Amerykanów kłopoty z Lincolnem

Pamiętam uczucie zawodu, jakie towarzyszyło mi podczas zwiedzania „Lincoln Memorial” w Waszyngtonie. Jako uczeń zaczytywałem się biografiami tego wybitnego, ale też kontrowersyjnego – na przykład dla nas, Polaków, bo był prorosyjski – prezydenta USA.

Pamiętam uczucie zawodu, jakie towarzyszyło mi podczas zwiedzania „Lincoln Memorial” w Waszyngtonie. Jako uczeń zaczytywałem się biografiami tego wybitnego, ale też kontrowersyjnego – na przykład dla nas, Polaków, bo był prorosyjski – prezydenta USA. W tej waszyngtońskiej „izbie pamięci” obejrzałem laurkę, tak słodka, że aż mnie zemdliło. Spiżowy Abraham, patrzący z cokołu tak naprawdę był, zapewne wbrew intencjom twórców tego, powiedzmy, muzeum Lincolnem zredukowanym, pomniejszonym. Facet miał bardzo ciężkie życie: był wędrownym adwokatem, jeździł konno od osady do osady, zarabiając na życie – to akurat powinno wzbudzić do niego sympatie, ale akurat o tym mowy w Lincoln Memorial nie było. Miał tez strasznie przechlapane w życiu osobistym: jego żona była istną wariatką, która wiecznie robiła mu publiczne awantury, wrzeszczała, drapała go – Lincoln znosił to niczym dopust Boży. Może te fakty nie pasują do pomnika o nazwie Lincoln, ale po pierwsze są prawdziwe. Po drugie pokazują człowieka, który wbrew histeryczce, zapewne z zaburzeniami psychicznymi, mimo braku wsparcia, a nawet pomimo atmosfery wrogości we własnym domu(!) doszedł do najwyższego urzędu w państwie. Po trzecie wreszcie budzą współczucie dla gościa, a nawet pewien podziw, że potrafił skutecznie funkcjonować w życiu publicznym wbrew żonie-wariatce. Tyle, że ta prawda o Lincolnie – żywym człowieku, który miał w życiu często pod górkę, a jednak wywarł wielki wpływ na losy swojego kraju – jakoś nie pasowała towarzyszom amerykańskim, którzy układali koncepcje owej wielkiego, co do formy architektonicznej i małego, co do treści merytorycznej „muzeum”.

Po latach nasz rodak, który „nie kłaniał się okolicznościom”, jakby to określił Norwid, napisze słusznie, że „tylko prawda jest ciekawa”. Tak, Józef Mackiewicz miał rację.

A swoją drogą, wydanie Rosjanom na śmierć Polaka – oficera marynarki, który uciekł ze statku carskiej floty, cumującego w USA nigdy Lincolnowi nie wybaczę ...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (24.11.2021)


 

POLECANE
Absurdalne słowa Tomczyka ws. Ukrainy. Uderzył w prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Absurdalne słowa Tomczyka ws. Ukrainy. Uderzył w prezydenta Nawrockiego

Ewentualna porażka negocjacji Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w sprawie Ukrainy to… porażka prezydenta Nawrockiego – twierdzi wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Szykuje się dymisja minister Pełczyńskiej-Nałęcz? Wicepremier odpowiada z ostatniej chwili
Szykuje się dymisja minister Pełczyńskiej-Nałęcz? Wicepremier odpowiada

– Nie było sprawy dymisji minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz – powiedział w środę w Studiu PAP wicepremier, szef MC Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że minister odpowiedzialna za wydatkowanie środków z KPO musi przeprowadzić kontrolę i przygotować plan naprawczy.

Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity poinformowało o poważnych problemach w ruchu pociągów, które wystąpią w środę, 13 sierpnia 2025 roku. Utrudnienia dotyczą zarówno opóźnień, jak i zmian w składach oraz braku niektórych udogodnień dla pasażerów.

Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjedzie w środę do Berlina i wraz z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem weźmie udział w wideokonferencji z udziałem przywódcy USA Donalda Trumpa – poinformował dziennik „Bild”.

Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni gorące
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni

W telewizji wPolsce24 doszło do kluczowych zmian w kierownictwie. Mariusz Pilis zastąpił Michała Adamczyka na stanowisku dyrektora programowego kanału wPolsce24. Szefem newsroomu stacji został z kolei Grzegorz Adamczyk – podały Wirtualne Media.

Unia i rząd szykują zmiany w budownictwie. Będzie jeszcze drożej Wiadomości
Unia i rząd szykują zmiany w budownictwie. Będzie jeszcze drożej

Unia Europejska bezwzględnie realizuje swoją klimatyczną agendę. Następną ofiarą na jej celowniku jest styropian, używany w budownictwie do ocieplania domów i izolacji. Według unijnych standardów okazuje się on niedostatecznie ekologiczny, a według polskich nie dość bezpieczny. A zapłacą za to jak zwykle obywatele.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Łódź zaczyna długo wyczekiwaną inwestycję na Teofilowie. Rozbudowa ul. Kaczeńcowej i przebudowa okolicznych ulic ma rozwiązać problemy z rosnącym ruchem drogowym w tej części miasta. To największy projekt drogowy w rejonie od lat.

Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO z ostatniej chwili
Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie będzie domagało się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO. Nie wykluczył też, że potrzebna będzie sejmowa komisja śledcza.

Nie da się tego oglądać. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz przywódca Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Informację tę przekazał przedstawiciel Białego Domu, a jako pierwsza lokalizację podała stacja telewizyjna CNN.

REKLAMA

Amerykanów kłopoty z Lincolnem

Pamiętam uczucie zawodu, jakie towarzyszyło mi podczas zwiedzania „Lincoln Memorial” w Waszyngtonie. Jako uczeń zaczytywałem się biografiami tego wybitnego, ale też kontrowersyjnego – na przykład dla nas, Polaków, bo był prorosyjski – prezydenta USA.

Pamiętam uczucie zawodu, jakie towarzyszyło mi podczas zwiedzania „Lincoln Memorial” w Waszyngtonie. Jako uczeń zaczytywałem się biografiami tego wybitnego, ale też kontrowersyjnego – na przykład dla nas, Polaków, bo był prorosyjski – prezydenta USA. W tej waszyngtońskiej „izbie pamięci” obejrzałem laurkę, tak słodka, że aż mnie zemdliło. Spiżowy Abraham, patrzący z cokołu tak naprawdę był, zapewne wbrew intencjom twórców tego, powiedzmy, muzeum Lincolnem zredukowanym, pomniejszonym. Facet miał bardzo ciężkie życie: był wędrownym adwokatem, jeździł konno od osady do osady, zarabiając na życie – to akurat powinno wzbudzić do niego sympatie, ale akurat o tym mowy w Lincoln Memorial nie było. Miał tez strasznie przechlapane w życiu osobistym: jego żona była istną wariatką, która wiecznie robiła mu publiczne awantury, wrzeszczała, drapała go – Lincoln znosił to niczym dopust Boży. Może te fakty nie pasują do pomnika o nazwie Lincoln, ale po pierwsze są prawdziwe. Po drugie pokazują człowieka, który wbrew histeryczce, zapewne z zaburzeniami psychicznymi, mimo braku wsparcia, a nawet pomimo atmosfery wrogości we własnym domu(!) doszedł do najwyższego urzędu w państwie. Po trzecie wreszcie budzą współczucie dla gościa, a nawet pewien podziw, że potrafił skutecznie funkcjonować w życiu publicznym wbrew żonie-wariatce. Tyle, że ta prawda o Lincolnie – żywym człowieku, który miał w życiu często pod górkę, a jednak wywarł wielki wpływ na losy swojego kraju – jakoś nie pasowała towarzyszom amerykańskim, którzy układali koncepcje owej wielkiego, co do formy architektonicznej i małego, co do treści merytorycznej „muzeum”.

Po latach nasz rodak, który „nie kłaniał się okolicznościom”, jakby to określił Norwid, napisze słusznie, że „tylko prawda jest ciekawa”. Tak, Józef Mackiewicz miał rację.

A swoją drogą, wydanie Rosjanom na śmierć Polaka – oficera marynarki, który uciekł ze statku carskiej floty, cumującego w USA nigdy Lincolnowi nie wybaczę ...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (24.11.2021)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe