Prawy Sierpowy: Gra na Pegasusa

Kiedyś za młodych lat grywałem sobie na konsoli Pegasus, wkładało się w gniazdo kartridż z grami i łapało za pada. Gierki były proste lub takie bardziej ambitne, gdzie trzeba było się trochę wysilić, lub mocno wysilić. Pomijając wspomnienia z młodości, teraz na topie medialnym za sprawą upadającego na widok Policji mecenasa Pegasus znów opanował gorące głowy. Bardzo jest ciekawe zjawisko towarzyszące. Od razu znaleźli się tacy, którzy twierdzą, że oni też byli podsłuchiwani! #meetoo???
/ pixabay.com

Okiem farmera

Kiedy ukrywający się we Włoszech mecenas Giertych zaczął się skarżyć na to, że jest podsłuchiwany przez program Pegasus, od razu pomyślałem, że szuka frajerów, którzy pociągną tę narrację. I oczywiście tak się stało, ruszyła lawina ze szczytu pagórka… Oskarżenia są bzdurne, gdyby użyto Pegasusa, to zapewniam, nikt by o tym nie wiedział, ani nawet by się nie domyślił. A skąd zdziwienie, że polskie służby wiedzą sporo o działaniach mecenasa? Otóż są też standardowe metody operacyjne, na które musi wydać zgodę sąd. I ta zgoda zapewne musiała być wydana, inaczej pozyskane materiały byłyby funta końskiej sierści warte. Więc po co ten hałas? A po to, żeby nie został wydany międzynarodowy nakaz aresztowania. Aby mecenas nie stał się zwierzyną łowną dla policji włoskiej. W końcu może tak się zdarzyć, że w biegu popełni błąd i zapędzą go te wilki policyjne nad przepaść w Alpach… A tam na dole będzie czekał odpowiedni środek transportu dla narowistych rumaków? Poza tym podejrzewam, że w przypadku pana Romana G. wcale nie użyto żadnego programu szpiegującego. Ten narcyz sam dostarcza danych o sobie w tempie wręcz piorunującym. Wystarczy obserwować i analizować to, co pisze w social mediach. W swej bufonadzie zapomniał o tym, że jest pilnie obserwowany nie tylko przez wielbicieli, ale też przez ścigających go prokuratorów, którzy nie są w ciemię bici i wiedzą, kiedy mecenas koloryzuje, a kiedy podaje istotne informacje. Dlatego kiedy sąd zezwolił na ściganie za granicą mecenasa celem doprowadzenia go przed oblicze prokuratora celem przesłuchania, akcja z rzekomym Pegasusem w tle trąci myszką oraz naraża na śmieszność tych, którzy nagle stwierdzili, że oni też byli inwigilowani. Tak jak ten mądrala co to stwierdził, że z tego powodu PO przegrała ostatnie wybory… Gdyby głupota mogła latać, to latałaby na Pegasusie, czyli nomen omen na skrzydlatym koniu.  Ale czyż nie dobija się rannych koni?

farmerjanek


 

POLECANE
Zimny prysznic dla polskiego przemysłu. Dane GUS studzą optymizm rządu Wiadomości
Zimny prysznic dla polskiego przemysłu. Dane GUS studzą optymizm rządu

Jeszcze niedawno rząd chętnie wskazywał na poprawę kondycji polskiego przemysłu. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego szybko jednak sprowadziły te nastroje na ziemię. Listopad przyniósł wyraźne pogorszenie wyników produkcji, a skala spadku okazała się zaskoczeniem nawet dla ekonomistów.

Tusk wyszedł do dziennikarzy: Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina... z ostatniej chwili
Tusk wyszedł do dziennikarzy: "Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina..."

– Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby się okazało, że w konsekwencji złych decyzji albo braku decyzji, np. ze strony Europy, Ukraina musiałaby skapitulować – stwierdził w czwartek w Brukseli szef polskiego rządu Donald Tusk.

Wiadomości
Jakie buty na sylwestra wybrać, by wyglądać i czuć się świetnie?

Sylwestrowa noc to wyjątkowy moment, gdy chcesz wyglądać olśniewająco, tańczyć do białego rana i cieszyć się każdą chwilą zabawy. Kluczem do udanego wieczoru są właściwie dobrane buty – takie, które połączą styl z komfortem i pozwolą Ci świętować bez bólu stóp. Sprawdź praktyczne porady, jak wybrać idealne obuwie na ostatnią noc roku, poznasz najmodniejsze trendy na 2025/2026 rok oraz dowiesz się, jak uniknąć typowych błędów przy wyborze butów wieczorowych.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Rosyjscy pogranicznicy przekroczyli granicę NATO z ostatniej chwili
Rosyjscy pogranicznicy przekroczyli granicę NATO

Trzech funkcjonariuszy rosyjskiej straży granicznej bez zezwolenia przekroczyło granicę z Estonią. Tallinn domaga się wyjaśnień.

Świąteczny chaos na lotniskach. Pracownicy  w Europie zapowiadają strajki z ostatniej chwili
Świąteczny chaos na lotniskach. Pracownicy w Europie zapowiadają strajki

Podróżujący w okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Pracownicy lotnisk i linii lotniczych w kilku krajach Europy zapowiadają strajki, domagając się wyższych płac i lepszych warunków pracy. Protesty mogą oznaczać opóźnienia, odwołania lotów oraz długie kolejki do odprawy i odbioru bagażu.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Od 19 grudnia 2025 r. w Pałacu Prezydenckim będzie można zobaczyć bożonarodzeniową szopkę z Markowej, nawiązującą do historii Rodziny Ulmów. Będzie można ją podziwiać do 6 stycznia 2026 r.

W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu z ostatniej chwili
W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu

Decyzją prezydenta Karola Nawrockiego z Pałacu Prezydenckiego znika Okrągły Stół. – Niezależnie od tego, jak oceniamy Okrągły Stół, to z całą pewnością Pałac Prezydencki nie jest miejscem, w którym powinien on stać – powiedział prezydent Karol Nawrocki.

TK reaguje na wyrok TSUE z ostatniej chwili
TK reaguje na wyrok TSUE

Trybunał Konstytucyjny skomentował czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. "Decyzja TSUE nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej. Zapadła ona całkowicie poza kompetencjami tego organu" – podkreślono.

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z szefem NATO z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z szefem NATO

W czwartek od godz. 10 w Pałacu Prezydenckim trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami tematami rozmowy mają być m.in. bezpieczeństwo i sytuacja na Ukrainie.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Gra na Pegasusa

Kiedyś za młodych lat grywałem sobie na konsoli Pegasus, wkładało się w gniazdo kartridż z grami i łapało za pada. Gierki były proste lub takie bardziej ambitne, gdzie trzeba było się trochę wysilić, lub mocno wysilić. Pomijając wspomnienia z młodości, teraz na topie medialnym za sprawą upadającego na widok Policji mecenasa Pegasus znów opanował gorące głowy. Bardzo jest ciekawe zjawisko towarzyszące. Od razu znaleźli się tacy, którzy twierdzą, że oni też byli podsłuchiwani! #meetoo???
/ pixabay.com

Okiem farmera

Kiedy ukrywający się we Włoszech mecenas Giertych zaczął się skarżyć na to, że jest podsłuchiwany przez program Pegasus, od razu pomyślałem, że szuka frajerów, którzy pociągną tę narrację. I oczywiście tak się stało, ruszyła lawina ze szczytu pagórka… Oskarżenia są bzdurne, gdyby użyto Pegasusa, to zapewniam, nikt by o tym nie wiedział, ani nawet by się nie domyślił. A skąd zdziwienie, że polskie służby wiedzą sporo o działaniach mecenasa? Otóż są też standardowe metody operacyjne, na które musi wydać zgodę sąd. I ta zgoda zapewne musiała być wydana, inaczej pozyskane materiały byłyby funta końskiej sierści warte. Więc po co ten hałas? A po to, żeby nie został wydany międzynarodowy nakaz aresztowania. Aby mecenas nie stał się zwierzyną łowną dla policji włoskiej. W końcu może tak się zdarzyć, że w biegu popełni błąd i zapędzą go te wilki policyjne nad przepaść w Alpach… A tam na dole będzie czekał odpowiedni środek transportu dla narowistych rumaków? Poza tym podejrzewam, że w przypadku pana Romana G. wcale nie użyto żadnego programu szpiegującego. Ten narcyz sam dostarcza danych o sobie w tempie wręcz piorunującym. Wystarczy obserwować i analizować to, co pisze w social mediach. W swej bufonadzie zapomniał o tym, że jest pilnie obserwowany nie tylko przez wielbicieli, ale też przez ścigających go prokuratorów, którzy nie są w ciemię bici i wiedzą, kiedy mecenas koloryzuje, a kiedy podaje istotne informacje. Dlatego kiedy sąd zezwolił na ściganie za granicą mecenasa celem doprowadzenia go przed oblicze prokuratora celem przesłuchania, akcja z rzekomym Pegasusem w tle trąci myszką oraz naraża na śmieszność tych, którzy nagle stwierdzili, że oni też byli inwigilowani. Tak jak ten mądrala co to stwierdził, że z tego powodu PO przegrała ostatnie wybory… Gdyby głupota mogła latać, to latałaby na Pegasusie, czyli nomen omen na skrzydlatym koniu.  Ale czyż nie dobija się rannych koni?

farmerjanek



 

Polecane