment do pogłębienia podziałów w NATO.

Tragedia mieszkańców Europy Wschodniej polega na tym, że pozorna siła Rosji wynika przede wszystkim ze słabości i niekompetencji Europy Zachodniej, która zamieniła rzeczywistość rosyjskiej słabości w iluzję siły. Decyzja w sprawie Nord Stream 2 może być tylko pierwszym sygnałem, że Europa jest gotowa podnieść stawkę

– piszą autorzy, którzy uważają, że powstrzymanie Rosji nie jest niemożliwe, ale wymagałoby determinacji ze strony Europy Zachodnie, na różnych płaszczyznach, począwszy od politycznej, poprzez gospodarczą, a skończywszy na militarnej, a decyzja w sprawie Nord Stream 2 może, tylko może, sugerować, że europejscy przywódcy zdają sobie z tego sprawę.

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany z ostatniej chwili
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany

Fox News poinformowało, że policjant z Chicago został zastrzelony w niedzielę wczesnym rankiem, gdy wracał do domu. Zginął w tym samym obszarze, w którym w ubiegłym roku zastrzelony został inny funkcjonariusz, będący jego przyjacielem.

Żałoba w obsadzie serialu Pamiętniki wampirów. Nina Dobrev wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Żałoba w obsadzie serialu "Pamiętniki wampirów". Nina Dobrev wydała oświadczenie

Zagraniczne media obiegła smutna wiadomość. Obsada popularnego serialu "Pamiętniki wampirów" pogrążona w żałobie. Główna aktorka - Nina Dobrev wydała oświadczenie.

„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

Wrze wokół Pałacu Buckingham. Brytyjskie media donoszą o sensacyjnej rezygnacji króla Karola III.

Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ]

Polacy są równo podzieleni w sprawie oceny spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z b. prezydentem USA Donaldem Trumpem – podało we wtorek Radio ZET, powołując się na sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych w tej sprawie.

Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO] z ostatniej chwili
Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO]

Co najmniej 10 osób zginęło we wtorek na zachodzie Malezji, kiedy dwa wojskowe helikoptery zderzyły się w powietrzu w trakcie przygotowań do defilady – przekazała w oświadczeniu marynarka wojenna tego kraju.

Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela? tylko u nas
Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela?

– Z ambasady sprawców nie było na pogrzebie śp. Damiana Sobola nikogo. Może nie mieli czasu – zapewne w tym czasie ktoś z polskiego MSZ przepraszał ambasadora Liwne za to,  że Polacy i ich przyjaciele śmieli przybyć tak licznie na pogrzeb bohatera – mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu, w rozmowie z portalem Tysol.pl.

UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024 z ostatniej chwili
UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024

Na poniedziałkowym posiedzeniu Komisja Rozgrywek Drużyn Narodowych UEFA opowiedziała się za rozszerzeniem listy z 23 do 26 nazwisk piłkarzy podczas tegorocznego Euro – donoszą francuskie media.

Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży z ostatniej chwili
Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży

Na terenie całego kraju decyzją Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wstrzymana została sprzedaż popularnego leku przeciwbólowego – Ibuprofen Dr. Max.

Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej

Tzw. mowa nienawiści jest ścigana z urzędu przez polskie prawo. Jednak z pojęciem „mowy nienawiści” mamy do czynienia tylko wtedy, gdy nienawistny przekaz kierowany jest z określoną motywacją i do wybranych grup w społeczeństwie.

REKLAMA

Gen. Hodges i prof. Lindley-French: „UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego woli krytykować Polaków”

„Decyzja niemieckiego urzędu regulacji energetyki o wstrzymaniu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 może być pierwszym realnym dowodem na to, że Berlin wreszcie myśli strategicznie. Jeśli tak, to nie jest to ani jedna chwila za wcześnie” – piszą były dowódca armii USA w Europie gen. Ben Hodges i prof. Julian Lindley-French, prezes think tanku The Alphen Group.
Rosyjscy żołnierze z jednostek desantowych Gen. Hodges i prof. Lindley-French: „UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego woli krytykować Polaków”
Rosyjscy żołnierze z jednostek desantowych / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Vitaly V. Kuzmin

Europejczycy muszą pilnie ponownie rozważyć każdą politykę, która pogłębia energetyczną zależność Europy od Rosji, nawet jeśli oznacza to brak realizacji celów w zakresie emisji dwutlenku węgla. Strategicznym analfabetyzmem najgorszego rodzaju byłoby narażanie wolności Europejczyków na ryzyko tylko po to, by spełnić arbitralnie ustalone cele w zakresie zmian klimatycznych, jakkolwiek ważne by one nie były

– piszą autorzy.

Hodges i Lindley-French piszą o tym, że Putin zawsze będzie wykorzystywał władzę, którą otrzymał od Europy, przeciwko Europie, a wielkim celem strategicznym Kremla jest wepchnięcie znacznej części Europy Wschodniej, w tym państw bałtyckich, do nowej rosyjskiej strefy wpływów oraz zapobieżenie przystąpieniu Ukrainy do NATO. I to dlatego mamy dziś do czynienia z hybrydowym atakiem na Polskę i państwa bałtyckie przy pomocy sztucznie indukowanej presji migracyjnej. Moskwa ma według nich stosować „strategiczną maskirowkę” (podstęp) i dezinformację, aby utrzymać głęboko podzieloną i słabą Europę w stanie politycznej i militarnej nierównowagi. 

Wobec zbliżającej się zimy Putin może chcieć wykorzystać dźwignię uzależnienia energetycznego, a niezdecydowane reakcje UE tylko go w przekonaniu o słuszności obranej drogi utwierdzają.

Zamiast skupiać się na Łukaszence i rosyjskiej kolonii na Białorusi, UE powinna kierować swój gniew na Moskwę. Zamiast tego UE woli krytykować Polaków za to, jak radzą sobie z rozpaczliwą sytuacją, tak jak niedawno Bruksela skrytykowała Kijów za użycie dronów w odwecie za użycie przez Rosję artylerii, która zabiła ukraińskich żołnierzy

– krytykują Unię Europejską Hodges i Lindley-French.

Istnieje również możliwość niebezpiecznej i szybkiej eskalacji napięć, zwłaszcza jeśli białoruska straż graniczna doprowadzi do konfrontacji zbrojnej w pobliżu strategicznie ważnego korytarza suwalskiego, który nie tylko łączy UE i NATO z państwami bałtyckimi, ale również Rosję z jej zbrojną enklawą Kaliningrad. Zbyt łatwo można sobie wyobrazić, że Rosja dąży do rozwiązania „kryzysu humanitarnego” w Kaliningradzie lub w jego pobliżu poprzez zainicjowanie takiej konfrontacji

– piszą.

Takie działania pilnie śledzone mają być również w Kijowie, który nie może być pewien swoich labilnych europejskich sojuszników.

Czy Putin realnie ma zamiar zaatakować Ukrainę? Tego nie wiadomo. Doktryna Gierasimowa może oznaczać, że Rosja nie musi tego robić. Groźba użycia siły może wystarczyć, aby zmusić Ukrainę, która jest głęboko niepewna co do rzeczywistej siły wsparcia ze strony swoich europejskich „partnerów”. Jednak Putin dysponuje już potencjałem, żeby to zrobić i wykorzystać moment do pogłębienia podziałów w NATO.

Tragedia mieszkańców Europy Wschodniej polega na tym, że pozorna siła Rosji wynika przede wszystkim ze słabości i niekompetencji Europy Zachodniej, która zamieniła rzeczywistość rosyjskiej słabości w iluzję siły. Decyzja w sprawie Nord Stream 2 może być tylko pierwszym sygnałem, że Europa jest gotowa podnieść stawkę

– piszą autorzy, którzy uważają, że powstrzymanie Rosji nie jest niemożliwe, ale wymagałoby determinacji ze strony Europy Zachodnie, na różnych płaszczyznach, począwszy od politycznej, poprzez gospodarczą, a skończywszy na militarnej, a decyzja w sprawie Nord Stream 2 może, tylko może, sugerować, że europejscy przywódcy zdają sobie z tego sprawę.

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe