[Felieton TS] Cezary Krysztopa: „Nie znam się, ale się wypowiem”

Na makijażu, rzecz jasna, kompletnie się nie znam. Zawsze jednak mogę się wypowiedzieć na zasadzie „nie znam się, ale się wypowiem”.
 [Felieton TS] Cezary Krysztopa: „Nie znam się, ale się wypowiem”
/ https://pixabay.com/pl/photos/m%c5%82oda-kobieta-lusterko-pomada-3621774/

Oczywiście niczego podobnego nie powiedziałbym żadnej kobiecie, nie tylko dlatego, że nie chciałbym jej sprawić przykrości, ale oczywiście również ze strachu. Stąd taka dość ogólna forma, której nie kieruję na wszelki wypadek do nikogo konkretnego, a tylko, jako kompletny laik, ośmielam się zauważyć kilka rzeczy.

Po co kobiety się malują? Niby wiadomo. Po to, żeby podkreślić walory swojej urody. Zapewne jakimś bardziej dyskretnym powodem jest chęć wyglądania na młodszą, niż się jest w rzeczywistości. I to jest OK (sam chciałbym wyglądać młodziej, choć jako mężczyźnie malować mi się mimo czasów, w jakich żyjemy, uważam, że jakoś nie wypada). Nie mam nic do makijażu jako takiego. Fajnie podkreślone damskie oko czy ciekawy kolor szminki są z całą pewnością często ucztą dla męskiego oka.

W głowę natomiast zachodzę, po co mocny makijaż młodym dziewczynom? Dojrzałe kobiety stosują różne sztuczki, żeby wyglądać młodziej, a te nakładają sobie na twarz centymetr tapety, tak, że nie można ich rozpoznać i w zasadzie wyglądają nie tylko nienaturalnie, ale wręcz starzej. No nie wiem, może chodzi o to, żeby wyglądać bardziej „dojrzale”, ale najczęściej efekt jest raczej bardziej groteskowy. To jakaś plaga. Plaga groteski jak z teatru kabuki.

Kompletnie też nie pojmuję instytucji namalowanych na czole brwi. To znaczy rozumiem, że kobiety je sobie „regulują”, żeby mieć delikatniejsze, że brwi podkreślają kolorem, żeby były wyraźniejsze, ale nieraz widzę takie… no cóż, zupełnie bez włosków, zupełnie ogolone i tylko jakby namalowane na czole, najczęściej zresztą w jakimś kompletnie nieludzkim kształcie. Czemu to ma służyć? Może na zdjęciach dobrze wygląda, nie wiem, ale mnie wydaje się dziwaczne. I znowu – groteskowe.

No może jeszcze kwestia malowania oka. Ściślej rzecz biorąc, rysowanie takiej kreski na krawędzi powiek, przepraszam, nie wiem, jak to się fachowo nazywa. Ja nie wiem, od czego to zależy, ale jednym kobietom pasuje malowanie krawędzi górnej powieki, a innym obydwu. Pojęcia nie mam, jaka tu powinna obowiązywać zasada. Bo np. kobietom o jaśniejszych włosach i jaśniejszej karnacji czasem pasuje kreska jedna, a czasem dwie. Zwykle brunetkom raczej dwie. Może chodzi o kolor oczu? W każdym razie niektóre kobiety strasznie się upierają, żeby rysować obydwie kreski, co powoduje, że oko im „wypada z twarzy”, jest za agresywne, jakieś takie „niezdrowe”. Doradzić jednak, z braku zrozumienia, niczego nie potrafię.

Tak, wiem, powinienem zamknąć twarz i się w tej kwestii  nie odzywać. Jestem jednak po kilku nieprzespanych nocach i to akurat temat, który wpadł mi do głowy. A teraz możecie mnie, Drogie Panie, zabić, już mi wszystko jedno;).

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ

W zeszłym tygodniu Instytut Gallupa ogłosił wyniki badań, które ujawniają wielką zmianę w społeczeństwie amerykańskim. Wszyscy są zgodni, że jest to kolosalna zmiana, wręcz rewolucyjna, pozostaje jedynie kwestią interpretacji i sporu, na czym ta zmiana naprawdę polega i o czym świadczy.

Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu z ostatniej chwili
Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu

„Wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Putin przegrał wybory w Polsce z ostatniej chwili
Putin przegrał wybory w Polsce

Polska jest jednym z krajów, gdzie Władimir Putin przegrał zakończone w niedzielę trzydniowe wybory prezydenckie w Rosji – wynika z informacji podanej przez rosyjski niezależny portal Meduza.

Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków z ostatniej chwili
Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków

Zdaniem znanego francuskiego europarlamentarzysty rząd Donalda Tuska „prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków”.

Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z najnowszego sondażu „Super Expressu” przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.

Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą” z ostatniej chwili
Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą”

– Kłamcą jest on, bo to on ściemnia, on manipuluje, on twierdzi, że nie można tego procedować teraz – mówi o marszałku Sejmu Szymonowi Hołowni poseł Lewicy Tomasz Trela.

Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii z ostatniej chwili
Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.

REKLAMA

[Felieton TS] Cezary Krysztopa: „Nie znam się, ale się wypowiem”

Na makijażu, rzecz jasna, kompletnie się nie znam. Zawsze jednak mogę się wypowiedzieć na zasadzie „nie znam się, ale się wypowiem”.
 [Felieton TS] Cezary Krysztopa: „Nie znam się, ale się wypowiem”
/ https://pixabay.com/pl/photos/m%c5%82oda-kobieta-lusterko-pomada-3621774/

Oczywiście niczego podobnego nie powiedziałbym żadnej kobiecie, nie tylko dlatego, że nie chciałbym jej sprawić przykrości, ale oczywiście również ze strachu. Stąd taka dość ogólna forma, której nie kieruję na wszelki wypadek do nikogo konkretnego, a tylko, jako kompletny laik, ośmielam się zauważyć kilka rzeczy.

Po co kobiety się malują? Niby wiadomo. Po to, żeby podkreślić walory swojej urody. Zapewne jakimś bardziej dyskretnym powodem jest chęć wyglądania na młodszą, niż się jest w rzeczywistości. I to jest OK (sam chciałbym wyglądać młodziej, choć jako mężczyźnie malować mi się mimo czasów, w jakich żyjemy, uważam, że jakoś nie wypada). Nie mam nic do makijażu jako takiego. Fajnie podkreślone damskie oko czy ciekawy kolor szminki są z całą pewnością często ucztą dla męskiego oka.

W głowę natomiast zachodzę, po co mocny makijaż młodym dziewczynom? Dojrzałe kobiety stosują różne sztuczki, żeby wyglądać młodziej, a te nakładają sobie na twarz centymetr tapety, tak, że nie można ich rozpoznać i w zasadzie wyglądają nie tylko nienaturalnie, ale wręcz starzej. No nie wiem, może chodzi o to, żeby wyglądać bardziej „dojrzale”, ale najczęściej efekt jest raczej bardziej groteskowy. To jakaś plaga. Plaga groteski jak z teatru kabuki.

Kompletnie też nie pojmuję instytucji namalowanych na czole brwi. To znaczy rozumiem, że kobiety je sobie „regulują”, żeby mieć delikatniejsze, że brwi podkreślają kolorem, żeby były wyraźniejsze, ale nieraz widzę takie… no cóż, zupełnie bez włosków, zupełnie ogolone i tylko jakby namalowane na czole, najczęściej zresztą w jakimś kompletnie nieludzkim kształcie. Czemu to ma służyć? Może na zdjęciach dobrze wygląda, nie wiem, ale mnie wydaje się dziwaczne. I znowu – groteskowe.

No może jeszcze kwestia malowania oka. Ściślej rzecz biorąc, rysowanie takiej kreski na krawędzi powiek, przepraszam, nie wiem, jak to się fachowo nazywa. Ja nie wiem, od czego to zależy, ale jednym kobietom pasuje malowanie krawędzi górnej powieki, a innym obydwu. Pojęcia nie mam, jaka tu powinna obowiązywać zasada. Bo np. kobietom o jaśniejszych włosach i jaśniejszej karnacji czasem pasuje kreska jedna, a czasem dwie. Zwykle brunetkom raczej dwie. Może chodzi o kolor oczu? W każdym razie niektóre kobiety strasznie się upierają, żeby rysować obydwie kreski, co powoduje, że oko im „wypada z twarzy”, jest za agresywne, jakieś takie „niezdrowe”. Doradzić jednak, z braku zrozumienia, niczego nie potrafię.

Tak, wiem, powinienem zamknąć twarz i się w tej kwestii  nie odzywać. Jestem jednak po kilku nieprzespanych nocach i to akurat temat, który wpadł mi do głowy. A teraz możecie mnie, Drogie Panie, zabić, już mi wszystko jedno;).

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe