Ryszard Czarnecki: Nienawiść i jej wyznawcy...

Centrum Warszawy. Znajomy podwozi mnie autem. Zatrzymuję się na Kruczej. Szybko wysiadam – za mną kolejne pojazdy – zamykam drzwi – i w tym momencie zostaję rozpoznany
nienawiść, wściekłość, krzyk, ilustracja poglądowa
nienawiść, wściekłość, krzyk, ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Centrum Warszawy. Znajomy podwozi mnie autem. Zatrzymuję się na Kruczej. Szybko wysiadam – za mną kolejne pojazdy – zamykam drzwi – i w tym momencie zostaję rozpoznany. Pani z auta za nami trąbi i trąbi. Po chwili otwiera szybę i krzyczy: „będziesz siedział!”. Pewnie trenowała okrzyki na demonstracjach KOD-u albo zadymach urządzanych, aby zakłócić smoleńskie miesięcznice. Jak pisał czeski pisarz Karel Czapek: „Walkę stworzyła przyroda, nienawiść wynalazł człowiek”. Pasuje jak ulał do Polski A. D. 2021 i hektolitrów anonimowego jadu wylewanych w Internecie, ale też oficjalnie, pod nazwiskiem, w różnych mediach. A mi się przypomina to, co pisał George Bernard Shaw: „Nienawiść to zemsta tchórza za obudzone w nim przerażenie”.

Ciekawe jest „w tym temacie” żydowskie powiedzenie: „Antysemita to człowiek, który nienawidzi Żydów bardziej niż to konieczne”. Oczywiście można filozofować, że nienawiść to siła niszcząca, że ten który nienawidzi dokonuje autodestrukcji, itp., itd. Tylko że to takie „austriackie gadanie”. Jeżeli atakuje się mnie i moją rodzinę (a to się zdarza nierzadko), to mam w nosie czy nawiedzonych łobuzów, ideologicznych łajdaków czy zwykłych prostaków dosięgnie degradacja ich „osobowości”. Obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczny śnieg. To oni atakują mnie i najbliższych, a ponieważ niektórzy robią to od lat, to widzę, że do samodestrukcji tych osobników jakoś jeszcze nie doszło. Jednak najgorsze w tych „seansach nienawiści” – niczym w „Roku 1984” Orwella – jest to, że opinia polityczna, ale też my sami, w zasadzie już przywykliśmy do tego, że jesteśmy celem nienawiści. Przestaliśmy na to zwracać uwagę. Traktujemy to jak dopust Boży. W efekcie nie nagłaśniamy tego oceanu agresji i hejtu, a ONI „sprzedają” medialnie każdy strumyk hejtu kierowany w ich stronę. Może wreszcie warto uderzyć pięścią w stół i ryknąć niczym staropolski żubr; „STOP nienawiści”. Hasło używane często przez tych, którzy sami nienawiść szerzą…

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (03.11.2021)


 

POLECANE
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20 polityka
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20

Polska została zaproszona do udziału w przyszłorocznym szczycie G20 w Miami jako jedyny gość uczestniczący w obradach w pełnym zakresie. Administracja USA podkreśla, że nasz kraj zajmuje dziś należne miejsce wśród największych gospodarek świata.

Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa

NATO jest zjednoczone i gotowe, by odstraszać agresję i bronić naszego bezpieczeństwa i wolności – zapewnił w czwartek sekretarz generalny NATO Mark Rutte po spotkaniu z szefem MON, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zadeklarował też dalsze wsparcie dla Ukrainy.

Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO Wiadomości
Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO

Prokuratura postawiła radnej Koalicji Obywatelskiej zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej taksówkarza. Polityk nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów z ostatniej chwili
Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów

Były anestezjolog został skazany na dożywocie za celowe zatrucie 30 pacjentów, w tym 12 ze skutkiem śmiertelnym. Sprawę opisało BBC.

„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu pilne
„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu

Decyzja o usunięciu Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołała polityczny spór. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego i zaproponował, by symbol rozmów z 1989 roku przenieść do Sejmu.

Transfer posłów Polski 2050 do PiS? Chciałem zdementować z ostatniej chwili
Transfer posłów Polski 2050 do PiS? "Chciałem zdementować"

Poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski został zapytany o plotkę dotyczącą ewentualnego transferu posłów Polski 2050 do Prawa i Sprawiedliwości.

Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego” z ostatniej chwili
Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego”

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, prawnicy Kancelarii Prezydenta analizują wyrok TSUE ws. Trybunału Konstytucyjnego. Zapowiadają zdecydowaną i oficjalną reakcję Karola Nawrockiego – ma ona nastąpić w najbliższym czasie.

Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii z ostatniej chwili
Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii

W Prawie i Sprawiedliwości narasta napięcie po medialnych wypowiedziach Jacka Kurskiego. Część polityków partii zapowiada formalne kroki, a wniosek o jego usunięcie z PiS ma trafić pod obrady władz ugrupowania.

Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Nienawiść i jej wyznawcy...

Centrum Warszawy. Znajomy podwozi mnie autem. Zatrzymuję się na Kruczej. Szybko wysiadam – za mną kolejne pojazdy – zamykam drzwi – i w tym momencie zostaję rozpoznany
nienawiść, wściekłość, krzyk, ilustracja poglądowa
nienawiść, wściekłość, krzyk, ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Centrum Warszawy. Znajomy podwozi mnie autem. Zatrzymuję się na Kruczej. Szybko wysiadam – za mną kolejne pojazdy – zamykam drzwi – i w tym momencie zostaję rozpoznany. Pani z auta za nami trąbi i trąbi. Po chwili otwiera szybę i krzyczy: „będziesz siedział!”. Pewnie trenowała okrzyki na demonstracjach KOD-u albo zadymach urządzanych, aby zakłócić smoleńskie miesięcznice. Jak pisał czeski pisarz Karel Czapek: „Walkę stworzyła przyroda, nienawiść wynalazł człowiek”. Pasuje jak ulał do Polski A. D. 2021 i hektolitrów anonimowego jadu wylewanych w Internecie, ale też oficjalnie, pod nazwiskiem, w różnych mediach. A mi się przypomina to, co pisał George Bernard Shaw: „Nienawiść to zemsta tchórza za obudzone w nim przerażenie”.

Ciekawe jest „w tym temacie” żydowskie powiedzenie: „Antysemita to człowiek, który nienawidzi Żydów bardziej niż to konieczne”. Oczywiście można filozofować, że nienawiść to siła niszcząca, że ten który nienawidzi dokonuje autodestrukcji, itp., itd. Tylko że to takie „austriackie gadanie”. Jeżeli atakuje się mnie i moją rodzinę (a to się zdarza nierzadko), to mam w nosie czy nawiedzonych łobuzów, ideologicznych łajdaków czy zwykłych prostaków dosięgnie degradacja ich „osobowości”. Obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczny śnieg. To oni atakują mnie i najbliższych, a ponieważ niektórzy robią to od lat, to widzę, że do samodestrukcji tych osobników jakoś jeszcze nie doszło. Jednak najgorsze w tych „seansach nienawiści” – niczym w „Roku 1984” Orwella – jest to, że opinia polityczna, ale też my sami, w zasadzie już przywykliśmy do tego, że jesteśmy celem nienawiści. Przestaliśmy na to zwracać uwagę. Traktujemy to jak dopust Boży. W efekcie nie nagłaśniamy tego oceanu agresji i hejtu, a ONI „sprzedają” medialnie każdy strumyk hejtu kierowany w ich stronę. Może wreszcie warto uderzyć pięścią w stół i ryknąć niczym staropolski żubr; „STOP nienawiści”. Hasło używane często przez tych, którzy sami nienawiść szerzą…

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (03.11.2021)



 

Polecane