The Spectator: Jeśli Polska upadnie upadniemy wszyscy. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE?

- Dlaczego jeśli Polska upadnie, upadniemy wszyscy. Kryzys graniczny to znacznie więcej niż problem migracji - pisze w tekście dla amerykańskiego The Spectator Itxu Díaz , hiszpański dziennikarz, felietonista, satyryk i autor wielu książek o różnorodnej tematyce.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej The Spectator: Jeśli Polska upadnie upadniemy wszyscy. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE?
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej / materiały prasowe media.terytorialsi.wp.mil.pl

- Unia Europejska od miesięcy prowadzi wojnę z Polską, ponieważ uważa jej rząd za niezgodny z "europejskimi wartościami".

Gdy piszę te słowa, tysiące migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i Afryki gromadzi się na granicy białorusko-polskiej. Zostali tam przetransportowani w ramach planu opracowanego przez Władimira Putina i prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, działających jako "w" islamskie biuro podróży. Poprzez łańcuszki na WhatsApp i portalach społecznościowych migranci ci zostali zwabieni do swojej obecnej sytuacji obietnicą, że będą mogli dostać się do Unii Europejskiej, a nawet, w wielu przypadkach, że znajdą tam pracę, co oprócz tego, że jest kłamstwem, uderza mnie jak kiepski żart. Piszę z Hiszpanii, gdzie bezrobocie wśród młodzieży wynosi 42%, a w rządzie mamy kretyna, który mówi nam, że wyda nasze pieniądze, aby powstrzymać globalne ocieplenie.

Polska zareagowała potępiając atak i zamknęła oraz zmilitaryzowała swoją granicę. Nie są gotowi na islamską inwazję zaaranżowaną przez wrogów Europy i tolerowaną przez tchórzliwą Unię Europejską.

- pisze Díaz

Autor konstatuje rolę Łukaszenki, który mści się na Unii europejskiej za sankcje nałożone za sfałszowane wybory. Nie byłby również zaskoczony gdyby za całą operacją stał Putin chcący zdestabilizować Europę. Tym co według niego zaskakuje, jest postawa Brukseli, która miota się pomiędzy swoją lewacką agendą, a niechęcią do przyjmowania kolejnych fal imigrantów.

- Tylko jeden kraj w Europie zaoferował Polsce pomoc militarną w odparciu agresji, i nie jest on już częścią Unii: Wielka Brytania. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE? Co więcej, jeśli Unia nie broni interesów i bezpieczeństwa swoich obywateli, to po co nam ona, skoro jej instytucje są tak kosztowne?

- pyta Díaz

Pisze, że stanowisko Polski jest odważne i ryzykowne. Odważne, ponieważ jest osamotniona. Ryzykowne, ponieważ Łukaszenko chce wojny i codziennie grozi zbrojną odpowiedzią, aby zmusić Polaków do działania. Reakcją Polski było wysłanie czołgów. Drwi również z Putina, którego porównuje do pani na weselu, o której nikt nie wie kim jest ani kto ją zaprosił. Analogicznie Putin ma wysyłać nad granicę bombowce "na wypadek gdyby zaczęły się tańce".

Zauważa również unijny kontekst. To, że miesiąc temu UE nałożyła na Polskę kary w wysokości miliona euro dziennie w związku z "opóźnieniem" likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, zauważając ze strony Polski obronę prawa do podejmowania suwerennych decyzji.

- UE od miesięcy prowadzi wojnę z Polską, ponieważ uważa jej rząd za niezgodny z "europejskimi wartościami". Ale konieczne jest wyjaśnienie: kiedy Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, mówi o "wartościach europejskich", nie ma na myśli wartości Starej Europy chrześcijańskiego humanizmu, ale wartości nowej Europy zbudowanej w Brukseli przez biurokratów, którzy zachwycają się Agendą 2030, walką ze zmianami klimatycznymi, niszczeniem rodziny i promowaniem islamu.

Innymi słowy, i żeby było jeszcze jaśniej: tym, co naprawdę irytuje unijnych szejków, jest fakt, że rok temu Polska trafiła na pierwsze strony gazet z powodu ponad 100 gmin, które przy wsparciu rządu ogłosiły się "strefami wolnymi od ideologii LGTB". Mówiąc jeszcze jaśniej: biurokratów z Komisji Europejskiej irytuje to, że zaledwie kilka miesięcy temu Polska zakazała aborcji w przypadku wad rozwojowych płodu, co stanowiło zdecydowaną większość przypadków. UE irytuje fakt, że Polska, wraz z Węgrami, jest jednym z dwóch krajów, które odważyły się przeciwstawić Big Tech, tworząc prawo broniące użytkowników przed ideologiczną cenzurą na platformach takich jak Facebook czy Twitter. W ostatecznym rozrachunku Polska robi wszystko to, co powinna robić Bruksela, której najwyższą polityczną aspiracją jest to, by Greta Thunberg przemawiała w Parlamencie Europejskim.

- pisze hiszpański publicysta

I konkluduje:

- Jeśli Polska upadnie, jeśli Polska ugnie się pod presją europejskiej socjaldemokracji i multikulturowych bzdur lewicy, to za nią pójdzie cały Zachód, od Brukseli, Madrytu i Rzymu, po Waszyngton. A Putin, Łukaszenko i Xi Jinping wygrają najważniejszą bitwę naszego stulecia. Na szczęście mam wrażenie, że św. Jan Paweł II, człowiek dobrze zorientowany w burzeniu murów, które dehumanizują i pozbawiają człowieka wolności, nie pozwoli, by jego ziemia upadła.

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 


 

POLECANE
„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót z ostatniej chwili
„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót

Była wiceprezydent USA Kamala Harris powiedziała w sobotę w wywiadzie dla BBC, że rozważa ponowny start w wyborach prezydenckich w 2028 r. Obecnego prezydenta Donalda Trumpa, z którym przegrała wyścig o fotel w Białym Domu w ubiegłym roku, określiła mianem „tyrana”.

Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza Wiadomości
Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza

Ministerstwo Edukacji Narodowej zrezygnowało z procedowania projektu, który pozwalałby zatrudniać w przedszkolach osoby bez kwalifikacji nauczycielskich. Decyzję tłumaczy licznymi protestami środowisk nauczycielskich i akademickich.

Prognoza IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polską przeważać będzie zachmurzenie ze spodziewanymi przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i wiatrem do 70 km/h – poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Folwarski. Dla północnej części kraju zostały wydane również ostrzeżenia przed silnym wiatrem do 75 km/h.

Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji z ostatniej chwili
Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji

Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji – uważa gen. Leon Komornicki. Wywiad z wojskowym opublikował Instytut Myśli Schumana.

Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję Wiadomości
Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję

W jednym z liceów w Baltimore doszło do niecodziennej sytuacji. System sztucznej inteligencji, który miał wykrywać zagrożenia, błędnie uznał, że uczeń ma przy sobie broń. Na miejsce przyjechało osiem radiowozów, a 16-latek został skuty kajdankami.

Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie tylko u nas
Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt, który w młodości należał do Hitlerjugend, jeszcze przed śmiercią oceniał, że historyczne zbrodnie III Rzeszy uniemożliwiają Niemcom przywództwo w Europie. W jego ocenie ciężar Auschwitz i wojny Hitlera wciąż ciąży na europejskiej świadomości, co podważa ambicje Berlina do odgrywania roli lidera w Unii Europejskiej.

„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie Wiadomości
„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie

W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” widzowie byli świadkami wyjątkowej historii. Tym razem ekipa Polsatu nie tylko wyremontowała dom, ale również pomogła spełnić wielkie marzenie młodej dziewczyny.

Tajemnicze odkrycie pod tarnowską katedrą. Archeolodzy nie kryli zaskoczenia Wiadomości
Tajemnicze odkrycie pod tarnowską katedrą. Archeolodzy nie kryli zaskoczenia

Podczas najnowszych badań podziemi tarnowskiej bazyliki katedralnej naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia. W największej z krypt, należącej niegdyś do majętnych mieszczan, odnaleziono jeszcze jedną - ukrytą pod spodem.

Terror LGBT w Niemczech. Znany naukowiec usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Terror LGBT w Niemczech. Znany naukowiec usłyszał zarzuty

Niemiecka policja wkroczyła do domu konserwatywnego profesora w związku z tweetem krytykującym ideologię woke.

Nie żyje ceniony autor scenariuszy i dramatów Wiadomości
Nie żyje ceniony autor scenariuszy i dramatów

W czwartek zmarł Maciej Karpiński, prozaik, dramaturg, scenarzysta i pedagog. O jego śmierci poinformował portal filmpolski.pl.

REKLAMA

The Spectator: Jeśli Polska upadnie upadniemy wszyscy. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE?

- Dlaczego jeśli Polska upadnie, upadniemy wszyscy. Kryzys graniczny to znacznie więcej niż problem migracji - pisze w tekście dla amerykańskiego The Spectator Itxu Díaz , hiszpański dziennikarz, felietonista, satyryk i autor wielu książek o różnorodnej tematyce.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej The Spectator: Jeśli Polska upadnie upadniemy wszyscy. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE?
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej / materiały prasowe media.terytorialsi.wp.mil.pl

- Unia Europejska od miesięcy prowadzi wojnę z Polską, ponieważ uważa jej rząd za niezgodny z "europejskimi wartościami".

Gdy piszę te słowa, tysiące migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i Afryki gromadzi się na granicy białorusko-polskiej. Zostali tam przetransportowani w ramach planu opracowanego przez Władimira Putina i prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, działających jako "w" islamskie biuro podróży. Poprzez łańcuszki na WhatsApp i portalach społecznościowych migranci ci zostali zwabieni do swojej obecnej sytuacji obietnicą, że będą mogli dostać się do Unii Europejskiej, a nawet, w wielu przypadkach, że znajdą tam pracę, co oprócz tego, że jest kłamstwem, uderza mnie jak kiepski żart. Piszę z Hiszpanii, gdzie bezrobocie wśród młodzieży wynosi 42%, a w rządzie mamy kretyna, który mówi nam, że wyda nasze pieniądze, aby powstrzymać globalne ocieplenie.

Polska zareagowała potępiając atak i zamknęła oraz zmilitaryzowała swoją granicę. Nie są gotowi na islamską inwazję zaaranżowaną przez wrogów Europy i tolerowaną przez tchórzliwą Unię Europejską.

- pisze Díaz

Autor konstatuje rolę Łukaszenki, który mści się na Unii europejskiej za sankcje nałożone za sfałszowane wybory. Nie byłby również zaskoczony gdyby za całą operacją stał Putin chcący zdestabilizować Europę. Tym co według niego zaskakuje, jest postawa Brukseli, która miota się pomiędzy swoją lewacką agendą, a niechęcią do przyjmowania kolejnych fal imigrantów.

- Tylko jeden kraj w Europie zaoferował Polsce pomoc militarną w odparciu agresji, i nie jest on już częścią Unii: Wielka Brytania. Rodzi się pytanie: po czyjej stronie jest UE? Co więcej, jeśli Unia nie broni interesów i bezpieczeństwa swoich obywateli, to po co nam ona, skoro jej instytucje są tak kosztowne?

- pyta Díaz

Pisze, że stanowisko Polski jest odważne i ryzykowne. Odważne, ponieważ jest osamotniona. Ryzykowne, ponieważ Łukaszenko chce wojny i codziennie grozi zbrojną odpowiedzią, aby zmusić Polaków do działania. Reakcją Polski było wysłanie czołgów. Drwi również z Putina, którego porównuje do pani na weselu, o której nikt nie wie kim jest ani kto ją zaprosił. Analogicznie Putin ma wysyłać nad granicę bombowce "na wypadek gdyby zaczęły się tańce".

Zauważa również unijny kontekst. To, że miesiąc temu UE nałożyła na Polskę kary w wysokości miliona euro dziennie w związku z "opóźnieniem" likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, zauważając ze strony Polski obronę prawa do podejmowania suwerennych decyzji.

- UE od miesięcy prowadzi wojnę z Polską, ponieważ uważa jej rząd za niezgodny z "europejskimi wartościami". Ale konieczne jest wyjaśnienie: kiedy Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, mówi o "wartościach europejskich", nie ma na myśli wartości Starej Europy chrześcijańskiego humanizmu, ale wartości nowej Europy zbudowanej w Brukseli przez biurokratów, którzy zachwycają się Agendą 2030, walką ze zmianami klimatycznymi, niszczeniem rodziny i promowaniem islamu.

Innymi słowy, i żeby było jeszcze jaśniej: tym, co naprawdę irytuje unijnych szejków, jest fakt, że rok temu Polska trafiła na pierwsze strony gazet z powodu ponad 100 gmin, które przy wsparciu rządu ogłosiły się "strefami wolnymi od ideologii LGTB". Mówiąc jeszcze jaśniej: biurokratów z Komisji Europejskiej irytuje to, że zaledwie kilka miesięcy temu Polska zakazała aborcji w przypadku wad rozwojowych płodu, co stanowiło zdecydowaną większość przypadków. UE irytuje fakt, że Polska, wraz z Węgrami, jest jednym z dwóch krajów, które odważyły się przeciwstawić Big Tech, tworząc prawo broniące użytkowników przed ideologiczną cenzurą na platformach takich jak Facebook czy Twitter. W ostatecznym rozrachunku Polska robi wszystko to, co powinna robić Bruksela, której najwyższą polityczną aspiracją jest to, by Greta Thunberg przemawiała w Parlamencie Europejskim.

- pisze hiszpański publicysta

I konkluduje:

- Jeśli Polska upadnie, jeśli Polska ugnie się pod presją europejskiej socjaldemokracji i multikulturowych bzdur lewicy, to za nią pójdzie cały Zachód, od Brukseli, Madrytu i Rzymu, po Waszyngton. A Putin, Łukaszenko i Xi Jinping wygrają najważniejszą bitwę naszego stulecia. Na szczęście mam wrażenie, że św. Jan Paweł II, człowiek dobrze zorientowany w burzeniu murów, które dehumanizują i pozbawiają człowieka wolności, nie pozwoli, by jego ziemia upadła.

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe