Ukraina: Zmasowany atak hakerski na strony rządowe. Napisy po polsku: „Za Wołyń, za UPA”
Breaking:
— Olga Tokariuk (@olgatokariuk) January 14, 2022
Ukrainian government websites hit by a major cyberattack this morning. Below is the screenshot from Foreign ministry website. It says in Ukrainian, Russian and Polish: 'Ukrainian, be afraid and prepare for the worst. All your personal data has been uploaded to the web' pic.twitter.com/uaFpofCJNc
„Wskutek masowego ataku hakerskiego strony MSZ i szeregu innych państwowych organów tymczasowo nie działają. Nasi specjaliści pracują nad przywróceniem działania systemów” – napisał Nikołenko na Twitterze.
„Jest za wcześnie, by wyciągać wnioski, ale mamy długą historię rosyjskich ataków wobec Ukrainy” – podkreślił Nikołenko, pytany o to, kto może stać za atakiem. Jego wypowiedź cytuje agencja Reutera.
Jak podaje Interfax-Ukraina, zaatakowano strony MSZ, ministerstwa oświaty, państwowej służby ds. sytuacji nadzwyczajnych, rządu, ministerstwa energetyki, a także rządową aplikację Dija, która umożliwia posługiwanie się dokumentami w formie cyfrowej i korzystanie z niektórych usług państwowych.
Cyberpolicja wszczęła w sprawie śledztwo. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przekazała, że na głównej stronie zaatakowanych serwisów pojawiały się komunikaty „o prowokacyjnym charakterze”. „Przy tym zawartość stron nie została zmieniona, a według naszych informacji nie doszło do wycieku danych osobowych” – dodano.
Po wejściu na stronę MSZ pojawiał się komunikat w trzech wersjach językowych: po ukraińsku, rosyjsku i po polsku – informuje Interfax-Ukraina. Napisano w nim: „Ukrainiec! Wszystkie twoje dane osobowe zostały przesłane do wspólnej sieci. Wszystkie dane na komputerze są niszczone, nie można ich odzyskać. Wszystkie informacje o tobie stały się publiczne, bój się i czekaj na najgorsze. To za twoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Za Wołyń, za OUN i UPA, Galicję, Polesie i za tereny historyczne”. Obecnie strona nie otwiera się.
SBU zaznaczyła, że zawieszono działanie części zasobów państwowych, by zapobiec rozprzestrzenianiu się ataku i zlokalizować problem techniczny. Podkreślono, że znaczna część zasobów już jest dostępna, reszta zacznie działać „w najbliższym czasie”.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)