Marcin Brixen: Prąd i pomidory

Pani Sitko i Łukaszek stali pod osiedlowym sklepem warzywniczym i zaglądali do środka. - Co się tak czaicie? - poirytowany pan sprzedawca wyjrzał na zewnątrz. - Wchodzicie czy nie? - Sprawdzaliśmy, czy pan nie zbankrutował - wyjaśniła pani Sitko. - Bo tak pięć lat pan już bankrutuje... - I nic - uzupełnił Łukaszek.
 Marcin Brixen: Prąd i pomidory
/ pixabay.com

Pani Sitko i Łukaszek stali pod osiedlowym sklepem warzywniczym i zaglądali do środka.
- Co się tak czaicie? - poirytowany pan sprzedawca wyjrzał na zewnątrz. - Wchodzicie czy nie?
- Sprawdzaliśmy, czy pan nie zbankrutował - wyjaśniła pani Sitko. - Bo tak pięć lat pan już bankrutuje...
- I nic - uzupełnił Łukaszek.
- A co, chcielibyście żebym zbankrutował?! - zapienił się pan sprzedawca wpuszczając ich do sklepu. - Wszyscy się na mnie czają! Wszyscy chcą mnie wykończyć!
- Może ja gdzie indziej kupię te pomidory - bąknęła pani Sitko i próbowała się wycofać.
- Nowy nie ma! - pan sprzedawca złapał ją za rękaw. - Pani przyszła tu po pomidory i pani wyjdzie z tymi pomidorami!
- Cie.. cieszę się...
- Może pan powiedzieć, kto są ci wszyscy, którzy chcą pana wykończyć? - łagodnie spytał Łukaszek. - Czy s ą tu z nami w tym pokoju?
- Nie denerwuj mnie dzieciaku! Założysz własny biznes, to zobaczysz jak to jest! Wszyscy cię zjedzą! A pierwsza to elektrownia!
- Prąd, rozumiem... - pokiwała głową pani Sitko.
- Nic pan inie rozumie! Dostałem rachunek ostatnio, to do nich zadzwoniłem! I niech pani sobie wyobrazi, że próbowali mnie oszukać rządową propagandą! Że oni, dostawcy energii, nie mają wpływu na jej cenę! Przecież to są kpiny! Kto jak nie oni są odpowiedzialni za cenę ich produktów?! Kto, jak nie oni powinni starać się o to, by zmniejszyć cenę tego, co oferują?! A oni do mnie, że to wina tego, że rzekomo dziesięć lat temu Tunald-Dosk albo Kowa-Epacz coś podpisali! Wskazywanie na nich palcem to żałosna próba zdjęcia z siebie odpowiedzialności i przerzucenia ich na kogoś innego i świadczy wyłącznie o elektrowni! Co? Czego chcesz mały?
- Mam pytanie - Łukaszek podniósł palce do góry. - Czemu te pomidory takie drogie?
Pan sprzedawca zawrzał gniewem.
- A co ty sobie myślisz, że ja sobie wymyślam cenę z kapelusza?! Ja ją estymuję, a nawet powiem więcej, kalkuluję! Ja te pomidory kupuję u dostawcy, też muszę mu coś zapłacić! Cena zawiera też różne opłaty! Słyszałeś ty kiedyś dzieciaku o podatkach?! A poza tym ja też muszę z czegoś żyć! A ty mi tu jakieś bzdury wygadujesz, że cena pomidorów zależy od mnie!


 

POLECANE
Sukces Polek w kwalifikacjach Billie Jean King Cup z ostatniej chwili
Sukces Polek w kwalifikacjach Billie Jean King Cup

Polki pokonały Rumunki 3:0 w meczu tenisowego turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup w Gorzowie Wlkp. Linda Klimovicova wygrała z Eleną Ruxandrą Berteą 6:2, 6:1, Iga Świątek z Gabrielą Lee 6:2, 6:0 , a trzeci punkt zdobyły deblistki Katarzyna Kawa i Martyna Kubka.

Nie żyje legendarna aktorka Wiadomości
Nie żyje legendarna aktorka

Elizabeth Franz, znana aktorka filmowa i teatralna, zmarła 4 listopada w swoim domu w Woodbury w stanie Connecticut. O śmierci artystki poinformował jej mąż, Christopher Pelham.

Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Są nowe informacje Wiadomości
Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Są nowe informacje

W niedzielę odbyły się czynności procesowe z 19-latkiem podejrzewanym o kierowanie gróźb karalnych wobec prezydenta; podejrzany przyznał się do winy - przekazał PAP prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury. Dodał, że na dalszym etapie będzie konieczne przesłuchanie prezydenta Karola Nawrockiego.

Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą Wiadomości
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą

Trener reprezentacji Polski Jan Urban zapowiedział przed poniedziałkowym meczem na wyjeździe z Maltą na zakończenie grupy G eliminacji mistrzostw świata, że na pewno dokona zmian w składzie. - Powodem są kontuzje, kartki, ale też chęć sprawdzenia piłkarzy pukających do kadry - dodał.

Grafzero: 15 najlepszych kocich książek. z ostatniej chwili
Grafzero: 15 najlepszych kocich książek.

Dziś Grafzero vlog literacki opowiada o kocich książkach. Czyli jak literatura prezentuje koty, jak próbuje im wchodzić do głów, albo jakich bohaterów z nich czyni?

Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona Wiadomości
Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona

Prace nad ustawą o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, jedną z ważniejszych obietnic rządu, przeciągają się z powodu poważnych problemów z dokumentem przygotowanym w resorcie pracy.

Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu pamiątkami z Holocaustu Wiadomości
Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu "pamiątkami z Holocaustu"

Nie opadają emocje po skandalicznej zapowiedzi aukcji "pamiątek po Holokauście". Jej organizatorem miał być Dom Aukcyjny Felzmann. Internauci przypominają, że podobne  licytacje były już organizowane. Jako przykład podano telegram z zawiadomieniem o śmierci syna i etykietkę gazu "Zyklon".

Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje Wiadomości
Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje

Nie żyje Witold Mieszkowski - syn komandora Stanisława Mieszkowskiego, jednego z bohaterów polskiej Marynarki Wojennej zamordowanych po wojnie przez komunistyczne władze. Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych reżyser i dokumentalista Arkadiusz Gołębiewski.

IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla części województw podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego. Spodziewane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.

Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK Wiadomości
Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK

Wstępne oględziny torowiska w Życzynie w pow. garwolińskim wykazały uszkodzenie jego fragmentu – poinformowała w niedzielę mazowiecka policja. PKP PLK przekazały, że okoliczności zdarzenia będą wyjaśnione m.in. przez komisję kolejową, a naprawa rozpocznie się po zakończeniu pracy służb.

REKLAMA

Marcin Brixen: Prąd i pomidory

Pani Sitko i Łukaszek stali pod osiedlowym sklepem warzywniczym i zaglądali do środka. - Co się tak czaicie? - poirytowany pan sprzedawca wyjrzał na zewnątrz. - Wchodzicie czy nie? - Sprawdzaliśmy, czy pan nie zbankrutował - wyjaśniła pani Sitko. - Bo tak pięć lat pan już bankrutuje... - I nic - uzupełnił Łukaszek.
 Marcin Brixen: Prąd i pomidory
/ pixabay.com

Pani Sitko i Łukaszek stali pod osiedlowym sklepem warzywniczym i zaglądali do środka.
- Co się tak czaicie? - poirytowany pan sprzedawca wyjrzał na zewnątrz. - Wchodzicie czy nie?
- Sprawdzaliśmy, czy pan nie zbankrutował - wyjaśniła pani Sitko. - Bo tak pięć lat pan już bankrutuje...
- I nic - uzupełnił Łukaszek.
- A co, chcielibyście żebym zbankrutował?! - zapienił się pan sprzedawca wpuszczając ich do sklepu. - Wszyscy się na mnie czają! Wszyscy chcą mnie wykończyć!
- Może ja gdzie indziej kupię te pomidory - bąknęła pani Sitko i próbowała się wycofać.
- Nowy nie ma! - pan sprzedawca złapał ją za rękaw. - Pani przyszła tu po pomidory i pani wyjdzie z tymi pomidorami!
- Cie.. cieszę się...
- Może pan powiedzieć, kto są ci wszyscy, którzy chcą pana wykończyć? - łagodnie spytał Łukaszek. - Czy s ą tu z nami w tym pokoju?
- Nie denerwuj mnie dzieciaku! Założysz własny biznes, to zobaczysz jak to jest! Wszyscy cię zjedzą! A pierwsza to elektrownia!
- Prąd, rozumiem... - pokiwała głową pani Sitko.
- Nic pan inie rozumie! Dostałem rachunek ostatnio, to do nich zadzwoniłem! I niech pani sobie wyobrazi, że próbowali mnie oszukać rządową propagandą! Że oni, dostawcy energii, nie mają wpływu na jej cenę! Przecież to są kpiny! Kto jak nie oni są odpowiedzialni za cenę ich produktów?! Kto, jak nie oni powinni starać się o to, by zmniejszyć cenę tego, co oferują?! A oni do mnie, że to wina tego, że rzekomo dziesięć lat temu Tunald-Dosk albo Kowa-Epacz coś podpisali! Wskazywanie na nich palcem to żałosna próba zdjęcia z siebie odpowiedzialności i przerzucenia ich na kogoś innego i świadczy wyłącznie o elektrowni! Co? Czego chcesz mały?
- Mam pytanie - Łukaszek podniósł palce do góry. - Czemu te pomidory takie drogie?
Pan sprzedawca zawrzał gniewem.
- A co ty sobie myślisz, że ja sobie wymyślam cenę z kapelusza?! Ja ją estymuję, a nawet powiem więcej, kalkuluję! Ja te pomidory kupuję u dostawcy, też muszę mu coś zapłacić! Cena zawiera też różne opłaty! Słyszałeś ty kiedyś dzieciaku o podatkach?! A poza tym ja też muszę z czegoś żyć! A ty mi tu jakieś bzdury wygadujesz, że cena pomidorów zależy od mnie!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe