Prawy Sierpowy: Miłość ci wszystko wybaczy, nawet stan wojenny i jego ofiary!

Osobiście dość szybko po 1989 zacząłem się zastanawiać, jak to jest, że autorzy ze stanu wojennego nie ponoszą odpowiedzialności za swe winy. A im dalej od upadku PRL było, tym bardziej byłem zdziwiony obroną autorów tego zbrodniczego aktu przez tych, którzy mieli być ostoją demokracji z ramienia antykomunistycznej opozycji. Wtedy nie było jeszcze internetu. Nie było żadnych powszechnie dostępnych platform społecznościowych. Wtedy była Gazeta Wyborcza i kilka innych pokrewnych tytułów. Jakże łatwo było prać umysły zwykłym ludziom przez cichych wielbicieli generała i agenturę komunistyczną.
 Prawy Sierpowy: Miłość ci wszystko wybaczy, nawet stan wojenny i jego ofiary!
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Być może w 89 roku komuna upadła, ale nie zniknęła. Ona po prostu wstała, otrzepała się z kurzu i poprosiła o przemalowanie. A chętnych do pomocy nie musiała długo szukać. Sami usłużnie truchcikiem przybiegli, ponieważ dzięki tej pomocy mogli wyżebrać odpowiednie warunki do wejścia w spółki i kupić sobie milczenie oficerów prowadzących. Lata dziewięćdziesiąte obfitowały w wile zdarzeń, których kontekst można było zrozumieć dopiero po dwóch dekadach. Komuniści tak - jak to powiedział sam Czarzasty do Frasyniuka - dogadali się z tymi, którzy w oczach zwykłych mieli uchodzić za twardy rdzeń opozycji antykomunistycznej. I medialnie uchodzili za takich. Coś we mnie drgnęło, kiedy doszło do nocnej zmiany. Miałem jakieś dziwne przeczucie że coś tu nie gra. Wszak na tej zmianie zyskiwali ci, co nie powinni zyskać. Nagle upadła lustracja, kto więc na tym zyskiwał? Pamiętam też płaczliwy występ jakiegoś sługusa komuny w telewizji, który łkając pomstował na Antoniego Macierewicza, że ten mu zniszczył życie. Zrujnował karierę. Pamiętam też listę Wildsteina

Lista Wildsteina

I jakie ona wywołała wielkie oburzenie w kręgach autorytetów medialnych i politycznych powiązanych ze środowiskami skupionymi wokół Adama Michnika i postkomunistów. Dlatego teraz nowo odkryty film z wyznaniem miłości do dyktatora i mordercy wcale mnie już nie zdziwił. Wszak już widziałem bratanie się nadredaktora z Czerskiej z Goebelsem stanu wojennego Jerzym Urbanem.

https://www.salon24.pl/u/nick/359759,adam-michnik-w-fotografii

Od dawna już wiedziałem że komuna miał układ z rzekomymi antykomunistami. Jednak trzeba było wielu lat i dosłownie wymiany pokoleniowej w mediach i w polityce, aby ten układ wyszedł na światło dzienne. Aby ludzie zrozumieli, kto był i jest patriotą, a kto tylko za takiego chce uchodzić. Najważniejsze w tym jest to, kto ma władzę medialną. Bo post komuna dobrze wiedziała co robi kiedy koncesjonowała powstanie redakcji na Czerskiej. Dziś już to jest jasne, zresztą ta redakcja też już przestała się kryć w tym czyjej tradycji służy. Sądzę że z biegiem czasu będę oglądał jeszcze wiele takich dokumentów, jeszcze wiele brudów wypłynie, niejedna legenda runie do rynsztoka, a wyciu pogrobowców komuny nie będzie końca. Jak to leciało? Czterdzieści lat błąkania się na pustyni, nie za karę, ale po to, aby wymarli ci, którzy byli niewolnikami i nie potrafią żyć w wolności...

farmerjanek

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków z ostatniej chwili
ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków

Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy grożą matkom odbieraniem noworodków, jeśli co najmniej jedno z rodziców nie posiada obywatelstwa rosyjskiego - podaje amerykański Instytut Studiów nad Wojną ISW.

Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy z ostatniej chwili
Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy

Pekin chce wbić klin pomiędzy USA i UE, a europejscy przywódcy mają niewielką nadzieję na zmianę stanowiska Chin w sprawie Ukrainy – podkreślili w rozmowie z PAP analitycy z Francji i Węgier, komentując rozpoczynającą się w niedzielę wizytę przywódcy Chin Xi Jinpinga w Europie.

Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia o nadchodzących burzach z gradem oraz porywistych wiatrach.

Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Miłość ci wszystko wybaczy, nawet stan wojenny i jego ofiary!

Osobiście dość szybko po 1989 zacząłem się zastanawiać, jak to jest, że autorzy ze stanu wojennego nie ponoszą odpowiedzialności za swe winy. A im dalej od upadku PRL było, tym bardziej byłem zdziwiony obroną autorów tego zbrodniczego aktu przez tych, którzy mieli być ostoją demokracji z ramienia antykomunistycznej opozycji. Wtedy nie było jeszcze internetu. Nie było żadnych powszechnie dostępnych platform społecznościowych. Wtedy była Gazeta Wyborcza i kilka innych pokrewnych tytułów. Jakże łatwo było prać umysły zwykłym ludziom przez cichych wielbicieli generała i agenturę komunistyczną.
 Prawy Sierpowy: Miłość ci wszystko wybaczy, nawet stan wojenny i jego ofiary!
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Być może w 89 roku komuna upadła, ale nie zniknęła. Ona po prostu wstała, otrzepała się z kurzu i poprosiła o przemalowanie. A chętnych do pomocy nie musiała długo szukać. Sami usłużnie truchcikiem przybiegli, ponieważ dzięki tej pomocy mogli wyżebrać odpowiednie warunki do wejścia w spółki i kupić sobie milczenie oficerów prowadzących. Lata dziewięćdziesiąte obfitowały w wile zdarzeń, których kontekst można było zrozumieć dopiero po dwóch dekadach. Komuniści tak - jak to powiedział sam Czarzasty do Frasyniuka - dogadali się z tymi, którzy w oczach zwykłych mieli uchodzić za twardy rdzeń opozycji antykomunistycznej. I medialnie uchodzili za takich. Coś we mnie drgnęło, kiedy doszło do nocnej zmiany. Miałem jakieś dziwne przeczucie że coś tu nie gra. Wszak na tej zmianie zyskiwali ci, co nie powinni zyskać. Nagle upadła lustracja, kto więc na tym zyskiwał? Pamiętam też płaczliwy występ jakiegoś sługusa komuny w telewizji, który łkając pomstował na Antoniego Macierewicza, że ten mu zniszczył życie. Zrujnował karierę. Pamiętam też listę Wildsteina

Lista Wildsteina

I jakie ona wywołała wielkie oburzenie w kręgach autorytetów medialnych i politycznych powiązanych ze środowiskami skupionymi wokół Adama Michnika i postkomunistów. Dlatego teraz nowo odkryty film z wyznaniem miłości do dyktatora i mordercy wcale mnie już nie zdziwił. Wszak już widziałem bratanie się nadredaktora z Czerskiej z Goebelsem stanu wojennego Jerzym Urbanem.

https://www.salon24.pl/u/nick/359759,adam-michnik-w-fotografii

Od dawna już wiedziałem że komuna miał układ z rzekomymi antykomunistami. Jednak trzeba było wielu lat i dosłownie wymiany pokoleniowej w mediach i w polityce, aby ten układ wyszedł na światło dzienne. Aby ludzie zrozumieli, kto był i jest patriotą, a kto tylko za takiego chce uchodzić. Najważniejsze w tym jest to, kto ma władzę medialną. Bo post komuna dobrze wiedziała co robi kiedy koncesjonowała powstanie redakcji na Czerskiej. Dziś już to jest jasne, zresztą ta redakcja też już przestała się kryć w tym czyjej tradycji służy. Sądzę że z biegiem czasu będę oglądał jeszcze wiele takich dokumentów, jeszcze wiele brudów wypłynie, niejedna legenda runie do rynsztoka, a wyciu pogrobowców komuny nie będzie końca. Jak to leciało? Czterdzieści lat błąkania się na pustyni, nie za karę, ale po to, aby wymarli ci, którzy byli niewolnikami i nie potrafią żyć w wolności...

farmerjanek

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe