[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Kuryer Polski” z Milwaukee znów reprezentuje interesy Polski w Ameryce

Debaty publicystów, analizy i w końcu słynny wywiad „Naczelnika Państwa” w portalu Interia nie napawają optymizmem. Te wszystkie informacje budzą poważne obawy, że Polski nie da się zreformować, a to dla Polonii na świecie oznacza tylko jedno: jeżeli w Polsce dojdzie do zmiany władzy na liberalno-lewicową, to Polonia ulegnie całkowitej minimalizacji, a w jej miejsce wejdą programy promujące wartości liberalne.
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Polska_flaga.jpg

Uczyniła to już Irlandia, która właśnie dzięki swojej diasporze przeżyła boom gospodarczy i napływ inwestycji zagranicznych, zwłaszcza z USA. Rok 2016 był rokiem nadziei dla Polonii, jednak historycznym wzorcem budowania władzy przez PiS była sanacja. Należy pamiętać, że sanacja nie przyczyniła się zbytnio do rozwoju stosunków polskiej diaspory w Ameryce z Warszawą. Po złym potraktowaniu ochotników Błękitnej Armii i odesłaniu ich do Ameryki bez żadnych środków do życia Polonia amerykańska przez długie lata miała ogromny żal do marszałka Piłsudskiego, którego dyplomacja chciała podporządkować sobie Polonię jako narzędzie do realizacji polityki zagranicznej. A potem były długie lata inwigilacji Polonii przez komunistów. Od 1989 roku nie pojawił się żaden polski polityk, który tak jak w Irlandii potrafiłby wykorzystać potencjał intelektualny, finansowy i społeczny do odbudowania relacji Warszawa – Polonia. Nie powstał żaden fundusz inwestycyjny, a poszczególni przedstawiciele Polonii odbijali się od wyraźnie zamkniętych drzwi ze swoimi pomysłami, projektami biznesowymi i technologicznymi. Hasłem wypowiadanym z uśmiechem przez warszawskich polityków była niemożność przystosowania światowego know-how, którym dysponuje Polonia, do polskich warunków. I tak już zostało: niemoc, imposybilizm i obstawianie kluczowych stanowisk „miernymi, ale wiernymi”. We wrześniu 2020 roku w Milwaukee został reaktywowany „Kuryer Polski”. Po roku dokonaliśmy podsumowania tego, co nam się udało osiągnąć. Nasze artykuły publikowane są w internecie zarówno po polsku, jak i po angielsku. Niektóre hasła wpisane do znanych wyszukiwarek – zwłaszcza w języku angielskim – wywołują na pierwszym miejscu właśnie artykuły z „Kuryera Polskiego”. Jest to nasz wielki sukces, gdyż brak polskiej narracji w świecie angielskojęzycznego internetu jest porażający. Pisanie o polskich sprawach po angielsku to niezwykle istotna kwestia i polska racja stanu tego potrzebuje. Cały proces wydawania „Kuryera Polskiego” odbywa się na zasadzie woluntariatu. Nie istnieją ciepłe posadki opłacane z pieniędzy podatników ani sponsorów. Pisujemy wnioski o przyznanie grantów, jednak wyraźnie nie mieścimy się w grupie „preferowanych”. Szkoda, że szeroko anonsowana pomoc z Warszawy do nas w zasadzie nie dociera, a obcinane ciągle sumy przyznanych grantów zaspakajają tylko ułamek procenta naszych potrzeb. W dalszej działalności chcemy rozbudować bazę naszych autorów, profesjonalnych tekstów i projektów, które mogą pomóc budować polską diasporę na świecie, polski lobbing i wpływać na opinię światową, promując polskość i polskie interesy. Wszyscy ci, którzy czują się Polakami, powinni pracować wspólnie na rzecz polskiej racji stanu, której trzon nie jest przedmiotem politycznych sporów. Wolna, niepodległa, zasobna oraz silna gospodarczo i politycznie Polska to cel, który nie podlega dyskusji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. Polska wykonuje ogromny wysiłek z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. "Polska wykonuje ogromny wysiłek"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki odwiedził dziś port lotniczy Rzeszów–Jasionka im. Rodziny Ulmów oraz centrum logistyczne POLLOGHUB. Zapoznał się z działalnością hubu i spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę w tym kluczowym dla bezpieczeństwa regionu centrum logistycznym.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka Wiadomości
Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka

Prawie 1100 nauczycieli szkół podstawowych z Hesji w Niemczech podpisało dramatyczny list, w którym biją na alarm: uczniowie nie potrafią nawet najprostszych czynności, takich jak prawidłowe trzymanie ołówka, wycinanie, klejenie czy samodzielne korzystanie z toalety. Związek zawodowy nauczycieli GEW podkreśla, że takie deficyty stają się normą, a potrzeby dzieci szkolnych rosną z każdym rokiem.

Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań z ostatniej chwili
Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań

– Powiem w swoim imieniu: ja nie wyobrażam sobie zgodzić się na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek kwot odszkodowań. Przecież to nie Polacy mnie mordowali i trzymali w Oświęcimiu – mówi w rozmowie z Tysol.pl ocalała z wojny i obozu koncentracyjnego KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier, komentując kontrowersyjne słowa premiera Donalda Tuska.

PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski z ostatniej chwili
PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska Wiadomości
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska

Grudzień 2025 zapowiada się wyjątkowo dla miłośników astronomii. Czekają nas superksiężyc, jeden z najlepszych rojów meteorów w roku, rzadki przelot komety międzygwiezdnej, a także widowiskowe koniunkcje planet. Zjawiska zestawił National Geographic. Aby cieszyć się pełnią wrażeń, najlepiej obserwować nocne niebo z dala od świateł miejskich i przy bezchmurnym niebie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Kuryer Polski” z Milwaukee znów reprezentuje interesy Polski w Ameryce

Debaty publicystów, analizy i w końcu słynny wywiad „Naczelnika Państwa” w portalu Interia nie napawają optymizmem. Te wszystkie informacje budzą poważne obawy, że Polski nie da się zreformować, a to dla Polonii na świecie oznacza tylko jedno: jeżeli w Polsce dojdzie do zmiany władzy na liberalno-lewicową, to Polonia ulegnie całkowitej minimalizacji, a w jej miejsce wejdą programy promujące wartości liberalne.
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Polska_flaga.jpg

Uczyniła to już Irlandia, która właśnie dzięki swojej diasporze przeżyła boom gospodarczy i napływ inwestycji zagranicznych, zwłaszcza z USA. Rok 2016 był rokiem nadziei dla Polonii, jednak historycznym wzorcem budowania władzy przez PiS była sanacja. Należy pamiętać, że sanacja nie przyczyniła się zbytnio do rozwoju stosunków polskiej diaspory w Ameryce z Warszawą. Po złym potraktowaniu ochotników Błękitnej Armii i odesłaniu ich do Ameryki bez żadnych środków do życia Polonia amerykańska przez długie lata miała ogromny żal do marszałka Piłsudskiego, którego dyplomacja chciała podporządkować sobie Polonię jako narzędzie do realizacji polityki zagranicznej. A potem były długie lata inwigilacji Polonii przez komunistów. Od 1989 roku nie pojawił się żaden polski polityk, który tak jak w Irlandii potrafiłby wykorzystać potencjał intelektualny, finansowy i społeczny do odbudowania relacji Warszawa – Polonia. Nie powstał żaden fundusz inwestycyjny, a poszczególni przedstawiciele Polonii odbijali się od wyraźnie zamkniętych drzwi ze swoimi pomysłami, projektami biznesowymi i technologicznymi. Hasłem wypowiadanym z uśmiechem przez warszawskich polityków była niemożność przystosowania światowego know-how, którym dysponuje Polonia, do polskich warunków. I tak już zostało: niemoc, imposybilizm i obstawianie kluczowych stanowisk „miernymi, ale wiernymi”. We wrześniu 2020 roku w Milwaukee został reaktywowany „Kuryer Polski”. Po roku dokonaliśmy podsumowania tego, co nam się udało osiągnąć. Nasze artykuły publikowane są w internecie zarówno po polsku, jak i po angielsku. Niektóre hasła wpisane do znanych wyszukiwarek – zwłaszcza w języku angielskim – wywołują na pierwszym miejscu właśnie artykuły z „Kuryera Polskiego”. Jest to nasz wielki sukces, gdyż brak polskiej narracji w świecie angielskojęzycznego internetu jest porażający. Pisanie o polskich sprawach po angielsku to niezwykle istotna kwestia i polska racja stanu tego potrzebuje. Cały proces wydawania „Kuryera Polskiego” odbywa się na zasadzie woluntariatu. Nie istnieją ciepłe posadki opłacane z pieniędzy podatników ani sponsorów. Pisujemy wnioski o przyznanie grantów, jednak wyraźnie nie mieścimy się w grupie „preferowanych”. Szkoda, że szeroko anonsowana pomoc z Warszawy do nas w zasadzie nie dociera, a obcinane ciągle sumy przyznanych grantów zaspakajają tylko ułamek procenta naszych potrzeb. W dalszej działalności chcemy rozbudować bazę naszych autorów, profesjonalnych tekstów i projektów, które mogą pomóc budować polską diasporę na świecie, polski lobbing i wpływać na opinię światową, promując polskość i polskie interesy. Wszyscy ci, którzy czują się Polakami, powinni pracować wspólnie na rzecz polskiej racji stanu, której trzon nie jest przedmiotem politycznych sporów. Wolna, niepodległa, zasobna oraz silna gospodarczo i politycznie Polska to cel, który nie podlega dyskusji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane