Presja Solidarności przynosi efekty. Panele do zapory na granicy dostarczą polskie firmy

NSZZ „Solidarność” od wielu tygodni upominała się, aby zapora na granicy polsko-białoruskiej powstała z polskiej stali.
 Presja Solidarności przynosi efekty. Panele do zapory na granicy dostarczą polskie firmy
/ Wizualizacja zapory na granicy / Twitter

Trwa presja migracyjna na polską granicę wywołana przez reżim Aleksandra Łukaszenki. NSZZ „Solidarność” od wielu tygodni upominała się, aby zapora na granicy polsko-białoruskiej powstała z polskiej stali.

ZOBACZ TAKŻE: Duda do Kamińskiego: „Niedopuszczalne, żeby mur graniczny budowano z białoruskiej stali”

Czy zapora na granicy z Białorusią będzie zbudowana z polskiej stali? Premier odpowiada portalowi Tysol.pl

Na każde 1000 ton stali sprzedawanej na polskim rynku aż 800 ton, czyli 80 proc., pochodzi z importu! Co istotne, dominują tu trzy kraje, z których stal jest sprowadzana: Rosja, Białoruś i Ukraina. Już samo to jest szokujące, że otwieramy nasze rynki dla krajów wrogich wobec Polski, takich jak Rosja i Białoruś. Natomiast jeszcze bardziej szokujące byłoby, gdyby polski mur graniczny przeciwko agresji Białorusi budowany był z białoruskiej lub rosyjskiej stali!

– napisał w liście otwartym do ministra Mariusza Kamińskiego szef Solidarności Piotr Duda.

Dziś dziennikarz Tysol.pl zapytał premiera Morawieckiego, co rząd zamierza zrobić, aby stal, z której ma powstać zapora na granicy polsko-białoruskiej, pochodziła z polskich hut, a nie – jak odbywało się to dotychczas przy wielu inwestycjach – z Rosji czy Białorusi.

– Tutaj bezpośrednio interweniowałem u ministra Kamińskiego i ministra Wąsika. Panowie ministrowie zadziałali bardzo szybko i sprawnie, właśnie po to, aby to z polskich stalowni wyjeżdżały transporty potrzebnego sprzętu i surowców do budowy tej zapory. Według wiedzy, którą wczoraj jeszcze potwierdzałem, a miałem okazję to uczynić, będąc w jednej ze spółek trudniących się tą produkcją, a mianowicie w Węglokoksie – takie ustalenia zostały przeprowadzone

– odpowiedział premier Morawiecki.

Redakcja Tysol.pl otrzymała również informację od MSWiA zapewniającą, że stalowe panele do budowy zapory na granicy dostarczy konsorcjum polskich firm.

Zapora, która powstanie na granicy z Białorusią, jest strategiczną inwestycją państwową, która ma chronić nienaruszalność polskiej granicy. Będzie ona oparta na konstrukcji stalowej. Wstępne szacunki mówią, że zostanie zużyte ponad 50 tys. ton stali. Stalowe panele będą podstawowymi elementami, które zostaną wykorzystane do budowy zapory. Z tego względu Marek Chodkiewicz – pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej, rekomendował, aby zostały one dostarczone przez konsorcjum dwóch polskich firm.

Zespół ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej pozytywnie zaopiniował propozycję pełnomocnika. – Zarówno Grupa Kapitałowa Węglokoks SA, jak i Mostostal Siedlce to duże, polskie spółki o ugruntowanej pozycji na rynku. Dają one gwarancję jakości i sprawnej realizacji tego priorytetowego zamówienia – podkreślił Marek Chodkiewicz. Wkrótce pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej podpisze umowę z konsorcjum Grupy Kapitałowej Węglokoks SA i Mostostalu Siedlce.

Zabezpieczenie powstanie na długości ponad 180 km wzdłuż granicy z Białorusią. Będzie mierzyło 5,5 metra wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery).

Zaporę na granicy Polski i Białorusi będą budowały duże firmy z szerokim doświadczeniem na rynku. Umowy z wykonawcami zostaną zawarte do 15 grudnia br. i będą one w pełni jawne dla opinii publicznej. Część granicy, na której powstanie zapora, zostanie podzielona na cztery odcinki. Prace na poszczególnych odcinkach będą prowadzone jednocześnie w systemie trzyzmianowym i 24 godziny na dobę

– napisano w informacji przesłanej redakcji Tysol.pl przez wydział prasowy MSWiA.

 

 

 


 

POLECANE
Spotkanie Trump-Putin. Co ustalili przywódcy? polityka
Spotkanie Trump-Putin. Co ustalili przywódcy?

Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce po raz pierwszy od dekady. Choć rozmowy określono jako „konstruktywne”, zabrakło przełomu – nie ogłoszono zawieszenia broni, a obaj przywódcy ograniczyli się do ogólnikowych deklaracji. Eksperci mówią wprost: to Putin wyszedł zwycięsko.

Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

REKLAMA

Presja Solidarności przynosi efekty. Panele do zapory na granicy dostarczą polskie firmy

NSZZ „Solidarność” od wielu tygodni upominała się, aby zapora na granicy polsko-białoruskiej powstała z polskiej stali.
 Presja Solidarności przynosi efekty. Panele do zapory na granicy dostarczą polskie firmy
/ Wizualizacja zapory na granicy / Twitter

Trwa presja migracyjna na polską granicę wywołana przez reżim Aleksandra Łukaszenki. NSZZ „Solidarność” od wielu tygodni upominała się, aby zapora na granicy polsko-białoruskiej powstała z polskiej stali.

ZOBACZ TAKŻE: Duda do Kamińskiego: „Niedopuszczalne, żeby mur graniczny budowano z białoruskiej stali”

Czy zapora na granicy z Białorusią będzie zbudowana z polskiej stali? Premier odpowiada portalowi Tysol.pl

Na każde 1000 ton stali sprzedawanej na polskim rynku aż 800 ton, czyli 80 proc., pochodzi z importu! Co istotne, dominują tu trzy kraje, z których stal jest sprowadzana: Rosja, Białoruś i Ukraina. Już samo to jest szokujące, że otwieramy nasze rynki dla krajów wrogich wobec Polski, takich jak Rosja i Białoruś. Natomiast jeszcze bardziej szokujące byłoby, gdyby polski mur graniczny przeciwko agresji Białorusi budowany był z białoruskiej lub rosyjskiej stali!

– napisał w liście otwartym do ministra Mariusza Kamińskiego szef Solidarności Piotr Duda.

Dziś dziennikarz Tysol.pl zapytał premiera Morawieckiego, co rząd zamierza zrobić, aby stal, z której ma powstać zapora na granicy polsko-białoruskiej, pochodziła z polskich hut, a nie – jak odbywało się to dotychczas przy wielu inwestycjach – z Rosji czy Białorusi.

– Tutaj bezpośrednio interweniowałem u ministra Kamińskiego i ministra Wąsika. Panowie ministrowie zadziałali bardzo szybko i sprawnie, właśnie po to, aby to z polskich stalowni wyjeżdżały transporty potrzebnego sprzętu i surowców do budowy tej zapory. Według wiedzy, którą wczoraj jeszcze potwierdzałem, a miałem okazję to uczynić, będąc w jednej ze spółek trudniących się tą produkcją, a mianowicie w Węglokoksie – takie ustalenia zostały przeprowadzone

– odpowiedział premier Morawiecki.

Redakcja Tysol.pl otrzymała również informację od MSWiA zapewniającą, że stalowe panele do budowy zapory na granicy dostarczy konsorcjum polskich firm.

Zapora, która powstanie na granicy z Białorusią, jest strategiczną inwestycją państwową, która ma chronić nienaruszalność polskiej granicy. Będzie ona oparta na konstrukcji stalowej. Wstępne szacunki mówią, że zostanie zużyte ponad 50 tys. ton stali. Stalowe panele będą podstawowymi elementami, które zostaną wykorzystane do budowy zapory. Z tego względu Marek Chodkiewicz – pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej, rekomendował, aby zostały one dostarczone przez konsorcjum dwóch polskich firm.

Zespół ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej pozytywnie zaopiniował propozycję pełnomocnika. – Zarówno Grupa Kapitałowa Węglokoks SA, jak i Mostostal Siedlce to duże, polskie spółki o ugruntowanej pozycji na rynku. Dają one gwarancję jakości i sprawnej realizacji tego priorytetowego zamówienia – podkreślił Marek Chodkiewicz. Wkrótce pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej podpisze umowę z konsorcjum Grupy Kapitałowej Węglokoks SA i Mostostalu Siedlce.

Zabezpieczenie powstanie na długości ponad 180 km wzdłuż granicy z Białorusią. Będzie mierzyło 5,5 metra wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery).

Zaporę na granicy Polski i Białorusi będą budowały duże firmy z szerokim doświadczeniem na rynku. Umowy z wykonawcami zostaną zawarte do 15 grudnia br. i będą one w pełni jawne dla opinii publicznej. Część granicy, na której powstanie zapora, zostanie podzielona na cztery odcinki. Prace na poszczególnych odcinkach będą prowadzone jednocześnie w systemie trzyzmianowym i 24 godziny na dobę

– napisano w informacji przesłanej redakcji Tysol.pl przez wydział prasowy MSWiA.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe