[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Zmowa lewackich progresistów z wąską klasą superbogatych

Bank Rezerw Federalnych USA wyliczył, że zadłużenie kart kredytowych Amerykanów przekroczyło 800 miliardów dolarów i wzrosło w trzecim kwartale ubiegłego roku o 17 miliardów. Wzrost w czwartym kwartale zapewne będzie wyższy z uwagi na świąteczne szaleństwo zakupów. Według sondażu portalu gospodarczego CNBC 44 procent młodych Amerykanów w wieku od 18 do 34 lat czuje, że „tonie w długach”.
marionetka [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Zmowa lewackich progresistów z wąską klasą superbogatych
marionetka / Pixabay.com

Niespłacona pożyczka na pokrycie kosztów studiów, wiecznie narastający, a wysoko oprocentowany dług karty kredytowej, miesięczna opłata za wynajem samochodu, czynsz za mieszkanie – to tylko najważniejsze składowe przygniatającego garbu długów. Młodzi staczają się w prekariat, nową klasę społeczną pozbawioną stabilizacji i bezpieczeństwa w sferze materialnej.

 

Prekariat

Termin „prekariat” to zbitka łacińskiego słowa „precarius” – „proszący”, „nieustabilizowany”, oraz terminu „proletariat”, określającego ubogą klasę robotniczą. Prekariat to dorywczo zatrudniani pracownicy bez perspektyw. W przeciwieństwie do proletariatu z lat rewolucji przemysłowej, który nie miał kapitału i żył z pracy, prekariat zamiast kapitału ma chwilówki, zamiast stałego zatrudnienia pracę na telefon z agencji lub od pracodawcy oczekującego bezpłatnej gotowości. Czas, w którym prekariat powinien pracować i zarabiać, pochłania mu nieustanne poszukiwanie zatrudnienia, pisanie CV i listów motywacyjnych, rozmowy kwalifikacyjne, oczekiwanie na odpowiedź i zabiegi o uzyskanie zdolności kredytowej.

Stany Zjednoczone nie mają patentu na prekariat. Podobna klasa rozszerza się w Europie Zachodniej i w Japonii. Wykonane przed pandemią COVID-19 analizy instytucji UE ujawniły, że zaledwie jednej trzeciej mieszkańców Niemiec oraz jednej czwartej mieszkańców Włoch i Francji pod koniec miesiąca zostają jakieś pieniądze do dowolnej dyspozycji.

W Wielkiej Brytanii analitycy danych ze spisów powszechnych wyodrębnili siedem klas społecznych. Na szczycie jest „elita”, na dole „prekariat”.  Elitę tworzą członkowie zarządów i dyrektorzy wykonawczy wielkich korporacji, dyrektorzy sektorów IT i telekomunikacyjnego oraz reklamy, PR i działów sprzedaży sieci handlowych, adwokaci dużych kancelarii, sędziowie, dyrektorzy instytucji finansowych itp. Do prekariatu zaliczono kurierów, kierowców samochodów dostawczych, personel sprzątający, pracowników wielkich magazynów i centrów logistycznych, sezonowych pracowników budownictwa, obsługę i kasjerki w supermarketach.

 

Grupa Bilderberg

Środek to rozwarstwiona klasa średnia oraz tradycyjna klasa robotnicza. W dobie globalizacji oraz rosnących wpływów ponadnarodowych korporacji „środkowe” klasy spychane są ku prekariatowi. Niektórzy socjolodzy upatrują źródeł tego procesu w swoistej ideologicznej zmowie lewackich progresistów i wąskiej klasy superbogatych. Zwolennicy teorii spiskowych odpowiedzialnością obciążają członków Grupy Bilderberg, ekskluzywnego klubu, do którego należą ci, co rzeczywiście, a nie dla kamer, rządzą Europą, ustalają premierów, skład rządów i strategiczne trendy gospodarcze, a także „doskakiewicze” gotowi podawać marynarkę i nosić walizki w zamian za zaszczyt przebywania w towarzystwie. Grupa Bilderberg spotyka się raz do roku (jak nie ma epidemii) na konferencjach, które nie są tajne, ale odbywają się za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Lista uczestniczących członków klubu jest jawna, ale towarzyszące nazwiskom opisy bywają mylące. Przykładowo Marta Dassù została określona jako „starszy dyrektor ds. europejskich Instytutu Aspen”. Brzmi to akademicko i neutralnie, lepiej niż dyrektor Finmeccanica, jednej z największych firm zbrojeniowych na świecie. Marie-Josée Kravis widniała na liście jako „starszy wykładowca Hudson Institute”, co budzi sympatyczniejsze skojarzenia niż członek zarządu Publicis, światowego potentata w branży PR i reklamy.

 

Celowa pauperyzacja „Fit for 55”

Na konferencje zapraszani są jako goście ludzie liczący się we własnych krajach w mediach oraz w kierowniczych ekipach rządu i opozycji, żeby ocenić ich, czy nadają się do wykorzystania w interesach europejskiej elity. Warto śledzić ich późniejsze poczynania, żeby przekonać się, czy dali się zjednać, czy też nie. W 2016 roku roku jeden z tematów dyskutowanych na konferencji Grupy Bilderberg w Dreźnie brzmiał „Prekariat i klasa średnia”. Bardzo wątpliwe, aby dyskutowano o sposobach awansowania ludzi z najniższej klasy społecznej Zachodu (niżej jest tylko „podklasa”) o trzy półki wyżej, licząc według brytyjskiej tabeli. Zarzut, że najbardziej wpływowi globaliści Europy omawiali program pauperyzacji klasy średniej, brzmi bardziej wiarygodnie. Może to czysty przypadek, ale pięć lat później Unia Europejska zaprezentowała sztandarowy program „Fit for 55”, który bez względu na polewę ekolukru jest gorzkim scenariuszem powolnego zubożania klasy średniej. Likwidowania ostoi tradycji, szacunku dla rodziny, narodowych korzeni i odwiecznych wartości w imię ideologii zwalczania emisji CO2.


 

POLECANE
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Zmowa lewackich progresistów z wąską klasą superbogatych

Bank Rezerw Federalnych USA wyliczył, że zadłużenie kart kredytowych Amerykanów przekroczyło 800 miliardów dolarów i wzrosło w trzecim kwartale ubiegłego roku o 17 miliardów. Wzrost w czwartym kwartale zapewne będzie wyższy z uwagi na świąteczne szaleństwo zakupów. Według sondażu portalu gospodarczego CNBC 44 procent młodych Amerykanów w wieku od 18 do 34 lat czuje, że „tonie w długach”.
marionetka [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Zmowa lewackich progresistów z wąską klasą superbogatych
marionetka / Pixabay.com

Niespłacona pożyczka na pokrycie kosztów studiów, wiecznie narastający, a wysoko oprocentowany dług karty kredytowej, miesięczna opłata za wynajem samochodu, czynsz za mieszkanie – to tylko najważniejsze składowe przygniatającego garbu długów. Młodzi staczają się w prekariat, nową klasę społeczną pozbawioną stabilizacji i bezpieczeństwa w sferze materialnej.

 

Prekariat

Termin „prekariat” to zbitka łacińskiego słowa „precarius” – „proszący”, „nieustabilizowany”, oraz terminu „proletariat”, określającego ubogą klasę robotniczą. Prekariat to dorywczo zatrudniani pracownicy bez perspektyw. W przeciwieństwie do proletariatu z lat rewolucji przemysłowej, który nie miał kapitału i żył z pracy, prekariat zamiast kapitału ma chwilówki, zamiast stałego zatrudnienia pracę na telefon z agencji lub od pracodawcy oczekującego bezpłatnej gotowości. Czas, w którym prekariat powinien pracować i zarabiać, pochłania mu nieustanne poszukiwanie zatrudnienia, pisanie CV i listów motywacyjnych, rozmowy kwalifikacyjne, oczekiwanie na odpowiedź i zabiegi o uzyskanie zdolności kredytowej.

Stany Zjednoczone nie mają patentu na prekariat. Podobna klasa rozszerza się w Europie Zachodniej i w Japonii. Wykonane przed pandemią COVID-19 analizy instytucji UE ujawniły, że zaledwie jednej trzeciej mieszkańców Niemiec oraz jednej czwartej mieszkańców Włoch i Francji pod koniec miesiąca zostają jakieś pieniądze do dowolnej dyspozycji.

W Wielkiej Brytanii analitycy danych ze spisów powszechnych wyodrębnili siedem klas społecznych. Na szczycie jest „elita”, na dole „prekariat”.  Elitę tworzą członkowie zarządów i dyrektorzy wykonawczy wielkich korporacji, dyrektorzy sektorów IT i telekomunikacyjnego oraz reklamy, PR i działów sprzedaży sieci handlowych, adwokaci dużych kancelarii, sędziowie, dyrektorzy instytucji finansowych itp. Do prekariatu zaliczono kurierów, kierowców samochodów dostawczych, personel sprzątający, pracowników wielkich magazynów i centrów logistycznych, sezonowych pracowników budownictwa, obsługę i kasjerki w supermarketach.

 

Grupa Bilderberg

Środek to rozwarstwiona klasa średnia oraz tradycyjna klasa robotnicza. W dobie globalizacji oraz rosnących wpływów ponadnarodowych korporacji „środkowe” klasy spychane są ku prekariatowi. Niektórzy socjolodzy upatrują źródeł tego procesu w swoistej ideologicznej zmowie lewackich progresistów i wąskiej klasy superbogatych. Zwolennicy teorii spiskowych odpowiedzialnością obciążają członków Grupy Bilderberg, ekskluzywnego klubu, do którego należą ci, co rzeczywiście, a nie dla kamer, rządzą Europą, ustalają premierów, skład rządów i strategiczne trendy gospodarcze, a także „doskakiewicze” gotowi podawać marynarkę i nosić walizki w zamian za zaszczyt przebywania w towarzystwie. Grupa Bilderberg spotyka się raz do roku (jak nie ma epidemii) na konferencjach, które nie są tajne, ale odbywają się za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Lista uczestniczących członków klubu jest jawna, ale towarzyszące nazwiskom opisy bywają mylące. Przykładowo Marta Dassù została określona jako „starszy dyrektor ds. europejskich Instytutu Aspen”. Brzmi to akademicko i neutralnie, lepiej niż dyrektor Finmeccanica, jednej z największych firm zbrojeniowych na świecie. Marie-Josée Kravis widniała na liście jako „starszy wykładowca Hudson Institute”, co budzi sympatyczniejsze skojarzenia niż członek zarządu Publicis, światowego potentata w branży PR i reklamy.

 

Celowa pauperyzacja „Fit for 55”

Na konferencje zapraszani są jako goście ludzie liczący się we własnych krajach w mediach oraz w kierowniczych ekipach rządu i opozycji, żeby ocenić ich, czy nadają się do wykorzystania w interesach europejskiej elity. Warto śledzić ich późniejsze poczynania, żeby przekonać się, czy dali się zjednać, czy też nie. W 2016 roku roku jeden z tematów dyskutowanych na konferencji Grupy Bilderberg w Dreźnie brzmiał „Prekariat i klasa średnia”. Bardzo wątpliwe, aby dyskutowano o sposobach awansowania ludzi z najniższej klasy społecznej Zachodu (niżej jest tylko „podklasa”) o trzy półki wyżej, licząc według brytyjskiej tabeli. Zarzut, że najbardziej wpływowi globaliści Europy omawiali program pauperyzacji klasy średniej, brzmi bardziej wiarygodnie. Może to czysty przypadek, ale pięć lat później Unia Europejska zaprezentowała sztandarowy program „Fit for 55”, który bez względu na polewę ekolukru jest gorzkim scenariuszem powolnego zubożania klasy średniej. Likwidowania ostoi tradycji, szacunku dla rodziny, narodowych korzeni i odwiecznych wartości w imię ideologii zwalczania emisji CO2.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe