"O rety, ale wspaniały trener... Jakoś nigdy wcześniej o nim nie słyszałem". Seria kłopotów Sousy w nowym miejscu pracy

Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa zamierza korzystać z telebimu podczas pracy z piłkarzami Flamengo Rio de Janeiro. Na prośbę portugalskiego szkoleniowca rozpoczęto już montaż dużego ekranu służącego treningom na stadionie brazylijskiej drużyny.
Paulo Sousa
Paulo Sousa / EPA/Alexandre Vidal / Flamengo / HO **MANDATORY CREDIT** HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

 

Według brazylijskiego portalu Globo Esporte Sousa chce korygować zagrania swoich podopiecznych na bieżąco poprzez rejestrowanie zagrań piłkarzy. W trakcie ćwiczeń szkoleniowiec ma pokazywać swojej drużynie popełnione przez zawodników błędy.

Dzięki użyciu drona filmującego sesje treningowe Sousa i jego sztab chcą opracowywać również taktykę na mecze.

Tymczasem, jak wskazuje wydawany w Rio de Janeiro dziennik "O Dia", poważnym problemem dla Sousy, który w piątek dołączył do Flamengo, stanowić może nagłe zwolnienie się z pracy odpowiedzialnego w klubie za sprawy związane z technologią i zbieranie danych Cesara Andrade. Gazeta uważa, że to właśnie on miał być odpowiedzialny za sesje treningowe z użyciem drona i filmowaniem zagrań Flamengo.

"Zrezygnował z udziału w projekcie (Sousy – PAP), argumentując swoje odejście motywami osobistymi" - napisała brazylijska gazeta.

Zarówno brazylijscy, jak i portugalscy komentatorzy nie szczędzą słów krytyki Sousie za częste używanie sformułowania, że "Flamengo jest największym klubem świata".

Były piłkarz reprezentacji Brazylii Jose Neto, komentujący wydarzenia piłkarskie w telewizji Band, skrytykował kierownictwo Flamengo za zakontraktowanie "nieznanego szkoleniowca", który dopiero musi się zapoznać z realiami brazylijskiego futbolu.

"O rety, ale wspaniały trener... Jakoś nigdy wcześniej o nim nie słyszałem" - powiedział w brazylijskiej telewizji Neto i zaznaczył, że Sousa rozpowszechnia nieprawdziwą informację o tym, że największym klubem świata jest rzekomo Flamengo.

"Największym klubem świata jest Corinthians" - napisał na swoim profilu na Instagramie popularny w Brazylii komentator oraz były gracz tego brazylijskiego klubu z Sao Paulo.

Słów krytyki Sousie o nadużywaniu przez niego argumentu o wielkości Flamengo nie szczędzi też Joao Alves. Ten portugalski komentator, trener i były zawodnik Benfiki Lizbona oraz PSG wskazał, że Flamengo nie tylko nie zdobyło wielu trofeów, ale również nie ma największej liczby kibiców na świecie.

"W samych Chinach nie brakuje klubów, które mają znacznie większą liczbę kibiców niż Flamengo" - nadmienił Alves i ocenił argumenty Sousy o odejściu z reprezentacji Polski jako mało przekonujące. Skrytykował też 51-letniego rodaka ze zerwanie kontraktu z PZPN.

Portugalski komentator przypomniał w telewizji RTP, że władze PZPN zachowały się życzliwie wobec Sousy, dając mu drugą szansę po nieudanym Euro 2020. Podważył też głoszoną przez byłego selekcjonera Polski tezę, że biało-czerwoni stali się pod wodzą portugalskiego szkoleniowca lepszą drużyną.

"Skoro wszystko było tak dobrze, to dlaczego nagle odszedł?" - pytał retorycznie portugalski komentator.

 

Marcin Zatyka

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos z ostatniej chwili
Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos

Kończymy w czwartek rozmowy polsko-ukraińskie z jeszcze głębszym przeświadczeniem, że nie ma takiej siły na świecie, która mogłaby podważyć naszą przyjaźń, solidarność i współpracę, szczególnie w obliczu zagrożenia, jakim jest agresywna polityka Rosji - powiedział w czwartek premier Donald Tusk.

Nie żyje uczestnik znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestnik znanego programu

Media obiegła informacja o śmierci jednego z uczestników znanego programu rozrywkowego "Gogglebox. Przed telewizorem". 40-letni George Gilbey zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje z ostatniej chwili
Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje

Sprawa niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia Tomasza Komendy wciąż budzi wiele kontrowersji. Śmierć mężczyzny, który odsiedział 18 lat więzienia z zasądzonego mu wyroku, wstrząsnęła opinią publiczną. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że adwokaci chcą zgłębić prawdę dotyczącą jego problemów zdrowotnych.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek opublikowała w mediach społecznościowych krótki komentarz odnoszący się do afery, jaka wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski nt. tego, w jaki sposób „walczyła o wolne media”.

Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X z ostatniej chwili
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X.

Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce z ostatniej chwili
Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce

Wojna na Ukrainie trwa już trzeci rok. Rosja wiele razy groziła swoim sąsiadom, że konflikt może się rozszerzyć, przybierając nawet formę nuklearnego. Władimir Putin, który w środę spotkał się z żołnierzami w obwodzie twerskim, nawiązał do tej kwestii i przy okazji wspomniał o naszym kraju.

Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania – podaje czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

REKLAMA

"O rety, ale wspaniały trener... Jakoś nigdy wcześniej o nim nie słyszałem". Seria kłopotów Sousy w nowym miejscu pracy

Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa zamierza korzystać z telebimu podczas pracy z piłkarzami Flamengo Rio de Janeiro. Na prośbę portugalskiego szkoleniowca rozpoczęto już montaż dużego ekranu służącego treningom na stadionie brazylijskiej drużyny.
Paulo Sousa
Paulo Sousa / EPA/Alexandre Vidal / Flamengo / HO **MANDATORY CREDIT** HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

 

Według brazylijskiego portalu Globo Esporte Sousa chce korygować zagrania swoich podopiecznych na bieżąco poprzez rejestrowanie zagrań piłkarzy. W trakcie ćwiczeń szkoleniowiec ma pokazywać swojej drużynie popełnione przez zawodników błędy.

Dzięki użyciu drona filmującego sesje treningowe Sousa i jego sztab chcą opracowywać również taktykę na mecze.

Tymczasem, jak wskazuje wydawany w Rio de Janeiro dziennik "O Dia", poważnym problemem dla Sousy, który w piątek dołączył do Flamengo, stanowić może nagłe zwolnienie się z pracy odpowiedzialnego w klubie za sprawy związane z technologią i zbieranie danych Cesara Andrade. Gazeta uważa, że to właśnie on miał być odpowiedzialny za sesje treningowe z użyciem drona i filmowaniem zagrań Flamengo.

"Zrezygnował z udziału w projekcie (Sousy – PAP), argumentując swoje odejście motywami osobistymi" - napisała brazylijska gazeta.

Zarówno brazylijscy, jak i portugalscy komentatorzy nie szczędzą słów krytyki Sousie za częste używanie sformułowania, że "Flamengo jest największym klubem świata".

Były piłkarz reprezentacji Brazylii Jose Neto, komentujący wydarzenia piłkarskie w telewizji Band, skrytykował kierownictwo Flamengo za zakontraktowanie "nieznanego szkoleniowca", który dopiero musi się zapoznać z realiami brazylijskiego futbolu.

"O rety, ale wspaniały trener... Jakoś nigdy wcześniej o nim nie słyszałem" - powiedział w brazylijskiej telewizji Neto i zaznaczył, że Sousa rozpowszechnia nieprawdziwą informację o tym, że największym klubem świata jest rzekomo Flamengo.

"Największym klubem świata jest Corinthians" - napisał na swoim profilu na Instagramie popularny w Brazylii komentator oraz były gracz tego brazylijskiego klubu z Sao Paulo.

Słów krytyki Sousie o nadużywaniu przez niego argumentu o wielkości Flamengo nie szczędzi też Joao Alves. Ten portugalski komentator, trener i były zawodnik Benfiki Lizbona oraz PSG wskazał, że Flamengo nie tylko nie zdobyło wielu trofeów, ale również nie ma największej liczby kibiców na świecie.

"W samych Chinach nie brakuje klubów, które mają znacznie większą liczbę kibiców niż Flamengo" - nadmienił Alves i ocenił argumenty Sousy o odejściu z reprezentacji Polski jako mało przekonujące. Skrytykował też 51-letniego rodaka ze zerwanie kontraktu z PZPN.

Portugalski komentator przypomniał w telewizji RTP, że władze PZPN zachowały się życzliwie wobec Sousy, dając mu drugą szansę po nieudanym Euro 2020. Podważył też głoszoną przez byłego selekcjonera Polski tezę, że biało-czerwoni stali się pod wodzą portugalskiego szkoleniowca lepszą drużyną.

"Skoro wszystko było tak dobrze, to dlaczego nagle odszedł?" - pytał retorycznie portugalski komentator.

 

Marcin Zatyka

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe