"Pomóż mi przetrwać do końca roku". Zagulska zakłada kolejną zbiórkę
O Hannie Zagulskiej głośno było w ostatnim czasie wiele razy. Większość komentatorów nie ma wątpliwości, że z mało chlubnych powodów - aktywistka bowiem zamiast próbować samodzielnie zarobić na życie, zaczęła zakładać internetowe zbiórki, w których prosi internautów o wpłaty by mogła zaspokoić rozmaite potrzeby życiowe.
Co prawda nie mam już lat 30, a prawie 32, ale "za moich czasów", jak chciało się coś mieć, trzeba było na to zarobić. Jeśli brakowało, można było wziąć kredyt lub kupić na raty. Ostatecznie poprosić o pomoc rodzinę. Ale prosić obcych ludzi, żeby dali na komputer? Nie ogarniam
- komentował zachowanie partnerki Jasia Kapeli dziennikarz Łukasz Rogojsz.
Tymczasem Zagulska nic sobie nie robi z kpin i negatywnych komentarzy internautów, bo w piątek założyła kolejną zbiórkę. Tym razem celem nie jest laptop czy inne urządzenie, tylko... "przetrwanie".
Pomóż mi przetrwać do końca roku. Nie prosiłabym gdybym "miała", a hejt w intrenecie pokazuje, że jak widać osobom jak ja nie należy się życie w zgodzie ze sobą, wsparcie i prioretyzowanie zdrowia
- napisała Zagulska na Twitterze, do wpisu dołączając link do zrzutki.
Moim priorytetem jest zdrowienie. Chcę rozwijać się wokół ważnych dla mnie wartości. Pracuję na zleceniu.
Twoje wsparcie to komfort życia, pisanie, tworzenie i działanie.
Dobro, które otrzymuję przekazuję dalej.
Każda złotówka pomoże mi zdrowieć i budować przyszłość
- czytamy w opisie zbiórki.
Cześć!
— Hanna M. Zagulska (@hmzagulska) November 19, 2021
Pomóż mi przetrwać do końca roku. Nie prosiłabym gdybym "miała", a hejt w intrenecie pokazuje, że jak widać osobom jak ja nie należy się życie w zgodzie ze sobą, wsparcie i prioretyzowanie zdrowia. https://t.co/SpacJzTa3m
Panie, dej pinionżek. Dej???? Lewicowa aktywistka w akcji ???? pic.twitter.com/af7sjcYGfA
— sławek jastrzębowski Salon24 (@sjastrzebowski) November 19, 2021
