Grzegorz Gołębiewski: Nie będziemy budować meczetów, oddamy muzułmanom kościoły

Młodzi i wysportowani islamiści zapełnią najpierw salki katechetyczne, oczywiście na okres „przejściowy”, a potem przejmą sąsiadujące z nimi świątynie katolickie zamieniając je na meczety. Na plebaniach zamieszkają islamscy duchowni, inaczej się nie da, ale może prezydent Sopotu udostępni zmęczonym przybyszom magistrat.
 Grzegorz Gołębiewski: Nie będziemy budować meczetów, oddamy muzułmanom kościoły
/ screen YouTube
Piotr Misiło, najwybitniejszy po Petru męski poseł Nowoczesnej, dodajmy, świetnie zorientowany absolutnie we wszystkim, na pytanie reporterki „W tyle wizji” gdzie w jego okręgu wyborczym można by ulokować islamskich migrantów, zwanych uchodźcami, wykazał się przebiegłością i chciał najpierw „umoczyć” „pisowską” wysłanniczkę TVP INFO zaskakującym pytaniem z jakiego on jest okręgu. Ta jednak, niestety, wiedziała, że poseł Misiło, jest z okręgu szczecińskiego, więc musiał coś mądrego powiedzieć. I powiedział to, co mówią wszyscy wrogowie kościoła z Nowoczesnej i Platformy: „w parafiach, na plebaniach, w salkach katechetycznych”. Pomysł ten jest prosty i jednocześnie genialny. O ile w Wielkiej Brytanii w pocie czoła buduje się ponad 500 meczetów, żeby sprostać realizacji wizji społeczeństwa ubogaconego i gwarantującego muzułmanom wszelkie swobody religijne, o tyle w Polsce ten problem odpadnie. Młodzi i wysportowani islamiści zapełnią najpierw salki katechetyczne, oczywiście na okres „przejściowy”, a potem przejmą sąsiadujące z nimi świątynie katolickie zamieniając je na meczety. Na plebaniach zamieszkają islamscy duchowni, inaczej się nie da, ale może prezydent Sopotu udostępni zmęczonym przybyszom magistrat. Wierni w Polsce zostaną w sposób szokowy  ubogaceni mając stały, bezpośredni kontakt z modlącymi się muzułmanami. Chcąc się jeszcze bardziej ubogacić tubylcy mogą im oddać własne wolne mieszkania, co postulują niektórzy posłowie PO. Ten pomysł może mieć swoje źródło w tym, że niejeden z nich ma dużo swoich lokali, jak choćby prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Z kolei Poseł Rafał Grupiński (PO) nie wykluczył przyjęcia uchodźców do siebie, gdyby miał wolne mieszkanie, pytany o to przez wysłanniczkę "W tyle wizji". Otóż nie ma co gdybać, bo Pan Poseł ma dwa domy i duże mieszkanie. Trochę miejsca się chyba znajdzie. W Hamburgu nie ma z tym żadnego kłopotu.       
 


Należałoby również wycofać ze sprzedaży wieprzowinę, zakazać znaku krzyża, przeprosić muzułmanów, że tak długo się opieraliśmy, a naszym dziewczętom założyć burki. Stalibyśmy się, dzięki najbardziej oświeconym ludziom w Polsce, prawdziwą awangardą islamizacji w Europie. Emmanuel Macron wstrzymałby w końcu burzenie kościołów we Francji, widząc jak Polska świetnie sobie radzi z setkami tysięcy „uchodźców”. Wtedy można byłoby nareszcie   wyprowadzić religię ze szkół i zapędzić dzieci do sal katechetycznych zajętych już przez islamskich migrantów. Oczywiście na okres przejściowy. Byłoby to pełne ubogacenie. Plus rzecz jasna obowiązkowe wycieczki szkolne do teatru na „Klątwę” dla ciemnogrodzkich dzieci. Znając oczekiwania islamskich młodzieńców, transfer finansowy pod nawą 500+ zostałby przekierowany na nowych obywateli Islamopolu. Wątpliwe, czy oni przyjęliby ten gest z satysfakcją, ale gdyby im zabrakło, można przecież uruchomić środki z wypłat na emerytury. Starsi ludzie i tak nie przeżyliby tego ubogacenia, które proponuje poseł Misiło. Ponieważ jest to jego oryginalny pomysł (salki katechetyczne), zostałby jako pierwszy wysłany do skupisk islamskich migrantów na ich oficjalne powitanie. Byłoby to zapewne powitanie jednorazowe i ostatnie, chyba że przeszedłby na islam. Mohamed Misiło brzmi całkiem nieźle.



Gdyby jednak zabrakło miejsc w parafiach i na plebaniach, wsparcia udzielą najbardziej europejscy obywatele III RP, zamieszkujący atrakcyjne posiadłości pod Warszawą, choćby w takiej Podkowie Leśnej czy Konstancinie. Tam to już naprawdę islamscy migranci będą mieli to, co obiecywała im swego czasu kanclerz Angela Merkel: prawdziwy raj. Szybkie samochody, usłużne gosposie oraz interesujące rozmowy o multi – kulti ze związanymi gospodarzami rezydencji. Do tego jeszcze niewinne flirty z żonami właścicieli posiadłości i pełen wypas na każdy dzień ich przejściowego pobytu w Polsce. Żadnych zamachów, czy raczej incydentów, w Polsce wtedy nie będzie. Kler niech uruchomi dla siebie korytarz humanitarny, tylko doprawdy nie wiadomo dokąd. Poseł Piotr Misiłło nie żartuje, on głęboko wierzy w to co mówi, sam też należy do ludzi zamożnych, więc ma się czym dzielić. Głupota i cynizm idą tu w parze. Dlatego wystąpienie premier Beaty Szydło w Sejmie zabrzmiało tak mocno i przekonująco, dlatego buczenie i jęki były tym razem wymuszone i niemrawe, bo po prostu ich zatkało. I tematu relokacji „uchodźców” w Polsce już nie będzie. Premier Beata Szydło zakończyła ten temat. Dotarło?     

 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata z ostatniej chwili
Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata

Turcja poinformowała sojuszników, że poprze kandydaturę holenderskiego premiera Marka Ruttego na sekretarza generalnego NATO – przekazali przedstawiciele tureckich władz, cytowani w poniedziałek przez agencję Anatolia.

Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen z ostatniej chwili
Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen

„Obecnie Ursula Von der Leyen kandyduje do ponownego objęcia stanowiska szefowej Komisji Europejskiej i wydaje się, że ma duże szanse na jego utrzymanie. Istnieje jednak wiele powodów przemawiających przeciwko przedłużeniu jej kadencji” – pisze francuski portal Sauvons l’Europe.

Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy z ostatniej chwili
Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy

Dziennikarz Relevo Matteo Moretto na łamach Football Espana odniósł się do przyszłości Ansu Fatiego przebywającego obecnie na wypożyczeniu w Brighton & Hove Albion. Ujawnił, że według jego informacji FC Barcelona nie chce, aby zawodnik powrócił do swojego macierzystego klubu.

Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił” z ostatniej chwili
Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił”

„Minister Bartłomiej Sienkiewicz zwołał na godzinę 11 konferencję prasową. Pozapraszał media. A potem na konferencji sam się nie pojawił. Nie mówiąc nikomu” – oświadczył w mediach społecznościowych dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

458 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w ostatni weekend Straż Graniczna. Zatrzymano także pięć osób za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy – poinformował w poniedziałek Podlaski Oddział Straży Granicznej.

To historyczne odkrycie – odnaleziono tajemnicze butelki w posiadłości pierwszego prezydenta USA z ostatniej chwili
To historyczne odkrycie – odnaleziono tajemnicze butelki w posiadłości pierwszego prezydenta USA

Fox News poinformowała, że historycy odkryli XVIII-wieczne butelki z tajemniczym płynem na górze Vernon Jerzego Waszyngtona.

Donald Tusk atakuje Daniela Obajtka. Jest reakcja z ostatniej chwili
Donald Tusk atakuje Daniela Obajtka. Jest reakcja

„Premierze @donaldtusk szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji #13grudnia nic nie jest przypadkowe” – pisze na platformie X Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, odnosząc się do swoich rzekomych możliwych powiązań z Hezbollahem.

Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive? z ostatniej chwili
Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive?

Amerykański tiktoker Ben Keenan przeprowadził analizę tego, czy bardziej opłaca mu się mieszkać w USA, czy w hotelu all inclusive na Dominikanie. Wynik jego wyliczeń może być zaskakujący.

PiS odkrywa karty. Oto pierwsza trójka pomorskiej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
PiS odkrywa karty. Oto pierwsza trójka pomorskiej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Anna Fotyga, Jarosław Sellin i Kazimierz Smoliński zajęli trzy pierwsze miejsca na liście PiS do Parlamentu Europejskiego w województwie pomorskim. Lista z kompletem podpisów została złożona do rejestracji – poinformował w poniedziałek startujący z czwartego miejsca, były rzecznik rządu ZP Piotr Müller.

„Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen polityka
„Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen

Portal Politico ujawnił, że na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zespół Ursuli von der Leyen podjął próbę zmieniania wizerunku szefowej Komisji Europejskiej. Teraz zamiast jako „twardy szef” ma być ukazywana jako „ciepła matka i babcia, która pragnie, aby jej rodzina dorastała w bezpiecznej Europie”.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Nie będziemy budować meczetów, oddamy muzułmanom kościoły

Młodzi i wysportowani islamiści zapełnią najpierw salki katechetyczne, oczywiście na okres „przejściowy”, a potem przejmą sąsiadujące z nimi świątynie katolickie zamieniając je na meczety. Na plebaniach zamieszkają islamscy duchowni, inaczej się nie da, ale może prezydent Sopotu udostępni zmęczonym przybyszom magistrat.
 Grzegorz Gołębiewski: Nie będziemy budować meczetów, oddamy muzułmanom kościoły
/ screen YouTube
Piotr Misiło, najwybitniejszy po Petru męski poseł Nowoczesnej, dodajmy, świetnie zorientowany absolutnie we wszystkim, na pytanie reporterki „W tyle wizji” gdzie w jego okręgu wyborczym można by ulokować islamskich migrantów, zwanych uchodźcami, wykazał się przebiegłością i chciał najpierw „umoczyć” „pisowską” wysłanniczkę TVP INFO zaskakującym pytaniem z jakiego on jest okręgu. Ta jednak, niestety, wiedziała, że poseł Misiło, jest z okręgu szczecińskiego, więc musiał coś mądrego powiedzieć. I powiedział to, co mówią wszyscy wrogowie kościoła z Nowoczesnej i Platformy: „w parafiach, na plebaniach, w salkach katechetycznych”. Pomysł ten jest prosty i jednocześnie genialny. O ile w Wielkiej Brytanii w pocie czoła buduje się ponad 500 meczetów, żeby sprostać realizacji wizji społeczeństwa ubogaconego i gwarantującego muzułmanom wszelkie swobody religijne, o tyle w Polsce ten problem odpadnie. Młodzi i wysportowani islamiści zapełnią najpierw salki katechetyczne, oczywiście na okres „przejściowy”, a potem przejmą sąsiadujące z nimi świątynie katolickie zamieniając je na meczety. Na plebaniach zamieszkają islamscy duchowni, inaczej się nie da, ale może prezydent Sopotu udostępni zmęczonym przybyszom magistrat. Wierni w Polsce zostaną w sposób szokowy  ubogaceni mając stały, bezpośredni kontakt z modlącymi się muzułmanami. Chcąc się jeszcze bardziej ubogacić tubylcy mogą im oddać własne wolne mieszkania, co postulują niektórzy posłowie PO. Ten pomysł może mieć swoje źródło w tym, że niejeden z nich ma dużo swoich lokali, jak choćby prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Z kolei Poseł Rafał Grupiński (PO) nie wykluczył przyjęcia uchodźców do siebie, gdyby miał wolne mieszkanie, pytany o to przez wysłanniczkę "W tyle wizji". Otóż nie ma co gdybać, bo Pan Poseł ma dwa domy i duże mieszkanie. Trochę miejsca się chyba znajdzie. W Hamburgu nie ma z tym żadnego kłopotu.       
 


Należałoby również wycofać ze sprzedaży wieprzowinę, zakazać znaku krzyża, przeprosić muzułmanów, że tak długo się opieraliśmy, a naszym dziewczętom założyć burki. Stalibyśmy się, dzięki najbardziej oświeconym ludziom w Polsce, prawdziwą awangardą islamizacji w Europie. Emmanuel Macron wstrzymałby w końcu burzenie kościołów we Francji, widząc jak Polska świetnie sobie radzi z setkami tysięcy „uchodźców”. Wtedy można byłoby nareszcie   wyprowadzić religię ze szkół i zapędzić dzieci do sal katechetycznych zajętych już przez islamskich migrantów. Oczywiście na okres przejściowy. Byłoby to pełne ubogacenie. Plus rzecz jasna obowiązkowe wycieczki szkolne do teatru na „Klątwę” dla ciemnogrodzkich dzieci. Znając oczekiwania islamskich młodzieńców, transfer finansowy pod nawą 500+ zostałby przekierowany na nowych obywateli Islamopolu. Wątpliwe, czy oni przyjęliby ten gest z satysfakcją, ale gdyby im zabrakło, można przecież uruchomić środki z wypłat na emerytury. Starsi ludzie i tak nie przeżyliby tego ubogacenia, które proponuje poseł Misiło. Ponieważ jest to jego oryginalny pomysł (salki katechetyczne), zostałby jako pierwszy wysłany do skupisk islamskich migrantów na ich oficjalne powitanie. Byłoby to zapewne powitanie jednorazowe i ostatnie, chyba że przeszedłby na islam. Mohamed Misiło brzmi całkiem nieźle.



Gdyby jednak zabrakło miejsc w parafiach i na plebaniach, wsparcia udzielą najbardziej europejscy obywatele III RP, zamieszkujący atrakcyjne posiadłości pod Warszawą, choćby w takiej Podkowie Leśnej czy Konstancinie. Tam to już naprawdę islamscy migranci będą mieli to, co obiecywała im swego czasu kanclerz Angela Merkel: prawdziwy raj. Szybkie samochody, usłużne gosposie oraz interesujące rozmowy o multi – kulti ze związanymi gospodarzami rezydencji. Do tego jeszcze niewinne flirty z żonami właścicieli posiadłości i pełen wypas na każdy dzień ich przejściowego pobytu w Polsce. Żadnych zamachów, czy raczej incydentów, w Polsce wtedy nie będzie. Kler niech uruchomi dla siebie korytarz humanitarny, tylko doprawdy nie wiadomo dokąd. Poseł Piotr Misiłło nie żartuje, on głęboko wierzy w to co mówi, sam też należy do ludzi zamożnych, więc ma się czym dzielić. Głupota i cynizm idą tu w parze. Dlatego wystąpienie premier Beaty Szydło w Sejmie zabrzmiało tak mocno i przekonująco, dlatego buczenie i jęki były tym razem wymuszone i niemrawe, bo po prostu ich zatkało. I tematu relokacji „uchodźców” w Polsce już nie będzie. Premier Beata Szydło zakończyła ten temat. Dotarło?     

 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe