Rosyjscy spadochroniarze niedaleko polskiej granicy. Ta sama formacja brała już udział w zajęciu Krymu

Organizacja Conflict Intelligence Team (CIT) poinformowała, że w Brześciu blisko polsko-białoruskiej granicy rozlokowano rosyjski batalion wojsk powietrznodesantowych. Ma do nich dołączyć eskadra myśliwców oraz zestawy rakietowe S-400 Triumf.
Rosyjscy spadochroniarze podczas szkolenia Rosyjscy spadochroniarze niedaleko polskiej granicy. Ta sama formacja brała już udział w zajęciu Krymu
Rosyjscy spadochroniarze podczas szkolenia / Wikimedia Commons/Nickel nitride/CC BY 4.0

Oficjalnie transport wojsk stanowi przygotowania do rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych o nazwie Związkowa Stanowczość. Dotychczas Rosja wykorzystywała już wojskowe manewry jako pretekst do rozmieszczenia wojsk wykorzystywanych następnie do agresji na państwa sąsiadujące.

Nowe "zielone ludziki"?

Wojska Powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej to elitarna część armii Rosji, jeden z dwóch (obok Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego) samodzielnych rodzajów wojsk w siłach zbrojnych Kremla. Dotychczas żołnierze wojsk powietrznodesantowych stanowili siły specjalnego przeznaczenia w rosyjskiej armii, biorąc udział w zajęciu Krymu oraz walkach w Donbasie jako tzw. "zielone ludziki", przedtem wspierali także prorosyjskie siły w Abchazji oraz Osetii Południowej podczas gruzińskiego konfliktu.

-Pociąg widziany z rosyjskimi pojazdami powietrznymi dotarł do Brześcia na Białorusi przy granicy z Polską, 50 km od Ukrainy - czytamy w twitterowym wpisie CIT

Conflict Intelligence Team ustalił, że Rosja od początku stycznia przerzuca przez Białoruś wojska. Z przeprowadzonych przez śledczych rozmów i analizy umieszczanych w mediach społecznościowych postów, zdjęć oraz nagrań wynika, że rosyjscy żołnierze zostali skierowani w rejony graniczące z Ukrainą. Ujawniono również, że na Białorusi przebywa dowódca 217. Pułku Powietrznodesantowego, wchodzącego w skład 98. Gwardyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej, która wsławiła się m.in. zajęciem budynku krymskiego parlamentu w 2014 roku.


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Rosyjscy spadochroniarze niedaleko polskiej granicy. Ta sama formacja brała już udział w zajęciu Krymu

Organizacja Conflict Intelligence Team (CIT) poinformowała, że w Brześciu blisko polsko-białoruskiej granicy rozlokowano rosyjski batalion wojsk powietrznodesantowych. Ma do nich dołączyć eskadra myśliwców oraz zestawy rakietowe S-400 Triumf.
Rosyjscy spadochroniarze podczas szkolenia Rosyjscy spadochroniarze niedaleko polskiej granicy. Ta sama formacja brała już udział w zajęciu Krymu
Rosyjscy spadochroniarze podczas szkolenia / Wikimedia Commons/Nickel nitride/CC BY 4.0

Oficjalnie transport wojsk stanowi przygotowania do rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych o nazwie Związkowa Stanowczość. Dotychczas Rosja wykorzystywała już wojskowe manewry jako pretekst do rozmieszczenia wojsk wykorzystywanych następnie do agresji na państwa sąsiadujące.

Nowe "zielone ludziki"?

Wojska Powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej to elitarna część armii Rosji, jeden z dwóch (obok Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego) samodzielnych rodzajów wojsk w siłach zbrojnych Kremla. Dotychczas żołnierze wojsk powietrznodesantowych stanowili siły specjalnego przeznaczenia w rosyjskiej armii, biorąc udział w zajęciu Krymu oraz walkach w Donbasie jako tzw. "zielone ludziki", przedtem wspierali także prorosyjskie siły w Abchazji oraz Osetii Południowej podczas gruzińskiego konfliktu.

-Pociąg widziany z rosyjskimi pojazdami powietrznymi dotarł do Brześcia na Białorusi przy granicy z Polską, 50 km od Ukrainy - czytamy w twitterowym wpisie CIT

Conflict Intelligence Team ustalił, że Rosja od początku stycznia przerzuca przez Białoruś wojska. Z przeprowadzonych przez śledczych rozmów i analizy umieszczanych w mediach społecznościowych postów, zdjęć oraz nagrań wynika, że rosyjscy żołnierze zostali skierowani w rejony graniczące z Ukrainą. Ujawniono również, że na Białorusi przebywa dowódca 217. Pułku Powietrznodesantowego, wchodzącego w skład 98. Gwardyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej, która wsławiła się m.in. zajęciem budynku krymskiego parlamentu w 2014 roku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe