Cezary Krysztopa: Z Nowym Rokiem dajcie mi spokój, ale życzenia złożę: Oby kolejny nie był gorszy od poprzedniego

Zawsze zastanawiałem się z czego ludzie się cieszą na okazję „Nowego Roku”? Bo są starsi? Bo przypomina im o przemijaniu? Bo cyferki w kalendarzu się zmieniły? No nie wiem, mnie to raczej nieco stresuje.
sylwestrowa melancholia Cezary Krysztopa: Z Nowym Rokiem dajcie mi spokój, ale życzenia złożę: Oby kolejny nie był gorszy od poprzedniego
sylwestrowa melancholia / Pixabay.com

Zwykle z tej okazji myślę sobie tak. No może jeszcze, bo ja wiem, ze trzydzieści razy dostanę maszynkę do golenia na urodziny. Załóżmy z dziesięć razy kupię sobie nową zimową kurtkę. Butów kupię trochę więcej, o na różne pory roku. Kilkanaście razy operator telefonii komórkowej wymieni mi aparat, za każdym razem wkurzając mnie obietnicą „nowych warunków” gorszych od obietnicy jakie składa nowym abonentom. Może dzieci pozwolą mi jeszcze przeczytać jakieś książki. Może zmienimy jeszcze kilka razy samochód (oczywiście na używany, nigdy nie miałem talentu do robienia pieniędzy), kto wie, może uda mi się wybudować dom. I co?

Ano skończą się „Nowe Roki”. W jakimś sensie będą musiały mi wystarczyć stare. Naturalna i nieunikniona kolej rzeczy, ale jakże łatwiejsza do zaakceptowania w przypadku innych, niż we własnym. Konsekwencja upływania kolejnych „Nowych Roków”, która niczym upiorne tykanie zegara tykającego raz w roku, w swej istocie nie wydaje mi się niczym radosnym.

No ale ja zawsze byłem jakiś dziwny. Inni się cieszą. Tańczą, piją, strzelają fajerwerkami, wychodzą na ulice, gdzie padają sobie w ramiona. Z tej okazji wydaje się mnóstwo pieniędzy. Indywidualnie, na kreacje i imprezy i instytucjonalnie, na koncerty, transmisje… Juhu! Czas upływa! Hura! Wszyscy umrzemy! Bawmy się i tańczmy!

Dostrzegam natomiast jakiś sens w składaniu noworocznych życzeń. Bo i do życzenia sobie dobrze każda okazja jest dobra, a i jeśli już mamy jakąś cezurę, to może i rzeczywiście ta akurat okazja jest lepsza od innych. Dlatego i ja chciałbym wszystkim Czytelnikom Tygodnika Solidarność i portalu Tysol.pl złożyć noworoczne życzenia.

No więc chciałbym Wam wszystkim Drodzy Czytelnicy z całego serca życzyć, żeby rok 2022 nie był gorszy od 2021. Niewiele bowiem, póki co, wskazuje na to, że miałby być lepszy. A już rok upływający ostro przećwiczył nas globalnie skutkami epidemii, której naturę i mechanizmy być może kiedyś zrozumiemy, a być może nie. Postraszył nas również cieniem wojny ze wschodu, która mimo wszystko wydawała się dość nieprawdopodobna. Postraszył nas atakami z niespodziewanych stron i czasem trochę smutno zaskakującymi dziurami w burtach naszej łodzi.

Ale wiecie co? Życzę i Wam i sobie, żebyśmy potrafili mimo wszystko zachować do tego dystans. Żebyśmy pamiętali, że nie składamy się tylko z tego co telewizje czy internet nakładą nam do głowy. Że jesteśmy ludźmi w sensie znacznie bogatszym, że nie składamy się wyłącznie z „poglądów politycznych” czy „zestawów światopoglądowych”. Że składają się na nas osobiste doświadczenia, książki, które przeczytaliśmy, nasze zwycięstwa i porażki. To co nas zachwyciło i to co bardzo nam się nie spodobało.

Tak żebyśmy byli w stanie porozmawiać nawet z kimś, z kim się nie zgadzamy.
 


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Z Nowym Rokiem dajcie mi spokój, ale życzenia złożę: Oby kolejny nie był gorszy od poprzedniego

Zawsze zastanawiałem się z czego ludzie się cieszą na okazję „Nowego Roku”? Bo są starsi? Bo przypomina im o przemijaniu? Bo cyferki w kalendarzu się zmieniły? No nie wiem, mnie to raczej nieco stresuje.
sylwestrowa melancholia Cezary Krysztopa: Z Nowym Rokiem dajcie mi spokój, ale życzenia złożę: Oby kolejny nie był gorszy od poprzedniego
sylwestrowa melancholia / Pixabay.com

Zwykle z tej okazji myślę sobie tak. No może jeszcze, bo ja wiem, ze trzydzieści razy dostanę maszynkę do golenia na urodziny. Załóżmy z dziesięć razy kupię sobie nową zimową kurtkę. Butów kupię trochę więcej, o na różne pory roku. Kilkanaście razy operator telefonii komórkowej wymieni mi aparat, za każdym razem wkurzając mnie obietnicą „nowych warunków” gorszych od obietnicy jakie składa nowym abonentom. Może dzieci pozwolą mi jeszcze przeczytać jakieś książki. Może zmienimy jeszcze kilka razy samochód (oczywiście na używany, nigdy nie miałem talentu do robienia pieniędzy), kto wie, może uda mi się wybudować dom. I co?

Ano skończą się „Nowe Roki”. W jakimś sensie będą musiały mi wystarczyć stare. Naturalna i nieunikniona kolej rzeczy, ale jakże łatwiejsza do zaakceptowania w przypadku innych, niż we własnym. Konsekwencja upływania kolejnych „Nowych Roków”, która niczym upiorne tykanie zegara tykającego raz w roku, w swej istocie nie wydaje mi się niczym radosnym.

No ale ja zawsze byłem jakiś dziwny. Inni się cieszą. Tańczą, piją, strzelają fajerwerkami, wychodzą na ulice, gdzie padają sobie w ramiona. Z tej okazji wydaje się mnóstwo pieniędzy. Indywidualnie, na kreacje i imprezy i instytucjonalnie, na koncerty, transmisje… Juhu! Czas upływa! Hura! Wszyscy umrzemy! Bawmy się i tańczmy!

Dostrzegam natomiast jakiś sens w składaniu noworocznych życzeń. Bo i do życzenia sobie dobrze każda okazja jest dobra, a i jeśli już mamy jakąś cezurę, to może i rzeczywiście ta akurat okazja jest lepsza od innych. Dlatego i ja chciałbym wszystkim Czytelnikom Tygodnika Solidarność i portalu Tysol.pl złożyć noworoczne życzenia.

No więc chciałbym Wam wszystkim Drodzy Czytelnicy z całego serca życzyć, żeby rok 2022 nie był gorszy od 2021. Niewiele bowiem, póki co, wskazuje na to, że miałby być lepszy. A już rok upływający ostro przećwiczył nas globalnie skutkami epidemii, której naturę i mechanizmy być może kiedyś zrozumiemy, a być może nie. Postraszył nas również cieniem wojny ze wschodu, która mimo wszystko wydawała się dość nieprawdopodobna. Postraszył nas atakami z niespodziewanych stron i czasem trochę smutno zaskakującymi dziurami w burtach naszej łodzi.

Ale wiecie co? Życzę i Wam i sobie, żebyśmy potrafili mimo wszystko zachować do tego dystans. Żebyśmy pamiętali, że nie składamy się tylko z tego co telewizje czy internet nakładą nam do głowy. Że jesteśmy ludźmi w sensie znacznie bogatszym, że nie składamy się wyłącznie z „poglądów politycznych” czy „zestawów światopoglądowych”. Że składają się na nas osobiste doświadczenia, książki, które przeczytaliśmy, nasze zwycięstwa i porażki. To co nas zachwyciło i to co bardzo nam się nie spodobało.

Tak żebyśmy byli w stanie porozmawiać nawet z kimś, z kim się nie zgadzamy.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe